Chcielibyśmy drugiego dziecka ale się boję, że jesteśmy za starzy...

Mąż ma 37 lat, ja 31 i wydaje mi się, że jesteśmy już za starzy na dziecko :( Jakby się urodziło, to mąż miałby prawie 40 lat... Jak miałoby 20 to mąż 60, to tak jak dziadek by już był... Chyba za późno myśleliśmy o dzieciach. Młodszy ma 1,5 roku.

głupia, moja mama urodziła mnie mając 38 lat, tata miał 43 i wieku 20 lat nigdy ale to nigdy nie żałowałam ani nie wstydziłam się ich wieku!

zartujesz? jakby sie urodzilo to za 9 misiecy wiec twoj maz bedzie mial 38 a nie 40. Poza tym to wybieracie sie juz do piachu czy jak? A Ty masz dopiero 31 lat, dopiero a nie juz!!! takze nie stresuj sie tak bardzo. Jezeli chcecie miec drugie dziecko to ja nie widze tu problemu.

Mysle, ze to prop Wo, bo na pierwsze dziecko autorka tez niby zdecydowala sie po 30stce.

Umiesz liczyć gosciu? Nie wydaje mi się także proponuje powrót do podstawówki...

kochaną,na emeryturę pójdziecie w wieku 67 lat,zatem w wieku 60 starzy nie będziecie. sama urodziłam dziec**przed 40 i nie czuje się stara,ani nie widzę,by moje dzieci z tego powodu cierpiały.

Stanowczo za starzy....laseczka i do parku na ławeczkę , a nie na porodówkę! Autorko, masz rację..nie powinnaś mieć dzieci...bo ma się tyle lat na ile się czujesz....szkoda dzieciaka, potem będzie słyszał, jaka ja stara itp..po co??? A tak na serio..PUKNIJ SIĘ W GŁOWĘ!!!!!!