Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nieubłaganie zbliża się noc a ty zaczynasz już czuć lekkie znużenie

Polecane posty

Gość gość

spoglądasz na zegarek i myślisz sobie: trzeba szykować się do snu, by wstać rano wypoczętą. Kierujesz się w stronę łazienki, puszczasz gorącą wodę do wanny, pomieszczenie wypełnia gęsta parą. Pozwalasz sobie na relaksującą i odprężającą kąpiel, w końcu po ciężkim dniu należy ci się trochę przyjemności. Nastaje cisza, zamykasz oczy wyobrażając sobie siebie spacerującą gołymi stopami po ciepłych piaskach słonecznej plaży o poranku. Twoje włosy układa delikatny, letni wiatr. Nagle twe marzenia przerywa hałas, słyszysz dziwne dźwięki wydobywające się z salonu, coś jakby stłumione, powolne kroki. Zaczynasz odczuwać zdenerwowanie gdyż jesteś w mieszkaniu zupełnie sama. Przerywasz kąpiel, zrywając się g***townie z wanny. Okrywasz nagie ciało ręcznikiem, bierzesz do ręki znajdującą się w pobliżu umywalki drewnianą figurkę afrykańskiego bóstwa płodności. To co miało stanowić gustowną dekoracją wnętrza, teraz staje się narzędziem obrony. Kierujesz się powoli w stronę salonu, starasz się zachować spokój, jednak strach daje o sobie znać. Twoje ręce drżą ze strachu, ciało pokrywa gęsia skórka, serce uderza coraz szybciej, niczym ciężki dzwon gotyckiej świątyni zwiastujący nadchodzące nabożeństwo. Twoje stopy przekroczyły progi salonu, pokój spowity w ciemności, nie widzisz zupełnie nic. Szybkim ruchem dłoni udaje ci się wyczuć włącznik światła na ścianie. Pokój wypełnia jasność. Nikogo nie ma, czujesz wielką ulgę, uśmiechasz się do siebie myśląc że to znów twoja wyobraźnia płata figle. Jednak ulga okazuje się ulotna, znów słyszysz hałasy, tym razem w sypialni. Mając już dosyć tej nerwowej sytuacji unosisz figurkę bóstwa do góry jakby szykując się do ataku i biegniesz w stronę drzwi od sypialni. Nerwowo, drżącą dłoniom otwierasz je! W pomieszczeniu dostrzegasz nagiego mężczyznę leżącego na twoim łóżku. Strach i zaskoczenie nasilają się, nagle zdajesz sobie że skądś znasz tego intruza. Ten umięśniony nagi tors, przystojna twarz o chłodnym, przeszywającym spojrzeniu należą przecież do... Nie to niemożliwe, myślisz sobie. Przecież takie rzeczy się nie zdarzają. Wtem burzę twoich myśli przerywa jego głos: - Hello - powiedział niskim, wyrazistym tembrem głosu. Teraz już nie masz najmniejszych wątpliwości, ten nagi mężczyzna, zuchwale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wylegujący się w twoim łożu to Barack Obama ! Nie jesteś w stanie wykrztuśić z siebie słowa, wtem mężczyzna spoglądając prosto w twe wystraszone oczy mówi: - Jestem tu by ocieplić stosunki polsko - amerykańskie. Po czym rozchyla kołdrę, zachęcając cię tym samym byś położyła się obok niego. Droga Kafeterianko co robisz? Dokończ tą opowieść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regina Paris
jestem less sypiam z kobietami :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regina Paris
fantomas, sam se dokoncz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech zrobi to za mnie prezydent...Taka jego rola w państwie, że reprezentuje nasz kraj i niech on ociepla stosunki...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałabym: F**k off from my house you f****ng human scum! Nienawidzę Ameryki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Powiedziałabym: F**k off from my house you f****ng human scum! Nienawidzę Ameryki" x Dosadnie i bez pozostawiania jakichkolwiek złudzeń :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×