Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Otyle kobiety nie powinny byc matkami

Polecane posty

Gość gość
Dziewczyny nie czytałam całej dyskusji, ale powiem jedno - trochę prawdy w tym jest, oczywiście nie mowię o tym jak ktoś ma 20 kg nadwagi, tylko więcej. znam pewną dziewczynę, zawsze ważyła w okolicach 130 kg, chora nie była - to tylko i wylącznie zachłanność na jedzenie, inteligencją tez nie grzeszyła, znalazła sobie takiego, z którym zrobiła sobie dziecko. Teraz waży 150 kg, nadal nic z tym nie robi, twierdzi że i tak nie schudnie. Nawet jej 6letnie dziecko mowi jej, żeby przestała jeść. i zobaczcie młoda az tak spasiona dzewczyna, prędzej czy póżniej to dziecko osieroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jakie wy staraczki jesteście żałosne////////////////////////Tu się akurat zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
05.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość popieram! znajoma w trakcie ciazy wogule nie dbala o siebie jadla praktycznie same fast foody urodzila przez cesarke ona wazy teraz jakie 130 kg po pracy wogule nie chce jej sie wychodzic na spacer z dzieckiem tylko jej rodzice to robia ogolnie wyglada jak prosie ; prostaku ,ważyłaś ją?/wazyłeś ? to ty jestes jak ta świnia,wszędzie chrumkasz... wez lepiej do łapy slownik ortograficzny i naucz się pisać po polsku tłumoku,w jednym wyrazie" wogule..." zrobiłaś aż 2 błędy,pisze się oddzielnie i przez ó ...w ogóle,zapamietaj ciemna maso chyba daleko ci do niej a chodziłas/eś do szkoły" szlag cię trafia,ze ma dziecko a ty nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka waga na oko 130 kg tuczeniem znalazła sposób na zatrzymanie przy sobie chłopaka. Lubił jeść więc razem wpitalali porcje dla wojska, pizza na głowę, do tego frytki, zapić kolą, albo po 3 schabowe na głowę itp. Została z nadwagą i bez chłopaka. Śpi do 13 (akurat praca jej na to pozwala), na siłkę nie, na zumbę nie, na spacer nie, na rower nie. Ale wieczne pretensje do świata tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A IDIOTKI NIE POWINNY TUTAJ WYPISYWAĆ GŁUPOT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a idiotki nie powinny tutaj wypisywać głupot/////////////////////////////to już więcej tu nie pisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ciebie g***o obchodzi kto ile wazy zajmij się swoimi sprawami ,głupia p**do

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odezwały się zazdrosne anorektyczne bulimiczki pilnowac lepiej swoje chuchrowate tyłki i nie wtykać dziurki po nosie w nie swoje sprawy. jak tak zazdrościcie to przytyjcie może jad wam wtedy zniknie choć wątpie w to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, po co te wyzwiska i wulgaryzmy. Temat jest jak najbardziej poważny. I nie, nie jestem wieloletnią staraczką, po prostu nie znoszę nieodpowiedzialności. A bycie otyłą i zachodzenie w ciążę to właśnie skrajna nieodpowiedzialność i głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zauważyłam z przykrością, że do wielu wad typowej matki kafeteryjnej dodać należy postawę: "ja jestem płodna, mnie się należy! choćbym była chora, otyła, to zrobię sobie dzieciaka nawet z więźniem i alkoholkiem, żeby nie być gorsza!. ludzie, błagam, nie każdy może ani nie musi być matką. możecie się przysłużyć społeczeństwu w każdy inny sposób, bycie w ciąży nie czyni Was lepszymi ludźmi, i p********ie: co Cię to obchodzi, to moja ciąża to jest dopiero egoistyczne s***********o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowapanienkazgdańska
tak samo jest z osobami powyżej 40 r.ż. tez są skarjenie nieodpowiedzialne że zachodzą w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mody na tusze sie zmieniaja, a kobiety rodza od wiekow i w kazdym kraju Jesli kobieta zachodzi w ciaze i rodzi to znaczy, ze z jej organizmem jest ok. Nie kafe o tym decyduje, tylko biologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety otyłe są chore psychicznie. Tylko wariatki dopuszczą do tego, by zdeformować swoje ciało nadmiernym obżeraniem się. Nikt przy zdrowych zmysłach nie dopuści do nadwagi rządu 30 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby kafe ustalalo,, kto jest chory psychicznie, to nikt na swiecie nie mialby dzieci - za grubi, za chudzi, za niscy, za wysocy, rudzi, sczerbaci, czarni, zolci- ja juz tu tyle "slusznych" ocen i wytycznych czytalam:)itp - a mają i im z tym dobrze, wiec radze wyluzować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak kretynko widziałam jej kartę ciąży pod koniec ciąży ważyła 120 kg łyso ci bura suko? teraz waży 130 bo jest większa i gorzej śmierdzi pusty kaszalocie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.04 Ale i tak moja racja najważniejsza :) Grubaski są nienormalne i grubasy też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a, jeszcze i po 40tce. Dodajcie ojców masonow i cyklistów:). Rozmnazac sie moze wylacznie pani piszaca "wogule" :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja tłusta znajoma jak była w ciąży to zachorowała na toksoplazmozę bo spała z swoim zwierzątkiem w łóżku i ten kot jadał z talerzy domowników o tępa gruba idiotka i jeszcze nie wykupiła lekarstw na ta chorobę bo szkoda kasy jej było głupia pipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to co mlekiem z piersi nie chca karmić i te co źle póżniej będą ustawiać fotelik w stosunku do kierunku jazdy i te co nie śpią z dzieckiem w jednym lożku do 5 r. ż dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ma trochę racji
Mam taką koleżankę, która waży dużo - nie umiem na oko ocenić ile, ale to na pewno jest już otyłość. Kilka (chyba 8 lub 9) lat temu urodziła 1 syna, jeszcze wtedy ważyła dużo mniej, mały urodził się zdrowy. Jak miał 4 lub 5 lat zaszła ponownie w ciążę. Niestety "zjadła dziecko", tak dosłownie powiedział jej lekarz. W dwudziestym którymś tygodniu ciąży dziecko zmarło, bo jej organizm nie dość że nie oddawał substancji odżywczych dziecku, to jeszcze zaczął czerpać z malucha. Kilka miesięcy później kolejna ciąża. Niestety ten sam scenariusz, a ona coraz więcej jadła i ważyła coraz więcej. Rok temu udało jej się donosić ciążę do 30tygodnia. Potem lekarz zarządził cesarkę, bo znów "zjadała dziecko". Niestety maluch ma teraz duże problemy zdrowotne, a ona sfrustrowana obecnie żre dalej - bo jedzeniem już tego nie można nazwać. Mąż i rodzina próbowali wszystkiego - ona nie chce żadnej pomocy :( Nawet od siostry która jest psychologiem. Tydzień temu trafiła do szpitala - stan przedzawałowy... Nie wiem czy to pomoże, bo dziś jak u niej byłam to prosiła żebym jej kupiła jakieś batoniki :( Nie kupiłam - chyba się obraziła. Niestety to jest uzależnienie od cukru. To trzeba leczyć. Żal tylko tego co zrobiła już i co jeszcze zrobi dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachodząc w ciąże ważyłam 93 kg, 163 cm wzrostu mam. W ciąży przytyłam do 115-aczkolwiek jadłam dużo mniej niż przed ciążą, fast foody-zjadłam może 2.... Chipsy zjadłam raz. Jadłam ZDROWO. Miałam stan przedrzucawkowy (zbiera się duuużo wody w organizmie, więc ile w rzeczywistości ważyłam nie wiadomo) 10 dni po porodzie ważyłam 97 kg. Ja zażeram stresy-tak to mój problem, miałam mega stres, przytyłam do 100 kg, od kilku dni ćwiczę i schudłam 1 kg. Dziecko jest super hiper ekstra zdrowe, jest wcześniakiem, nie miało żadnych dolegliwości wcześniaczych. Obecnie ma rok, jest wręcz szczuplutki, badany przez wielu specjalistów (kontrole wcześniacze). Co do spacerów jeśli jest zdrowy, nie ma kataru ani nic w tym stylu wychodzimy minimum 2 razy dziennie, dużo się bawimy itp. itd. Nie pracuje w tej chwili-powód jest taki, że jakbym miała wydać na opiekunkę to co bym praktycznie zarobiła to oboje zadecydowaliśmy, że siedzę z Młodym do 3rż. Powiem tak: Aby być dobrą matką trzeba być dobrym człowiekiem i mam nadzieję, że autorko nie masz dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ma trochę racji
A i żeby nie było, bo pewnie zaraz się odezwą, że jestem bezpłodną anorektyczką - nie jestem, mam 3 letnią córkę, jestem szczęśliwą mamą o normalnej budowie ciała, ani za chuda ani za gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radze obejrzec figurke Wenus z Willendorfu - skalda sie glownie brzucha, tylko i piersi- i jest najslynniejszym na swiecie symbolem PLODNOSCI. Wiec niech autorce tematu ten problem nie spedza snu z powiek:) :) http://pl.wikipedia.org/wiki/Wenus_z_Willendorfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ma trochę racji
Gościu a nie boisz się, że Twój synek w wieku 2 czy 3 lat zostanie sierotą, bo mama dostanie zawału?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość z 05.02.14 A czemu dziecko było wcześniakiem? pewnie z powodu Twojej nadwagi? więc nie ciesz się tak, bo sama już mu zrobiłaś krzywdę. a to czy nie będzie to miało długofalowych skutków to nie wiesz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można kochać się z taką otyłą babą? ja bałbym się że mnie wciągnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radze sie przejsc w poczekalniach do lekarzy - chudych wiecej niz grubych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie boję się, dlaczego? bo ja z tym coś robię. Właśnie ciąża i dziecko mnie do tego zmotywowało. O dziecko staraliśmy się 3 miesiące. Prawie cała ciąża była bezproblemowa. Pod koniec wyszedł stan przed rzucawkowy. Obiecałam sobie, że za 7-10 lat chce mieć drugie dziecko i ważyć wtedy maks 60 kg (mam duże obciążenie genetyczne otyłością, więc wątpie w to aby udało mi się osiągnąć moją wymarzoną wagę 45 kg).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:32 hm, a boisz się otyłych ludzi? proponuje psychoterapię, może pomoże :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×