Co najcześciej gotujecie na obiad ? Jak wyglada Wasze tygodniowe menu obiadowe?

ja dzisiaj mam cebulową z grzankami a na drugie poledwiczki wieprzowe w sosie balsamicznym na purre z selera do tego sałtka z buraków,fety i rukoli

lubie zrobic z dostepnych składników cos bardziej wyszukanego,nie lubie nudnej polskiej kuchni np. jak robie placki ziemniaczane to kłade na nie kawałek łososia,dresing jogurtowy,tymianek i żegnaj nudo

To może tak: pn: kotlety z piersi kurczaka, ryż i surówka wt: makaron z fetą, oliwkami i suszonymi pomidorami śr: zupa kalafiorowa + placki ziemniaczane czw: gulasz z mięsem, kasza gryczana i mizeria pt: pierogi z soczewicą sob: gołąbki nd: zupa + pieczona karków i ziemniaki a do tego surówka z pora i jabłka www.domowyazyl.blogspot.com

Najczęściej robię mięsa i ryby z piekarnika/patelni plus warzywa. Prosto, szybko. W drugiej kolejności kuchnia azjatycka - też masa potraw łatwych w przygotowaniu i nie wymagających godzin przy garach. Często jadamy też zestaw zupa-krem plus po niej jakaś sycąca sałatka, lubimy też makarony (większość robi się w kwadrans). Rzeczy praco czy czasochłonne (rosół, sos bolognese i podobne, gulasze, pierogi, gołąbki, bigos etc.) robię rzadko, w wolny dzień, ale w dużej ilości i mrożę. Albo nie robię wcale ;)

w lecie najchętniej jemy sałatki z plackiem drożdżowym maczanym w oliwie (sałatki z serami, mięsem, z owocami itd., ale zielone jest zawsze podstawą), lekkie zupy, grillowane warzywa, ryby, spring rolki, chłodnik, młode kartofle z kwaśnym mlekiem, ostatnio też sushi, albo coś jak sushi tylko bez surowej ryby to są takie dania, które robi się szybko, więc nie mam w lecie za dużo gotowania kiedy robi się zimno wracamy do bardziej tradycyjnych połączeń, jemy różne zapiekanki, kurczaka z nadzieniem, ziemniakami i mizerią, pieczeń z buraczkami, placki kartoflane z sosem mięsnym, gulasz z piwem i kopytka itd. generalnie nie spinam się, czasami jemy odgrzewany obiad z poprzedniego dnia, nikt nie kręci nosem gdy wyciągnę coś, co wcześniej zamroziłam na czarną godzinę, jak nie mam ochoty gotować to jemy cokolwiek albo idziemy coś zjeść na mieście w weekendy lubię rano wyjść na targ a potem pichcić dania ze świeżych składników, w ciągu tygodnia polegam głównie na jednych dużych zakupach (często robionych przez internet z dostawą do domu) na szczęście nie mam w domu rozpieszczonego samca, więc temat jedzenia mnie nie stresuj****ardzo lubię gotować i robię to często, ale nie czuję presji, żeby codziennie na stole był inny zestaw zupa+drugie z kotletem+deser

ja używam http://www.mango.pl/produkty_tv/nowosci_tv/gourmetmaxx_grill_stolowy_zamykany_ceramiczny_turbo_grill_plus_2_w_1 zamiast tradycyjnego smażenia

dzisiejszy obiad: 1. zupa krem z pomidorów i pieczonej papryki 2.kurczak grillowany z kuskusem

Witam :) Na ogół stawiam na takie obiady, które robi się szybko. Jeden powód to taki, że ,,jak chłop głodny to zły" ;) . Czasem wracamy do domu późno i chce się po prostu JEŚC! Stawiam wtedy na dania z makaronem. Nastawiam gar na makaron a kiedy on się gotuje przygotowuję dodatki na drugiej patelni. Czasem, czyt. za często, do obiadu wplatam gotowe mięsa z marketu /tu bije się w pierś/. Gotuję też zupy, typowo polskie ale od lat już bez zaciągania mąką i z małym dodatkiem śmietany 18%. Ale też od lat praktykuję mrożenie porcji obiadowych i wyciąganie ich w razie sytuacji awaryjnych oraz kiedy mam lenia. W dni, kiedy siedzimy w domu, słodkie lenistwo, robię jedzonko które wymaga czasu. Placki ziemniaczane np. albo nowości kulinarne. ;) No i zgłodniałam! :)

Ja korzystałam kiedyś z dawnego bloga ,a teraz została założona strona i biorę pomysły właśnie z tej strony zasmakujwswiecie.weebly.com Ciekawe pomysły, wielu przepisów nie znajdziecie na innych stronach. Prosto pisane, wszystko fajne :)