18 testów. Co mam jeszcze zrobić. ?

Witam do stosunku doszło 42 dni temu po 12 dniach dostałam okres Czyli 12 stycznia. ale czytałam że można krwawic w czasie ciąży? Od 12 stycznia do dziś wykonałam 18 testów ciążowych ostatni dziś rano negatywne po 21 dniach od stosunku zrobiłam bete wynik <1,00. Dziś powinnam dostać okres ale nic tego nie zapowiada. Od ostatniej miesiączki obserwowałam śluz nigdy tego wcześniej nie robiłam dopiero koło 5 lutego zauważyłam śluz płodny skończył się 10 lutego. Co to wszystko znaczy przesunęła mi się owulacja czy co? Dodam że od ponad miesiąca żyje w ciągłym napięciu i stresie, mało jem nie śpię, co mam o tym wszystkim myśleć. Liczę że na forum są osoby które mi pomogą

a to Ty tak po każdym stosunku robisz 18 testów? Kurcze gdybym ja tak miala to majątek musiałabym wydać. No nie wiem co jeszcze możesz zrobić, może wydać kase na kolejne albo zrezygnować z seksu? Ewentualnie walnąć się w głowę to może Ci przejdzie

A uprawiałas seks po zrobieniu tej bety?

Dziękuję za odpowiedzi. Nie od zrobienia bety nie było żadnego sexu. Głupia jestem to było tylko raz 31 grudnia. Teraz bardzo się stresuje że nie mam jeszcze następnej miesiączki. Dziś powinna być. Już nie wiem co mam zrobić.

Wiem że dla Was jestem pewnie nie normalna, ale teraz będę siedzieć przez 2 tyg. W domu i co chwilę sprawdzam czy nie mam okresu dramat. Mam nadzieję że przez stres się opóźnia, wariuje powoli, nie mam z kim pogadać cały czas się boję że nie dostanę okresu że testy się mylą, nie radzę sobie z tym. Wszędzie widzę małe dzieci w tv w sklepie. Bardzo się boję nie mogę spać ani jeść.

nie ma ciąży!!!!!!!!!!!!!!!

hehe dobre :D

Na pewno jesteś nienormalna idź do psychiatry bo to już jest psychoza

mi przez takie głupie wkręcanie miesiączka spóźniła się 6 dni... Bo ja nie mogę mieć teraz dziecka ze względów zdrowotnych i finansowych a gumka nawet nie pękła. Weź wyluzuj to na pewno nie ciąża.

6 dni Ci się spóźniła nie wiem jak ja dam radę. Siedzę teraz sama w domu i bije się z myślami. Dziękuję za odpowiedzi. najgorsze jest to siedzenie i czekanie. Raz mi się wydaje że zaczna mnie boleć brzuch ale podobno na początku ciąży też tak jest. Załamana jestem już tym wszystkim. A ile tak może się spóźnia miesiączka?

Co chwilę sprawdzam czy nie mam podniesionej temperatury, wiem że powinno się to robić rano o tej samej porze przed wstaniem z łóżka ale ja nie wiem już co robić. Jednak jak ktoś obcy na to spojrzy to może to racjonalnie ocenić bo ja już nie potrafię logicznie myśleć. Zagubiłam się nie wiem co robić.

Lecz się nie jesteś w ciązy :/ jak się tak boisz to się czymś lepszym albo dodatkowym zabezpieczaj

opanuj się - poczytaj podręczniki do biologii - dokształć się - i nie uprawiaj seksu bo widać nie dorosłaś do tego

Na pewno nie jesteś w ciąży ! Ja jak sobie wkręcałam ciążę to mi się @ opóźniła 2 tygodnie. Stres ma bardzo duży wpływ na nasz cykl. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale wrzuć na luz a @ pojawi się prędzej niż myślisz.

Dwa tygodnie może się nawet spóźnić masakra ! Dobrze że ktoś mnie rozumie cały czas czekam na miesiączkę nie wiem czy dam radę. Siedzę myślę czytam na necie różne historię i co raz bardziej się wkręcam. Nie mam możliwości iść do ginekologa. Oszałeje chyba z tego wszystkiego. Najgorzej jest w nocy wszystkie najgorsze myśli wracają z zdwojoną siłą.

Przestań uprawiać seks i nie będzie problemu :o

Doskonale znam ten strach :) Z tym że my staraliśmy się o dziecko. Ale cierpialam chyba na rozdwojenie jaźni, bo w dzień modliłam się o to żebym jednak zaszła w ciążę, a w nocy trzęsła mnie jakaś nerwica i modliłam się, zebym nie zaciążyła :(

Muszę coś z tym zrobić ale nie wiem już co? Możecie coś mi poradzić? Jem na siłę straciłam już 5 kg. Mało śpię, cały czas w nerwach,zaczęłam obgryzać paznokcie,jak mam przestać o tym myśleć?

Wiem że nie jestem gotowa na sex, po tym co ja przechodzę to napewno nie zrobię tego przez bardzo długo czas. Chce żeby się to już skończyło czekam na tę 2 miesiączkę, nie wiem jak ja to przetrwam. Sama jestem z tym wszystkim.

Kupiłam sobie czarną malwe podobno przyspiesza miesiączkę już sama nie wiem co robić. Zaczynam panikować

Jeszcze teraz zaczęło mi coś dziwnie bulgotać w brzuchu. Próbowałam już nawet prawdzić szyjkę macicy wydaje mi się że jest twarda i lekko otwarta ale trochę wysoko, śluzu jest nie wiele taki mętny lepki na bieliźnie zostawia białe ślady co ja jeszcze mam zrobić?

przeciez nie jestes w ciązy o co ci chodzi? nie slyszalas nigdy,ze raz w roku kazdej kobiecie moze wypasc" jedna miesiaczka ot tak po prostu\?

mialam podobna sytuację dwie miesiace temu. "wypadnięcie miesiączki" , szalałam jak Ty heh, kupiłam 3 testy i negatywne,tez co chwila biegalam do lazienki sprawdzac czy juz okres jest .W sumie czekalam na nią jakby dwa cykle , w koncu dostałam, to byl moj najszczesliwszy dzien w zyciu , zobaczysz jaka to radośc , bo napewno nie jestes w ciazy , testy sie mylą zwlaszcza robione min dwa tyg po stosunku. Też sobie obiecalam , ze zadnego sexu do konca zycia :) Uspokoj się , poczekasz jeszcze troche i bedzie :)

mialo byc , ze testy się NIE MYLA :) *

Jak to może nie być jednej miesiączki! Nie stresujcie mnie jeszcze bardziej choć nie wiem czy już się bardziej można denerwować. Nie wiem co mam zrobić ? to czekanie mnie dobija.

a normalnie.troche wiedzy elementarnej o cyklach miesiecznych kobiety by sie przydalo zawsze mozesz mpojsc do lekarza ,prawda?

Nie za bardzo mogę iść do lekarza. Tyle się już na stresowałam że nie wiem co robić. Jak sobie na spokojnie pomyśle że testy beta i miesiączka po stosunku, nie może być ciąży to zaraz zaczyna prześladować mnie myśl że się mogę być taka pewna. Takie historię na necie są że już nie wiem sama.

lekarza? Na pewno umów się do psychiatry- normalne to nie jest :O

Nie chce iść do lekarza boję się. Cały czas sprawdzam czy mam okres, a tu nic z tego. To jakieś błędne koło

Dziś zrobiłam kolejny test negatywny. Okresu jak nie było tak nie ma dramat. Tylko cały czas coś mi dziwnie bulgocze w brzuchu. Nie wiem co robić.