Imperartyw wysokiego faceta

Hmmm... w sumie czemu nie.:-P Ale jednak najbardziej lubię się ocierać do granic wytrzymałości.;-)

spokojnie może po kolei żeby nie stracić okazji na pełnię możliwych rozwiązań ! ;) co to jest ma setkę zębów i kryje monstrum ? rozporek moich spodni ;)

Bardzo pewny siebie jesteś?

nie ale to powiem w tajemnicy natomiast widzę po panu premierze że dobry PR to podstawa więc nie zaniedbuję tego elementu ;)

a teraz chwila prawdy ! nie jestem przystojny jak janek, silny jak gustlik nie mam lufy jak rudy ale liżę jak szarik ! ;)

A co takiego tak dobrze liżesz, Przystojniaku i jak?:-P

no oby nie kości:P;)

A oczy jak Grygoryj masz ?

tylko czy Grigorij obecnie czy w tamtych latach;):P żartuje;)

Oczy ..zostają piękne do śmierci :D ..nie to co d*pa :D

dupa też, jesli sie dobrze konserwuje a po śmierci zabalsamuje:P

Maksimus, długo się zastanawiasz?;-)

Piłę naoliwia :D

albo zęby ostrzy:P:D;)

Witam:)

Mam 183 cm i cztery dychy na karku, w moim wieku rzadko który mezczyzna jest wyższy ode mnie... A mnie juz sam wzrost faceta kreci, musze przyznać. Jeśli jeszcze jest dominujący....uuuuuu :D Same atawizmy ;)

Doszedłem do konkluzji iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji

Na prowizjach w erofreak.com zarobiłam już 400 zł!

Alka Boska wybaczcie internet poszedł się pieprzyć ... a co do lizania to liże temat nie połebkach ale właśnie do kości bo co w tym złego ?!;) Koci cztery dychy to nówka więc spoko ! a dopóki facet ma ogon to zawsze będzie można mówić o atawizmach ;) i ustalić kto przed kim klęczy ?!;)

Wybaczcie za offtop, ale źle się z tym czuję że niedługo mi stuknie dwudziestka szóstka. Czuję się jakoś tak staro, mimo że wyglądam na 10 lat młodziej. I jeszcze to życie przeciekające mi przez palce. Jak mam sobie z tym poradzić? :O a odnośnie topiku. Jakoś nie mam śmiałości do wysokich Panów. :P

to normalne w tym wieku za 20 lat będziesz już na pewno wiedzieć że to już wiek dość zaawansowany :) trzeba tylko troszkę zaczekać ... a do jakich masz słabość ? bo nie ma się co męczyć w życiu ;)

Uuu, aż strach się bać. :O słabość? Hm... Od 170 cm do 180 cm ew. 185 cm. :P

to masz niesamowity wybór bo takich jest najwięcej ;) jeden nawet może być wyższy a drugi niższy ...:) i nie lękaj się przyszłości i tak nadejdzie !

Niekoniecznie. Ale dziękuję. ;) to fakt, choć zazwyczaj trzymam się tych 175 cm. Ale jeśli zakocham się poniżej lub powyżej mojej granicy, to cóż. Miłość nie wybiera.

a ile masz wzrostu ?

160 cm :D

to słuszny wzrost jak na wylęknionego malucha :-) będzie dobrze centymetry wzrostu nie sa wcale wprost proporcjonalne do wielkości uczucia [;)

No nie, zdecydowanie nie są proporcjonalne. ;)

tak jak i inne długości i wielkości ;) więc nie unikniemy niespodzianek ;)

lubię niespodzianki, zwłaszcza jeśli są miłe.