Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kapusta na gołąbki

Polecane posty

Gość gość

Wyczytałam wczoraj, że wystarczy włożyć na 10 minut do mikrofalówki i rzeczywiście - sprawdziłam dziś i jest miękka :) Dzielę się pomysłem, bo może ktoś też ma dosyć upierdliwego blanszowania w garze z wodą. Oczywiście jest to wersja dla tzw. "matek wyrodnych", którym niestraszne są promienie mikrofalówki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze wiedziec. Wlasnie wcinam golabki, kapuste podgotowalam wczoraj, ale nastepnym razem przetestuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ile wat dać i napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wkładamy całą kapustę czy pojedyncze liście? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrnialas jak pojedyncze liście tam wsadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.47 Mam pytanie a po co jak myślisz się wkłada ta kapustę do mikroweli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całą głowkę - ja odkroiłam spód, położyłam na talerz i dałąm na 10 minut na maksymalną moc. W tym czasie zrobiłam farsz, potem wyjęłam kapustę, zrobiłam gołąbki i całość udało się zrobić w niecałe pół godziny (nie licząc gotowania). W życiu tak szybko mi się nie udało przygotowac tej potrawy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wypróbowała z tym że mój mąż mi nie pozwali :classic_cool: fanatyk eko bla bla. Nie uwierzycie gdy podgrzewałam lazanie w mikrofali ten wychodzi do ogrodu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem problemu, jak mąż robi problem z tej mikrofalówki to wręcz mu głowkę kapusty oraz gar i niech sam obiera :P Też zaoszczędzisz czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobrze ,zę zima w tym roku lekka bo jeszcze gotów sie dla idei przeziębić :D ale z tą kapustą spróbuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki85
ja tam preferuję babcine metody, za dużo informacji znam na temat produktow obrobionych mikrofalą, to nie jest metoda naturalna i nasz przewód pokarmowy reaguje na takie coś, chociaż o tym nie wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam oj tam, wolałam zapytać bo ze mnie taki głąb kapuściany :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki85
ja wycinam głąba dosyć szeroko i glęboko , wkładam kapustę do gara z wrzątkiem na najmniejszy gaz i wyciąggam widelcem po 2-3 liście w trakcie roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za pomysł, rewelacja, już wiem, co jutro zrobię na obiad :) Swoją drogą, co złego w mikrofali? Czemu miałoby to być nieekologiczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2. Wbrew istniejącej opinii, działanie kuchenki mikrofalowej nie niszczy witamin i innych ważnych dla organizmu substancji odżywczych oraz naturalnego smaku, aromatu i barwy dań. Energia, z jaką mikrofale oddziałują na potrawy, jest zbyt mała, aby zmienić ich strukturę, a najnowsze badania pokazują, że np. warzywa podgrzewane w mikrofalówce zachowują o 7% więcej witaminy C, o 20% witaminy A oraz 50% witaminy B1, niż podczas tradycyjnego gotowania w wodzie. 3. Kuchenki mikrofalowe są całkowicie bezpieczne dla naszego zdrowia, pod warunkiem, że mikrofale nie oddziałują bezpośrednio na człowieka, dlatego specjaliści zalecają, aby co jakiś czas kontrolować szczelność drzwiczek w kuchence. Prawidłowo zamknięta mikrofalówka nie jest szkodliwa, gdyż metalowa obudowa kuchenki nie pozwala na przepływ mikrofal na zewnątrz. 4. Mikrofalówka to doskonałe miejsce wyjaławiania z bakterii – wydzielane przez nią fale usuwają 99% chorobotwórczych mikroorganizmów, nawet tych odpornych na silne środki dezynfekujące. Można w niej na przykład odkażać ściereczki i zmywaki kuchenne oraz dziecięce butelki i smoczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama pracuje w knajpie i hurtowo robi gołąbki i wiecie co robi kapusta? Zamraża ją j potem rozmraża. Kapusta jest idealna. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko euro spoko984
eee tam , z mikrofali niesmaczne zarcie wychodzi . Ja mam mikrofalowke w domu ale psoradycznie z niej korzystam a poza tym denerwuje mnie halas jaki z siebie wydaje. A zebym jeszcze cala glowke kapusty tam wkladala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie max to 850wat ile jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ale na całą moc? i na 10 min? u mnie by się chyba mikrofala zapaliła./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie się tak zastanawiam bo u mnie 850 wat jest na całą moc:( Chyba zostanę przy starym sposobie babć i mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja tez mam 800 W.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka ta kapusta musi być goraca po tych 10 minutach. Pół dnia stygnie chyba :D Dzięki wole normalnie w wodzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja zawsze robilam tak,ze do wrzątku wkladałam całą kapuchę ,ale wczesniej podkrajałam przy trzonku i potem po wyjeciu-same się te liscie odrywały.ale ile z tym zachodu ze hej,dlatego tez dawno nie robilam,bo mnie przeraza wizja gotowania tej kapuchy i potem babrania się z tymi liscmi.choc sam gołabki potem sa przewspaniałe no ale za duzo roboty. ale zastanoawie się nad tym pomysłem z mikrofalą-ciekawe,jeszcze o tym nie słyszałam. tylko trzeba wyciac ten trzon tak?całkowicie go wyjac czy tylko naciąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wycinam głąba aż do środka głęboko potem liście ładnie odchodzą. A jak robicie farsz z mięsa i ryżu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna tez zamrozic w zamrazarce np dzien wczesniej i pitem tez nie trzeba gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można zamrozić jak komuś wejście ja nie wcisnę do półki dużej kapusty do zamrożenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
mieso mielone,zmiksowane surowe jajko, trochę ryżu (nie za duzo bo się rozgotuje i pomnoży kilkakrotnie ; ] i przyprawy według wlasnego uznania. jejsku tak dłguo nie robilam tych gołąbkow ze teraz co do teog jajka to nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja robiłam zawsze gołąbki według przepisu mamy . Znalazłam przypadkiem przepis Magdy Gessler i od tego czasu robie tylko według jej przepisu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Tez się bałam wsadzać kapustę do mikrofalówki, ale wyczytałam, że ona ma w sobie bardzo dużo wody i nic się nie stanie, nawet przy 800w. No i rzeczywiście - ja cały czas byłam w kuchni i patrzyłam, czy nic się nie dzieje i absolutnie nic się nie stało. Nawet nie wydawała z siebie dźwięków :) A i gorąca o dziwo nie była. Mocno ciepła, ale nie parzyła. I błyskawicznie ostygła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×