Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Felixtus

Janusz Korwin Mikke o pracy w obozie Auschwitz

Polecane posty

Gość gość
Pseudointeligent JKM jest popierany przez takich samych pseudointeligentów jak on. Udaje intelektualistę a tak naprawde to zwykły ziemniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak to polaczki, przecież K***in Mikke, zarówno jak i narodowcy z pochodów 11-listopadowych są przeciwko zaangażowaniu Polski w sprawy Ukrainy, przecież wy też jesteście temu przeciwni, a teraz krytykujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>Oczywiście jak ktoś nie zrozumiał przekazu tego porównania, ja nie zamierzam tłumaczyć. Przekaz tego porównania jest taki jak: moje auto jest czarne jak żyrafa, bo żyrafa jest z Afryki. Ma sens? Może i auto jest czarne, ale porównanie bez sensu, ani żadnego przekazu. Wywodzi się bowiem z błędnego przekonania, że żyrafa jest czarna. Ktoś kto gada takie głupoty nie wie nic o żyrafie. >>ale to co zacytowałem to oczywiste kłamstwo i manipulacja. Mikke oczywiście nic o dobrze karmionych i szczęśliwych pracownikach nie mówił. Nie potrzeba żadnego kłamstwa ani manipulacji, wystarczy goły cytat, żeby stwierdzić to samo: on nie wie o czym mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nieodprate wrażenie, że ludzie popierający utopijne wizje JKM są tymi samymi którzy popierali takie same idee socjalizmu czy komunizmu, bo jedne i drugie są tak samo nierealne i niemożliwe do realizacji, pomimo, że brzmią czasami tak samo pięknie. A więc ludzie popierający i broniący JKM nie pokazują się od dobrej strony a wprost przeciwnie, od jak najgorszej bo ulegają takiemu samemu oszołomstwu jak komuniści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak słów co za debil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>> Jeśli twoje stanowisko jest potrzebne, to bez względu na rodzaj umowy to stanowisko będzie obsadzone. Rzecz w tym, ze nie każde potrzebne stanowisko jest potrzebne w wymiarze standardowej umowy o pracę. Jeśli potrzebuję artysty do pomalowania mi np. gitary w ładny wzorek (jednorazowa praca) za konkretną sumę, to standardowa umowa o pracę ani mi ani jemu nie jest potrzebna, a może być szkodliwa, bo rodzi obustronne zobowiązanie. Nieistotne zresztą, bo tego K***in nie powiedział, ani nie zaproponował żadnego innego sensownego rozwiązania - bo chyba wszyscy się zgodzimy, że obecne ma wiele luk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam jeden jego wywiad, w którym mówił, że sprawiedliwe jest, że kobiety dostają niższe pensje, bo wykonują gorzej swoje obowiązki w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jego nazwisko jest tutaj cenzurowane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można ufać człowiekowi, który powiedział, że katolik nie popierający kary śmierci to heretyk? Zapomniał o 5 przykazaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myrevin jest podobnym głupkiem jak JKM i jak JKM zalicza się nawet nie do półinteligentów a do ćwierćinteligentów. Zresztą tak jak JKM próbuje tutaj pozowac na intelektualistę a to najzwyklejszy prostak obracający panienki zerwane na forum, które dały się omotac jego bezsensownej pozie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mamy przykład tego polskiego ogłupienia. Bronię Mikkego znaczy się chcę budować z nim państwo. :D I kto tu sobie wystawia świadectwo. Zamiast do Oświęcimia powinien porównać do PRLu. Tam nie brakowało pracy, wszyscy mieli umowy a jednak z PRL uciekali do krajów gdzie nie było takiego komfortu. 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kogo obraca Myrevin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taką jedną z Wyborów otuloną-snem. Intelektualnie się dobrali:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostek pełen krostek
obracał pajac żone Janusza,ten obił mu mordę za to i obiecał przebaczenie w zamian za pozytywne wpisy na forume,żenada:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie - porównanie do PRLu jest przynajmniej do rzeczy, przynajmniej nie wynika z fałszywych przekonań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otulona to gwiazda ero. Tam najczęsciej można ją spotkać w temacie o rimmingu, g***tach, analu i takich innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy mądry nie był:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Wy z tym K***inem? To skończony facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dla gimbazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie. dla gimbazy wszystko jest cacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocioo
Dnia 6.02.2014 o 18:46, Gość Felixtus napisał:

Janusz-K***in Mikke był gościem programu „To był dzień” w telewizji Polsat. W pewnym momencie zszokował widzów okrutnym żartem o niemieckim obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Prezes Kongresu Nowej Prawicy bronił umów śmieciowych, które jego znaniem tworzą bardziej elastyczny rynek pracy. W pewnym momencie palnął: – Ludzie pracujący w obozie w Oświęcimiu bardzo by się cieszyli, gdyby mogli zawierać umowy śmieciowe, a nie pracować na umowach standardowych. Zapewniających gwarantowane wyżywienie, gwarantowane godziny pracy... – mówił K***in-Mikke. – Kto miał za­gwa­ran­to­wa­ne wy­ży­wie­nie? – spy­ta­ła zszo­ko­wa­na dzien­ni­kar­ka. – Więź­nio­wie w obo­zie! Co­dzien­nie trzy razy im wy­da­wa­no wy­ży­wie­nie! Mieli stałe go­dzi­ny pracy i pew­ność za­trud­nie­nia – brnął Kor­win-Mik­ke. W za­leż­no­ści od źró­dła sza­cu­je się, że w Au­schwitz Niem­cy za­mor­do­wa­li 1,5 mi­lio­na ludzi. We­dług Kor­wi­na-Mik­ke ci lu­dzie byli do­brze kar­mio­ny­mi, szczę­śli­wy­mi pra­cow­ni­ka­mi...

Pewnie, że Korwin nie pochwalał sytuacji więźniów w obozach zagłady. Przeciwnie, bo uznał ją za równie koszmarną, co sytuację obywateli w naszym lewym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocioo
Dnia 22.04.2014 o 15:35, Gość gość napisał:

Jak można ufać człowiekowi, który powiedział, że katolik nie popierający kary śmierci to heretyk? Zapomniał o 5 przykazaniu?

Zajrzyj do Księgi Wyjścia lub Powtórzonego Prawa. Tam pisze, że kara śmierci jest właściwa za morderstwo, czyli zabójstwo świadome i celowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocioo
Dnia 22.04.2014 o 14:55, Gość gość napisał:

Analogia jest zupełnie nietrafiona, co dowodzi (nie pierwszy raz zresztą), że Janusz K***in Mikke po prostu nie wie o czym mówi. Zamiast zaproponować konkretne rozwiązanie problemu umów śmieciowych, konkretne pomysły na ulelastycznienia kodeksu pracy (z czym się zgadzam, kodeks pracy powinien być bardziej elastyczny) plecie trzy po trzy przy okazji obrażając tych nieszczęśników, którzy zginęli w Auschwitz.

To lewactwo obraża tych ludzi i używa jako rekwizyty do walki politycznej. I tak marne racje żywnościowe i pomoc medyczna w obozach była systematycznie obcinana jak dzisiaj wydatki na potrzebujących na rzecz premii dla urzędników, itd.. Zresztą to Ikonowicz pierwszy nawiązał do więźniów w obozach, nie Korwin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocioo
Dnia 22.04.2014 o 14:59, Gość gość napisał:

>>Ludzie pracujący w obozie w Oświęcimiu bardzo by się cieszyli, gdyby mogli zawierać umowy śmieciowe, Cóż, zapewne by się cieszyli, gdyby mogli zawierać jakiekolwiek obustronnie obowiązujące umowy. a nie pracować na umowach standardowych. >> nie pracowali na żadnych umowach, a już na pewno nie "standardowych" dla pracowników (a nie więźniów) w III Rzeszy, >>Zapewniających gwarantowane wyżywienie, gwarantowane godziny pracy... – ani jedno ani drugie nie było zagwarantowane. Dzisiaj dostałeś jutro mogłeś nie dostać. Dzisiaj pracujesz przy kartoflach, jutro wcale, pojutrze sprzątasz, a popojutrze idziesz do gazu - nie było absolutnie żadnej gwarancji zatrudnienia. Na dzisiejszych śmieciówkach na ogół masz gwarancję chociaż na czas trwania umowy.

Właśnie o to chodzi, że Korwin porównał tragiczną sytuację więźniów w obozach do naszej sytuacji. Nasze być albo nie być zależy od kaprysu rządzących, jak być albo nie być tych więźniów od kaprysu żołnierzy SS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×