Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lila111

Przyszłe mamy z Podlasia :) 2014

Polecane posty

Gość ciezarowka 86
czesc. Wróciliśmy niedawno z wyjazdu.Zmęczeni. Wypad udany, wesele też. Syn i podróż i cały pobyt zniósł wzorowo, jest bardzo dzielny. Mon27.. synek do złobka? Też myślę o powrocie do pracy... Dziewczyny , ruszyłyście temat becikowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
CZeść OJ nie pisalam :( od srody zaczelam zle sie czuc najpierw dreszcze potem goraczka i nazmiane po dwoch dniach doszlo gardlo i katar i bol głowy wiec sie przeziebilam strasznie :( az w piatek poprosilam meza zeby nie szedl do pracy bo sobie nie dam rade z dwojka dzieci i zaraz popołudniu i jego wzielo i jeszcze przez wekkend nas trzymalo. Dzis juz wstalam to jest lepiej. Przez pare dni nie bede miala samochodu moze do srody wiec nie uda mi sie do tego czasu z wami spotkac. Od dzis mam juz dwoch synow bo starszy juz zacza wakacje :) Czekam na upragniony wrzesien kiedy pojdzie choc na pare godz :)hihihi OJ Mon27 podziwiam Ciebie, że chcesz wrócić do pracy tym bardziej ze masz troche do pracy. Ja z pierwszym jak siedzialam w domu to myslalam, ze po roku zaczne czegos szukac ale jak maly skonczyl rok to byl jeszcze taki maly i tak do ponad dwóch lat czekalam, bo nie moglam sie z nim rozstac i nie zaluje :) Ciezaroweczka - wybawilas sie na weselu bylo ok ??? Becikowe ?? zapomnialam ..... hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mon27
Ciezarowka u nas to i ja i maz mamy zmianowe prace to raczej uda sie nam to pogodzic, nie bierzemy pod uwage zlobka. co jedynie czasem ktoras babcie albo ciocie :) ale mysle ze w duzej mierze sami damy rade. A Ty jakbys wracala to maluszek do zlobka? malutki jest uroczy ale jak wyskocze z trzy razy w tygodniu na kilka godzinek do pracy to po powrocie pewnie bedzie jeszcze bardziej uroczy :)) Lila a gdzie sie tak zalatwilas? a chlopcow chociaz nie zarazilas? U nas narazie ok, maluszek tak sie slini ze nie nadazam z wymiankami sliniakow ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 86
u nas zlobek wchodzilby w gre. Czasami chcialabym wrocic chociaz na troche do pracy. Siedzenie w domu jest niekiedy przytlaczajace. Wesele fajne, tym bardziej, ze dawno nie mielismy. Syn podroz zniosl dzielnie. Samo wesele przespal a my czuwalismy przy nim na zmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 86
lila.. jak zdrowie? mam nadzieje ze milczenie nie ma z Twoim samopoczuciem nic wspolnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 86
halo Mon27? halo Lila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mon27
No z tym siedzeniem w domu to rzeczywiscie czasem nie jest łatwo, biorąc pod uwage ze jest wiosna-lato i jest to odczuwalne .. to jesien - zima nie jest to zbyt optymistyczna. Ciezarowka a moze na pol etatu? My we wtorek na druga szczepionke z malutkim, dzis mielismy troche gosci bo jeszcze nie wszyscy byli w odwiedkach a tak to korzystamy z pogody i chodzimy na długasne spacery po okolicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie mamy i ;przyszłe mamy! Chcecie uzyskać rzetelne informacje i porady z zakresu gienkologii, położnictwa i opieki nad dziećmi? Zapraszam serdecznie na http://dumnamama.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
CZesc Dziewczyny :) U nas ok :) jakos wy nie pisalyscie wiec ja tez sama do siebie nie chcialam pisac. Ja powiem wam ze nie oddalam bym do zlobka no chyba zeby na chleb brakowalo :) MY wczoraj bylismy nad jeziorami z dziecmi starszy tak sie wybawil, ze bylam w szoku :)a po 23 bylismy w domu oczywiscie ja prowadzilam bo maz juz nie byl w stanie :) Cizearoweczka super,że wesele sie udalo :) A co z naszym spotkaniem ? ja w tym tyg bede miala jeszcze jedno dziecko w domu ale jeszcze nie wiem kiedy. Milej niedzieli :) MY pewnie gdzies na galerie sie wybierzemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 86
SERWUS MAMY.. Uwazam, ze szczęśliwa mama równa się szczęśliwe dziecko.nie ilośc a jakosc kontaktu z dzieckiem jest najważniejsza. U nas weekendy a szczegolnie niedziele mijaja za szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas83
Witam, prawdopodobnie w sierpniu zostanę mamą z Podlasia. W Białymstoku jestem od niedawna. Planuję rodzić na Parkowej. Z tego co tu wyczytałam, część z Pań rodziła właśnie w tej klinice i wszystko wskazuje, że są Panie zadowolone. Nie przeczytałam wszystkich postów, ale większość. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
KAs83 tak ja wiesz juz z opisow to my w trojke tam rodzilysmy i jestesmy zadowolone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas83
Nie dałam rady przeczytać wszystkich 42 stron, ale właśnie tak stwierdziłam, że są tu min. 3 zadowolone z Parkowej mamy. Klinika mi się podoba, mam tylko jedną koleżankę która tam rodziła ( 2 razy) i też jest zadowolona. Trochę martwiły mnie wpisy na innych forach i wątkach, zniechęcające do tej kliniki. Sporo wyszukałam informacji w internecie i nie wiem co o nich myśleć. W sumie to co widzę w klinice bardziej pasuje do tego co jest u Was opisane a nie na innych wątkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
My tez troszke bylysmy w strachu czy bedzie wszystko ok ja juz rodzilam tam drugi raz i wszystko bylo ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 86
ja również jestem aktywna na tym forum i również rodzaca na parkowej. Milion wątpliwości, milion obaw. Wpisy pojawiające się na różnych forach budziły wątpliwości, ale zadowolenie pacjentek czy też klientek które spotykałam w poradni będąc na wizytach były dużym ułatwieniem (w moim przypadku). Wątpliwości rozwiał też ginekolog. Dr Sobolewski.... Wspaniały lekarz... Osobiście? Jeśli będę drugi raz stała przed wyborem jak najbardziej zdecyduje się na klinikę. Pełen profesjonalizm. Ludzie z pasją i oddaniem wykonują swój zawód. O wszystkim byliśmy informowani na bieżąco. Położne laktacyjne i noworodkowe, kręciły się wokół nas co chwila. Pediatra doglądał maluszka i odpowiadał na wszelkie pytania. My jesteśmy zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mon27
Czesc dziewczyny, kas83 i my jak bedziemy rodzic ponownie to na pewno na Parkowej :) ja mialam akurat cc, ktore przeprowadzal dr Klubowicz i mam nadzieje ze kiedys tez na niego trafie bo jestem po protu zadowolona. Ciezarowka i ja tak uwazam, szczesliwa mama to szczesliwe dziecko :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mon27
Wczoraj bylismy na szczepieniu, maly wazy 7200. Tluscioszek. Zamieniali nam jedna ze szczepionek bo po ostatnim szczepieniu malutki ciagle spal i lekarz powiedzial ze to tez miesci sie we wskazaniach do zamiany szczepionki i podali jakas bezkomorkowa, cokolwiek to znaczy. Lila Ty tam sie orientujesz z tymi dodatkowymi szczepieniami, wy juz podawaliscie jakas malemu czy kiedy to sie szczepi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mon27
Ja wam powiem, ze wczesniej pracowalam po ponad 50 godz tygodniowo to jak poszlam na zwolniene na poczatku 7 miesiaca to mialam zderzenie z codziennoscia ;p Teraz troche sie bilam z myslami, ze wlasnie "powinnam chciec" zostac w domu itd. ale wiem jak to sie przeklada na moje samopoczucie, relacje z mezem (on tez jest za tym zebym wrocila do pracy ), itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
MOn27 ja dodatkowa na rotawirusy wzielam i trzeba ja podac pierwsza dawka najlepiej w 6 tyg ale nie pozniej niz w 12 tyg wiec sie zmiescilismy bo podawalam z 11 tyg a teraz nastepna dawka po 20-stym sa dwie dawki i sa one doustne :) ja chcialam na rotawirusy bo dla sarszego tez podawalam :)i jestem zadowolona. Chcialam tez na pneumokoki ale za duzo kasy razem na wszystkie bo jeszcze skojazone tez bralam wiec juz sobie darowalam a na pneumokoki najlepiej zaszczepic jak dziecko sie oddaje do zlobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
DZiewczyny to wasze decyzje i ja wyrazam tylko swoja opinie :) Powiem wam ze jak z pierwszym siedzialam w domu to nawet nie wyobrazalam sobie powrotu do pracy a teraz jak bym miala dobra prace i przedewszystkim dobre stanowisko i kase to bym wrocila ale po roku. A wlasnie wczoraj z mezem rozmawialam na ten temat, mi sie umowa konczy we wrzesniu wiec powrotu nie mam i wcale nie ubolewam z tego powodu wiec bede musiala szukac nowej pracy ale nie wiem kiedy, bo nie bede miala co zrobic z malym :( a jeszcze trzeba bedzie i starszego do przedszkola odwozic a jak zachoruje to co wtedy wolne brac w nowej pracy ?? jej... nie wiem co robic ... caly czas sie zastanawiam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zainteresowanym przekazuję: - rabat o wartości 5% na zakupy w www.cocoprojekt.pl na hasło coco - rabat o wartości 5 % do www.sklep.brzuchatki.pl na hasło box

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 86
czesc dziewczyny. Mój mąż zachorował.Jakieś zatrucie, albo wirus, małego zabrała mama od razu wczoraj (żeby chociaż się nie zarazil jak to wirus) a ja od rana w pracy. Cięzko ogarnac wszystko i przede wszystkim rozdzielać obowiązki bo od tego jest mąż. Cóż jakoś muszę radzić. A myślami jestem przy synku, bo już nocował u mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 86
dziewczyny u Nas chyba będzie pierwszy ząb. Najpierw ślinił się na potęgę i palce wkłada ciągle do buzi ale myślałam że jak się nauczył to ćwiczy :), wczoraj zajrzałam do buzi a tam na dziąśle jakieś zgrubienie,, Z mężem rozmawiam, ze coś on za szybko Nam rośnie.. dopiero był w brzuchu a tu Już pierwszy ząb będzie się wyżynał a niedługo na noc nie wróci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
Ciezaroweczka jej... te choroby to najgorsze fajnie ze mozesz liczyc na mame my jak z mezem bylismy teraz chorzy to nikt sie nie zainteresowal i tylko sie modlilam zeby dzieci sie nie zarazily a ciezko bylo:( U mnie maly tez sie strasznie slini a jak lezy na brzuszku to poprostu z niego leci ! i tez ma z dwoch stron dziasla jakby spuchniete ! ale starszy tez tak mial a pierwszy zab byl w 10 miesiacu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 86
lila,, sama się dziwiłam i zaczęłam czytać czy ten ząb oby nie za wcześnie, okazuje się że w czwartym miesiącu to normalne zjawisko :). Lila, mama jest kochana jak tylko zadzwoniłam, że mąż chory wsiadła w auto i była po synka(mieszkamy ponad 80 km od siebi)... My dorośli zniesiemy wszystko, a takie maluszki... Skończyłam pracę. Czas wracać do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
To faktycznie ciezaroweczka :) super mama :) A ty juz na wysokich obrotach :) tak dlugo w pracy !? a maz co w domu ?? kuruje sie ?? Laski to co ze spotkaniem ?? Moja propozycja poniedzialek ?jak wam pasuje ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mon27
Nasz tez sie mocno slini i uwielbia miec raczki w buzi, ale nic tam nie zaobserwowalam, wczoraj doktorek tez zagladal to mowil ze nic sie tam nie dzieje. Ciezarowka troche Ci zazdroszcze tego dnia w pracy :) moj maz sie smieje, ze teraz marudze ze nie pracuje a potem bede marudzic ze musze jechac do pracy :p pewnie i tez tak troche bedzie. A powiedzcie jak wasze wlosy i paznokcie? ja od ponad tygodnia to stracilam tyle wlosow, ze przezywam szok przy kazdym myciu ze az tyle mi ich wypada :/ przy okazji szczepienia pytalam pediatre jak temu zaradzic to odeslal mnie do dermatologa, ale mowil ze co ma wypasc to i tak wypadnie.Hormony. Ale i tak kupilam witaminki falvit mama. I dostalam skierowanie na badanie krwi i moczu (maz poprosil bo mowi ze jestem sucha hehe :p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mon27
A jakie macie zdanie w kwestii wprowadzania pokarmow? Po czwartym miesiacu? Lila jak karmilas swego starszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
Cze mamusie :) Mon27 ja tak samo od tyg. mam problem z wlosami wypadaja garsciami :( znam ten bol i to juz nie raz bo ze starszym tez tak mialam przez miesiac wypadaly potem pol roku spokuj i znowu a teraz mam nadzieje ze tez przstana tez zamowilam witaminy mam szampon i rozne inne srodki ale jak przejde po mieszkaniu i widze ile tych wlosow lezy ... :( CO do pokarmow to zamierzam powoli wprowadzac pod koniec miesiaca zaczne od jabluszka i marchewki i soczki tak samo robilam z Ksawem wiem ze mowa ze jak sie karmi piersia to po 6 miesiacu wprowadzac ale ja wszystko zaczynalam wczesniej i jakos biedy nie bylo :) A wczoraj byla kolezanka o miesiac starszy maly i powiem wam ze sie napatrzylam na waszych chlopcow i na jej synka i jestem zalamana :( moj to taki malutki chudziutki przy waszych chlopcach jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mon27
Lila to jak jej miesiac starszy to musi byc wiekszy, nie masz co sie martwic przeciec to wszystko sie zmienia.. ja tez sie tak zamartiwalam ze kurczaczek sie urodzil 3 kilo .. a tu prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×