Szczawnica czy Grecja gdzie byście pojechali

Zastanawiamy się nad taką późniejszą majówką. I tak, albo tydzień na all incl. - nic mnie nie obchodzi, hotelik, jedzenie, wszystko pod nosem, dzieci w basenie, na plaży, a my z mężem lezaczek, książeczka i totalny relaks... i pogoda raczej pewna... Albo Pieniny - wtedy wypad w większym gronie, łażenie po górach, wyciągi, zamki, Homole mój ukochany, wypad do Zakopca, kolejka na Kasprowy, Gubałówka, odwiedziny znajomych na Słowacji. A z pogodą może być różnie... Dodam, że mamy 3 dzieci, 4-7 lat, dzieciaki w górach były jedynie Świętokrzyskich, a samolotem już lecialy ( w skrócie chodzi mi o to, żeby zaserwować im sporo atrakcji, takich, których nie znają).

wykup im kurs wspinaczki wysokogorskiej wiek w sam raz

Grecja:)

Pippi Lan - po co ta ironia??? zapomnialam dodac, ze mlodsze beda mialy prawie 5 lat :-P a poza tym to turysci od urodzenia, kochają łazić i zwiedzać... nad wspinaczka wysokogórska sie zastanowie :-D

w grecji ostatnio było trzęsienie ziemi 6,1 w skali richtera ja bym się bała

W maju wybralabym grecje..a w wakacje polskie góry.

W wakacje wybieramy się nad Bałtyk, dlatego zastanawiam się, czy nie ciekawiej dla dzieciaków byłoby jednak pojechac w góry, a nie 2 razy nad morze, choc nie ukrywam, ze kusi mnie perspektywa totalnego odpoczynku, bez myslenia, co zrobic na sniadanie, gdzie zjesc obiad itd...

W maju zdecydowanie Grecja. Pogoda w Polsce w maju może być bardzo różna tak że wszelkie wypady w góry mogą nie dojść do skutku a zwłaszcza z takimi maluchami.

jak Cię tak pociąga luz, to jedź do Grecji chociaż dla mnie nawet taki wypad z dzieciakami jest już wystarczająco męczący :-) i chyba nie myślisz że będziesz leżakować przy dzieciach :-) ale przynajmniej nic innego nie będzie Cię obchodzić

juz chyba lepiej, że na plaży będzie pilnować dzieciaków niż na szlaku;) jedź autorko do grecji, jeżeli masz tylko kasę i możliwości to smigaj! ja uwielbiam grecję-szczególnie wyspy polecam. Cały świat podróżuje z dziećmi i ja nie wiem jak to się dzieje, że tylko polki są "umęczone", jest jeszcze tatuś z którym można się opiekować wspólnie;) a jak więcej dzieci to lepiej się bawią. Na pewno lepiej wypoczniesz niż na spędzie w szczawnicy. Ja też rozpatruję Grecję w maju. Pozdrawiam.

hmm szczerze to my byliśmy po weekendzie majowym w tunezji i wcale nie było upałów - w morzu kąpać się nie dało albo raczej dało ale nie należało to to przyjemności, wieczory chłodne, noce zimne, poranki rześkie.. to w grecji musi być dopiero zimno wtedy.. a w polsce no cóż - trafisz na upał może być fajnie trafisz na deszcz będzie do d**y..

gościu z 13:33 zalecam sprawdzenie pogody;) ja byłam w tunezji w listopadzie sie kapałam. A jak chciałas upały to trzeba było w sierpniu lecieć. Ja byłam w grecji i w październiku i w maju-pogoda super, bez męczących upałów, jak nasze polskie lato. IM bardziej na południe tym lepiej. A morze, że chłodne? No cóż kiedy miało się nagrzać? jakoś na zimny bałtyk nikt nie narzeka.

ja bym w maju pojechała w góry a latem zamiast nad brudny Bałtyk to do Grecji ;)

A może coś romantycznego? http://www.noclegowo.pl/dla-zakochanych/ :)

Ja uwielbiam wakacje w Polsce w tym roku jadę na wypoczynek do miejscowości Wargowo niedaleko Poznania Gościeniec Gryszczeniówka .

Jestem zdania, że nasza Polska też jest piękna i trzeba ją doceniać. Ostatnio byłam w Szczawnicy i było cudownie. Jeżeli mamy polecić miejscówke w Szczawnicy http://www.gromadabialawoda.com.pl/o-nas w tym ośrodku było bardzo fajnie.

Zachod jest przereklamowany. Sami muzulmanie, napaty, molestowania, gwałty i zamachy.

pewnie że do Grecji - ja w lipcu byłam z Coral Travel i szczerze mówiąc idealnie mi się odpoczywało! dla mnie to wakacje bardzo fajnie zorganizowane, bezpieczne i przede wszystkim dobrze byly przekazywane informacje! także pełen komfort!

Pewnie, że do Szczawnicy! W Grecji byłem 6 razy a w Szczawnicy nigdy.

Lepsze spanie w Szczawnicy niż szczanie w Piwnicy.