Dieta mistrzow

Wczoraj spotkalam moja kuzynke i normalnie szczeka mi opadla... wygladala SUPER!!! Gocha ma 40 lat a wyglada na nie wiecej niz 30. Nie, nie zawsze tak wygladala :P jeszcze rok temu miala 30kg nadwagi. Jak ja maz zostawil dla suchej i glupiej 20sto latki, najpierw wpadla w potwornego dola a potem postanowila sie wziasc za siebie. zaczela biegac***przeszla na tzw diete mistrzow Jadla tylko proteiny i warzywa, trzy posilki dziennie np: siniadanie jajko i pomidor lunch pieczona ryba i szparagi obiad piers kurczaka i cukinia nic smazonego! mieso i ryby tylko gotowane, pieczone lub grilowane zadnych kielbas ani wedlin zadnych sosow, musztard czy ketchupow na poczatku absolutnie 0 cukru, tluszczu, skrobi i alkoholu ziemniaki, kukurydza i groch to nie warzywa :P Duzo wody i herbatek i kawusia z rana :) teraz jak juz schudla jada tez owoce. No to jak kobietki? Kto ze mna? Ja startuje dzis 11 luty... do wakacji -25kg