Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tasmanska

Dziecko rozbilo moj ulubiony perfum Z kieszonkowych byscie potracily?

Polecane posty

Gość Tasmanska

Dzisiejszy dzień skończył się fatalnie. Dziecko (szkolne) dziś na wieczór stłukło mój jeden jedne z najukochańszych perfum ( drogich) Zdenerwowałam się, maż łagodził moje nerwy ,ale nadal jestem załamana. Kazałybyście dziecku pokryć z własnych kieszonkowych koszt perfum, wiedząc ze tyle ma w skarbonce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady. Ty nigdy niczego mnie stłukłaś. Na pewno dziekco nie zrobiło tego specjalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
świnka plastikowa z otworkiem w szynkach Pytam się czy potracilybyscie dziecko jego kiesoznkowe z swinki ,gdyby stkluklo wasze przeukochane perfumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli by to zrobiło specjalnie, to tak, jak najbardziej bym potrąciła, ale jeżeli nieumyślnie, to jeszcze tobie powinno sie dostać dlaczego pozwalasz się bawić dziecku tam gdzie nie powinno lub czemu trzymasz rzeczy w miejscu w latwo dostępnym miejscu dla dzieci, bardziej się martwisz o ten łupi zapaszek niż że mogła się dziecku krzywda stac, np wbicie opiłka szkla w ciało,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez specjalnie nie stluklo, poszlabym kupic nowe i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken ale ty jesteś p*******.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja bym dała spokój. Sama mam na sumieniu 2 butelki ukochanych wód po goleniu mojego męża, dodam, że bardzo drogich. Ot, trzepnęłam ręcznikiem. Przy nast. okazji kupiłam inne, fajniejsze, też drogie. Dziecku bym jednak darowała, też pewnie przeżywa. No, chyba że to było celowe działanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli celowo
to oczywiście! i jeszcze by miał wiele innych kar ma wiedzieć jak się zachowywać a nie rosnąć jak chwat byle jak i byle gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Nie przeginajcie. Przy 11 letnim dziecku nie będę nic na suficie wieszać Nie wiem,czy zrobiła to celowo. Perfumy staly kolo lusterka na komodzie w salonie, usłyszałam dźwięk szklą i gdy przyszłam z kuchni do salonu zobaczyłam ,ze perfum lezy potłuczony na panelach. Dziecko tłumaczyło się ,ze sięgało za lusterko i niechcąco przez przypadek lokciem zahaczyła flakonik. Nie wiem czy to prawdziwa wersja wydarzeń czy po prostu bawila się nimi i jej z ręki wyleciało ,zwaliła na to ,ze reka niechcący strąciła. Wie ,ze zabroniłam ich ruszać, bo one drogie i nie do zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowidka - dokładnie! Szacun!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Salon ogólnodostępny, sięgała po coś innego. Nie powinnaś karać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
a jaka krzywda mogłaby jej się stać o potłuczonego małego flakonika na podłodze Mowidka? już nie panikuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne miejsce na perfumy w salonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1) najpierw naucz się, że to są PERFUMY a nie "perfum", bo nie ma takiego słowa 2) może być tak zaczęła ufać własnemu dziecku bo nie widziałaś co się stało a już podejrzewasz, że ściemnia i oszukuje. Albo nie mierz go swoją miarą (też na każdym kroku kłamiesz?) albo miej się na baczności. Bo jak zaczniesz mu wmawiać, że kłamie to rzeczywiście zacznie Cie robić w bambuko i to grubo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro takie drogie, to trzeba było trzymać je w odosobnionym miejscu. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
One tam cały czas nie stoją, sporadycznie je tam zostawiam kiedy się szykuje do wyjścia i już mi się nie chce ich odnieść, , ale za jakiś czas odnoszę na miejsce gdzie indziej, akurat wtedy nie spieszyło mi się ich odnieść, lecz w ten sam dzień wyniosłabym je i tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jestes materliastka?... Moze skup sie na kwestach rodzicielskich, bo to troche obciach pytac na kafe, czy i jaka metode wychowawcza zastosowac. Dziecko ma 1 lat, byl czas sie nauczyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli masz kosmetyki itp zeczy które masz szczegolnie ulubione trzymaj w niedostepnej szafce np w łazience, a nie w miejscu gdzie każdy moze strącic, tutaj jest najwieksza twoja wina a nie dziecka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciało ci się odnieść na miejsce, to nie czepiaj się teraz dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejjee działo by się
najpierw lanie, potem kara i oczywiście by za to zapłaciło co mnie interesuje czy celowo czy nie?! stało się - niech ponosi konsekwencje - nie jest niemowlakiem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaOdMisia
NIE! Nigdy w życiu moje dziecko nie poniosło kary za coś, co zrobiło niechcący. To tylko głupi perfum, zwykła rzecz. Sama kiedyś stłukłam swój nowy perfum, który pół roku planowałam kupić. I dalej uważam, że to tylko głupia rzecz. Z resztą moje dziecko - pięciolatek - jakby coś stłukł, albo zepsuł to wiem, że by mu było strasznie przykro i przepraszał by z całego serca, bo on z tych dobrych, przekochanych dzieci :D I nawet bym pretensji o to do niego nie miała, tylko jeszcze bym się starała go przytulać i wmawiać, że nic się nie stało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Odniosłabym ten flakonik na miejsce, ale później miałam zamiar ,wcześniej mi się nie spieszyło a teraz cholera jasna mam nauczkę . Tak, jestem zła bo nie mam małego dziecka w domu, a trzeba tak cudować jak przy 2 latku usuwając różne cenne rzeczy z salonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z twojego lenistwa dziecko chcesz karać, ty leń a dziecko kłamca, ile ty masz lat, zacznij dziecku ufac bo takie dziecko jeszcze nie umie kłamać z premedytacją, chyba ze się tego uczy od starszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Po to jest dział dotyczący dzieci i rozterek wychowawczych, aby się zapytać grzecznie jakie macie zdanie na ten temat Na razie żadnej reakcji i kary nie wyznaczyłam, bo mam chwiejne podejście do tej sytuacji , czy potrącenie kieszonkowych jest słusznym posunięciem, czy nie . Mąż jest przeciwny, powiedzial że sam odkupi mi perfumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Jakbym chciała ukarać będąc w pełni przekonana do mojej racji to nie pytałabym się tutaj na forum jak inni doświadczeni rodzice zareagowaliby w takiej sytuacji , tak wiec na razie proszę bez oskarżeń żadnych ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przynajmniej męża masz rozsądnego. lanie, kilka kar, zabranie pieniędzy... co jeszcze? tortury? to tylko RZECZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara musi być
moje też raz mi rozbiło przeprosiło i odkupiło i jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest forum oólnodostępne i kazdy może pisac co chce, to przecież dostałas odp że jak zrobiło to umyslnie to ukarz, ale jezeli niechcąco to daj spokój, bo zrobisz dziecku wielka krzywdę bo bedzie mialo poczucie ze dostało ukarane za coś co nie zrobiło, a to tylko zwykła głupia rzecz, ktorą mozesz sobie zawsze kupic, a uczuc dziecka nie kupisz w żadnym sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×