Mój facet kupił sobie rower karbonowy, a na walentynki dał mi głupią róże za 5zł

:O

Całą kasę wydał na rower.

nie wiem, co to jest rower karbonowy, ale brzmi z***biście. mądry facet, nie wydaje na bzdury

na rower skłądał kase od kilku miechów ale cóz nie mam dobrych wiesci raczej słabo cie ceni ta rózyczka to troche malutko chyba ze macie po 17 lat to ok

Hehe to frajer. Masz nauczkę - nie zadawaj się ze sknerą.

Broken jak będziesz mieć kiedykolwiek faceta (wątpię) to inaczej zaśpiewasz jak ten nie będzie o ciebie dbał i dawał jakieś g***a.

przecież walentynki to zabawa dla dzieci. Ile masz lat 15?

taki rower to kilka - kilkanascie tysi :D a tobie dał kwiatka :D pewnie jestes zapchajdziurą :D

aha, a dlaczego uważasz, że każdy jest taki jak Ty i traktuje drugiego człowieka jako narząd do dowartościowania?:) nie przekładaj swojego charakterku na wszystkie kobiety.

poza tym dbanie o mnie=płacenie za seks kobiecie w walentynki. = you're little stupid b***h;)

napisz lepiej co to ten rower. jak nie umiesz opisać słowami zrób zdjęcie i poproś faceta, żeby Ci załadował i wkleił na kafe:)

No faktycznie, to, ze facet nie podnieca sie glupim 'swietem' stanowczo znaczy, ze na sto procent cie nie kocha. Rzuc go. :O Naprawde az taka wage przywiazujecie do takich p*****l wymyslonych tylko po to, by wyciagnac z was kase? Kobiety chyba faktycznie sa glupiutkie i malostkowe.

Broken widać, że jesteś brzydką, zakompleksioną babą.

"widać":D jebłam. tak, jestem brzydka i zakompleksiona, bo nie rozumiem dowartościowania się poprzez bycie spłacaną k***ą.

A ty co dałaś twojemu facetowi autorko?

zrobiłam mu najwspanialszego loda, jakiego umiałam:) i zapłacił tylko 5:O

Broken stul pysk, ty musiałabyś zapłacić, żeby ktokolwiek (desperat) cię w*******.

język szmat widzę też nie jest Ci obcy:) tak, "desperat" i "dbanie" czyli płacenie za k****enie też Twój świat;) "desperat" w Twoim słowniku to pewnie facet, który nie potrafi zapewnić kasy swojej k****e:D

mam nadzieję, że ten facet cię rzuci

To teraz świadectwem o tym że facet kocha jest cena prezentu na walentynki. Skoro tak bardzo zależy ci na tym, by facet dawał Ci drogie rzeczy to zostań d***** to będziesz miała dużo facetów obdarowujących Cię pieniędzmi.

ale sponsor nie może być amatorem żadnego sportowego cudeńka, bo autorka skończy tak samo;)

Tak świadczy. No cóż, jak macie możliwośći i warunki tylko na gołodupich chamów :D Broken taki jest dla ciebie.

tak, mi zostaną sami faceci, którzy nie opłacili stałej k***y. co ja pocznę

Ide sie pociac, moj facet mnie nie kocha, nawet rozy za 5zl nie dostalam :D

raczej słabo cie ceni ta rózyczka to troche malutko chyba ze macie po 17 lat to ok xxx a ty glupia gimbazo mierzysz to jak kto cie ceni po wartosci upominku na sztuczne wymyslone swieto dla prymitywnych nastolatek? Niech sie cieszy, ze w ogole facet pamietal o tym smiesznym wytworze wyzyskiwaczy kasy i wreczyl kwiatek. Ty sama musisz miec 17 lat ze takie idiotyzmy wypisujesz do tego zalosna materialistka wyliczajaca kase za prezenty i przypisujaca wartosci do stopnia jego uczuc