ciąża a uderzenie

Dziś mój narzeczony podczas snu kopnął mnie w brzuch, nie wiem czy to było mocno, ale obudziłam się. Czy dziecku coś mogło się stać? czy chronią je wody płodowe i raczej nie? jestem w 29 tyg. Ja już panikuje :(

Z***** narzeczonego!!!!

Wez kobieto..ty tak na serio? Dziecko jest choronione wodami plodowymi..nie ma czego sie martwic..

Jeśli tobie nic nie jest to dziecku też nie. Je chronią wody płodowe, jedynie silne uderzenie mogłoby wywołac przerwanie błon - ale to bys widziała po sobie ze cos sie dzieje. Zamiencie sie z narzeczonym miejscami, tak zebys mogła spac na lewym boku plecami do niego. Takie stresy nie sa ci teraz potrzebne.

to moja pierwsza ciąża więc ogólnie boję się bardzo żeby nie zaszkodzić dziecku

dzięki za odp :)

ja pod koniec ciązy wychodząc od lekarza przewróciłam się na kostke uderzyłam lewą stroną brzucha i szybko poszłam do lekarza zeby mnie jeszcze raz zbadał.wszystko było oki,lekarz mi powiedział ze podczas upadku dziecku mało kiedy coś może się stać, ważniejsze jest czy nie zostło uszkodzone łożysko, kazał mi wtedy obserwowac czy nie pojawi się krawienie i nawet z najmniejsza plamka kazał jechać do szpitala na szczeście wszystko było oki i urodziłam po terminie hehe