Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blackberries

Ile i co jedza Wasze dwuletnie dzieciaczki?

Polecane posty

Gość blackberries

Mam problem ze swoja coreczka dwuletnia. Nie chce nic jesc. Caly dzień może nie zawolac jedzonka. Napisze jak wygląda jej jadłospis: rano jogurt 110 ml, później probuje jej podac kaszke ( albo zje 100 ml, czasami 50 ml a czasami nic), przed spaniem jakas zupke ( zje pare lyzek - więcej jak 15 nie zje ), jak wstanie to albo zupka ( w takiej samej ilości albo i mniej) albo zamiast zupki kielbaska swojska ( o dlugosci 6-7 cm, czasami tylko pare kesow), później jest drugie danie ( zazwyczaj je samo mieso, ziemniakow lyzeczke albo dwie, warzywek wogole nie je, wcześniej potrafila zjeść pol udka a teraz tylko pare kesow miesa). później przed kapaniem probuje dac kaszke ( zje czasami 100 ml, czasami 50 , a czasami wogole ), a po kapaniu przed spaniem parowka . w międzyczasie nie podaje jej zadnych słodyczy, paluszkow, kubusiow, pije sama wode. Czasami dodatkowo zje w ciągu dnia kromke chleba, trochę jabłka , mandarynki, czy winogrona. Tyle... wszystkie te posiłki sa wmuszane i jedzone baaaaaaaaaaaaardzooooooo długo !!! caly mój dzień to ciagle przyrządzanie jedzonka i albo siedzenie nad corka i pilnowanie, albo wyrzucanie do kosza niezjedzonego posiłku ! dodam, ze podanie nowego dania ( np., platki na mleku, zupy mleczne , domowa kasza manna na mleku,, czy jakies placuszki , ryby, ) konczy się tak ze nawet na niego nie chce spojrzeć a o jedzeiu nawet nie ma mowy ! wcześniej jak miała rok -poltora to jadla więcej, Jadla kaszke 3 razy dziennie, obiadek, zupke ,warzywka, jakas wedline , chlebek , a teraz nie je nawet polowy tego !! nie wiem co się moglo stać. podobno to taki okres, ale jest tez jeden problem, bo ostatnio wykryto u niej gliste ludzka. dopiero jesteśmy po pierwszej dawce leku , ale poprawy wogole nie widze ! apetyt marny, prawie wcale... napiszcie co i ile jedza wasze dzieci? może ktoś tez ma jakies doświadczenia z ta glista ludzka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiki
Moja ma poltora, ale moze cos to wniesie, je tak: - mleko z piersi SNIADANIE - kasze z tartym bananem (jaglanke, orkiszowa lub gryczana) - ok 150 -160 ml na gesto 2 SNIADANIE - mus owocowy ok 100 gr lub maly jogurt lub twarog z owocami, ok 100 gr lub platki z mlekiem kozim - takie bez cukru OBIAD - zupe - ok 200 ml, ale na gesto - mieso plus surowka (np maly mielony, albo 2 male pulpety, albo kawalek ryby z 5 cm x 5 cm, z reguly to co my jemy. nie lubi klusek., nalesnikow, makaronow itp) PODWIECZOREK - jakis owoc, np jedno kiwi lub pol jablka lub pol pomaranczy, ogolem je wszystkie KOLACJA - jajecznice z 1 jajka z cebula i kielkami lub omlet z warzywami (tez z 1 jajka) lub kanapke (ta mala kromke chleba ciemnego z jakas pasta i kawalek ogorka) - przed snem mleko z piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Twoja mlodsza coreczka i je o wiele więcej niż moja. już nie mam pomysłu na mojego niejadka........... ja tez bylam niejadkiem i teraz wiem co ze mna przechodzili rodzice ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiki
Obiad to najpierw zupa, a po 1.5 - 2 h drugie. Wyglada ze duzo je, bo to mleko, ale jest przy piersai przed samym sniadaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj raz chcial byc nie jadkiem :) nie chcial zjesc sniadania to nie - postawilam na stole stalo juz zimne do 12 i podszedl i sam zjadl :) od tamtej pory wie ze nie bede latac z jedzeniem za nim ani go prosic i robic mu 5 propozycji. obeznie ma 2.5 roku zjada wszystko chetnie jesli nie mam pomyslu daje mu dwie opcje i wybiera. slodycze je ale zawsze po obiedzie lub posilku. moja mama tez by biegala za nim z jedzeniem i efekt taki ze nie jadl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ja nie wiem czy ona tak malutko je przez te pasożyty, czy po prostu tak ma ! nigdy nie jadla dużo, ale cos jadla a teraz to na prawde malutko je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiki
To fakt, ze niewiele. No i nie je owocow i warzyw. Probowalas ja przeglodzic? Nie chce jesc, to nie, nastepny bedzie obiad. Nie chce jesc obiadu? To nie, nastepny bedzie podwieczorek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
probowalam ja przeglodzic, ale to nic nie dawalo, po prostu caly dzień nie jadla i tyle ! a kolejnego tez sama nic nie wolala !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witaj. wymysl jej jakies nowe dania. moja uwielbia pierogi z brokulą, lub z warzywami i miesem. A takze kopytka. moja jest alergiczką i malo rzeczy mam do wyboru ale cos tam wymyslam z tego co moze. ostatnio zajadala kapusniaczek na zeberkach. poszperaj w necie nad przepisami. jak nie jes uczulona to masz duze pole do popisu. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukałam i probowalam jej dawac cos nowego. Nie chce już jesc kaszki to chciałam jej podac makaron na mleku, czy platki ! jak zobaczy co jej niose w talerzu to nawet nie spojrzy! dawniej chociaż sprobowala pyzy czy pieroga, teraz nie i koniec,,, mogę prosić, plakac , krzyczeć i tak nic nie da ! nie wezmie nawet do buzi ! a dan ulubionych nie ma ! ona nic nie lubi, może parowke i ten jogurt, ale to i tak z malutkich ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko nie jesteś sama. moja dwulatka tak samo nie chce jeść chodź bym się dwoiła i troiła. jedyne co by jadła to tylko troszkę warzyw. boję się że to robale :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co dalas jej tak zupelnie extra, pyzy i pierogi? wysil sie, poszukaj. moze poczytaj o blw? zrób jej cos aromatycznego, w ziolach, cośkwskowatego, moze ogorkową? pozwalasz jej samej jesc czytylko karmisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero teraz wykryłam te robaki, wcześniej robiłam jej badania kalu 5 razy i nic nie wychodzilo. Teraz podalam jej już leki , ale watpie ze zniknely, bo podobno ciężko się ich pozbyć ! u nas teraz jest gorzej niż przed podaniem tych lekow. może zyc powietrzem. schudla i zmizerniała mi bardzooo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te zupy mleczne to sobie daruj, one tylko zabieraja apetyt malej. moze kisiel, moze serki na ostro. moze nielubi mdlego jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogorkowa robiłam akurat wczoraj zjadla 5 lyzek ! jak ja karmie to ja mam swoja lyzeczke i ona swoja , na początku ja jej daje, a później zje cos sama, a na koniec to tylko bawi się jedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twarożek odpada, tylko widzi go i mowi ze nie :( kanapki na sniadanie tez nie. skubnie trochę samego chelbka i to jest jej sniadanie ! probowalam jej dac jogurt nat zmiksowany z owocami i tez nie. naleśnika tez dziubnie i może o tym chodzic do wieczora :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde ciezki przypadek z tego mojego dziecka !! tyle rzeczy mogłabym jej robic do jedzenia, gdyby tylko jadla. tyle jest fajnych przepisów na necie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jajka i dania z nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys jadla chetnie jajecznice, a teraz nie.chleb na jajku tez dziubnie i tule.zje troszenke jajka w bialym barsCzu.omleta tez nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już nie wytrzymam... rano dalam jogurta malutkiego z tego pol zwymiotowała zaraz. Teraz zrobiłam jej chlebek na jajeczku , 1/3 kromki je już prawie 40 min, trzyma i gryzie w buzi. już mam chyba nerwice bo az mnie trzesie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba obie macie pasożyty mała wymiotuje a ty się trzęsiesz z nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberries a możesz napisać cos więcej o tych robakach? czy mozna to jakoś rozpoznac w dom bo nie mam akrurat możliwośći iść zbadać jej kał. dziś od rana córka zjadła tak 1/4 pomidora i odrobinę jajecznicy, wypiła trochę herbatki i zjadła dwa kinderki bo wygrzebała mi w torebce :( tyle tylko że np jak zrobię cos z warzywami to te warzywa wcina wczoraj na wieczór pół kiełbaski tez zjadła ale to dlatego, że ją trochę przygłodziłam. ale rozmiem jak to jest, możesz się wysilac jak dziecko wogóle nie jest zainteresowane jedzeniem, nawet nie spróbuje tylko ucieka się bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytalam twoje pierwsze 2 zdania autorko i zaraz bede haftowac od tych zdrobnien. ok ide czytac dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam się nie spinam. Mój dwulatek chory nie jest, niedowagi nie ma, a jak jest głodny to woła. Zazwyczaj je w miarę, ale generalnie jak zostawia zupę, bo "jest niepyszna" to nic nie gadam. Zbytnio pamiętam terror jedzeniowy z domu, gdzie człowiek dławił się nad talerzem, a rodzice stali nade mną i zmuszali do zjedzenia wszystkiego. Aż dziw, że nie mam wstrętu do jedzenia. A moja mama do dziś ma świra na punkcie jedzenia i jak się jest u niej, to trzeba non stop jeść... Też się nasłucham, jaki to mały chudy (bo nie jest pulpecik, tylko raczej taki długi, tyczkowaty) i że jak ja mogę go nie dopilnować (w sensie zmusić) żeby jadł. Non stop mu coś podsuwa, ale mały zazwyczaj to olewa... Piszę to po to, żeby Ci powiedzieć, odpuść. :) Ja odkąd odpuściłam, to paradoksalnie dziecko się rozjadło. Byle bez spiny. :) A je rano 150-200 rzadkiego mleka, potem na drugie śniadanie jakieś dwie kanapki z pasztetem, masłem lub z jajkami lub parówki Na obiad to co my, jak zupę lubi, to zje większy talerz niż ja, jak nie lubi to parę łyżek, na drugie zazwyczaj zjada wszystko, jak są pierogi, naleśniki i makaron, jak są ziemniaki z mięsem i surówką, to tylko ziemniaki zjada i kotleta troszkę Przed kolacją je jogurt, jabłko albo inny owoc i wtedy też jest czas na jakiś słodycz, kanapkę czy drożdżówkę przed snem 200-250 ml rzadkiego grysiku Tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackberrries
Ostatni post: Twój synek na prawde je dużo, nawet sporo :) z moja corka jest trochę inaczej, ona nigdy nie glodnieje,a jak już to zje kawałeczek jabłka i jest już najedzona na kolejne pare godzin ! nie ma tak, ze jak nie zje sniadania to zje podwojny obiad. Ona po prostu może nie jesc caly dzień.. już probowalam ja kilka razy przegladzac i to nic nie daje. Staram się jej teraz dawac często ale małymi porcjami. Ktos pytal o robaki: u mojej corki wyszlo w kale. Robilam jej te badania glownie dlatego, ze nie chce mi jesc. A teraz jak już wiem ze to robaki to widze wiele innych objawow, jak np. zgrzytanie zebami, w nocy bardzo niespokojnie spi, często się budzi z placzem. na ciele ma wysypke, glownie na plecach, pod kolankami i teraz przechodzi na brzuszek. Mowi mi teraz czasami ze ja boli brzuszek. Czasami wymiotuje i jedzenie "rosnie jej w buzi". Ponadto jest bardzo nerwowa i rozdrazniona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro córka ma pasozyty
to wy tez macie, kurację muszą przejść wszyscy domownicy i zwierzaki jak jakieś macie co podajesz córce na te robale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
beton :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już pisałam, ze corce dalam pyrantelum medana, skonczyla pierwsza dawke w ubiegla sobote. Ja brałam Vermox, jestem już po pierwszej dawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tez niejadka: Raniutko jak jeszcze spi 150 ml mleka Na sniadanie abo kilka lyzek owsianki albo plasterek szynki albo pol kromki chlebka z samym maslem Potem obiad zje cale miesko najbardziej lubi piersi zje calego kotleta i 1 ziemniaczka, dzisiaj zjadla troszke mielonego pogardzila nim troszke Potem na kolacje to albo jogurt prawie caly albo cale jablko lub mandarynke, dzisiaj kilka gryzow rogalikow zrobionych przeze mnie Przed snem 250 ml mleka My z mezem mamy na nia super sposob, robilismy salatke z wszystkich mozliwych surowych warzyw typu kapusta pekinska, rzodkiewka, por, ogorek, papryka, pomidor, marchewka itd i ona oczywiscie nie ruszy tego to ja zaczelam sie objadac i oczywiscie na glos mniam mniam mniam, tak samo brokuly na obiedzie nie ruszy to ja z mezem wcinamy a ona jak to zobaczy jak pozazdrosci ja patrze a ta bierze lyche salatki i kosztuje gryzie ha ha tak samo brokula a my mowimy ze to takie drzewko heh a ta patrzy ze maz je i wola ze chce z zazdrosci, albo tez skutkuje jak jej ulubiony mis je hah zaraz biegnie i ona sama chce. Czasem jak w ogole nie zje sniadania to ja sie tym nie martwie bo obiad zje calutki, uwielbia makaron, nalesniki, winogrona, jabluszka, mandarynki, gruszki, ale to sa male porcje ktore mnie nie zadowalaja, aha ale duzo to ona wcina slonecznika, migdalow i orzechow wloskich az sie boje czy codziennie dziecko moze jesc tyle tego a potem widze w kupce hah nasionka przepraszam za szczerosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze nie tak mało :) ale masz sposób i Ci troszkę zje w ten sposób, a u mnie nic nie pomaga. nie chce i już :( a ile wazy i mierzy Twoja coreczka? moja ma 86 cm i 12 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×