Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

spartaczyłam pewna sprawe

Polecane posty

Gość gość

Pewien gość miał lub ma na mnie oko :) Ja nie zwracałam na niego uwagi. Do czasu kiedy zaproponował mi spotkanie - odmówiłam. Żałowałam. Drugi raz zapytał i powiedziałam, że się zastanowię. Widocznie mu zależało, bo odpowiedział, ze będzie czekać jak już się namyślę. Sytuacja na dziś wygląda tak, że tak jak kiedyś specjalnie,praktycznie codziennie chciał mnie minąć żeby powiedzieć mi "dzień dobry" ( )tak teraz chyba mnie unika... Już nie wpadam na niego przypadkiem. Wydaje mi sie ze ja o zlewam, bo czasami nawet nie uśmiechnę się - nie umiem, bo on mnie peszy .......... Co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?? dręczy mnie ta sprawa juz od dluzeszego czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to uśmiechnij się, zrób jakiś zachęcający gest w jego kierunku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×