CZY wyprawialiscie chrzciny dziecku

planuję zrobić chrzciny, zaprosic najblizsza rodzinę, ale wychodzi az 30 osob, . koszt wypraiwenia w restauracjiu to ponad 4 tys zł. robilibyscie? gdzie wyprawialiscie chrzciny dla swoich dzieci?

zaproś chrzestnych i dziadków (czyli waszych rodziców)

W restauracji, ok 25 osób. W domu sobie nie wyobrażam, najpierw masa szykowania, później obsługa a na koniec sprzątanie, to nie dla mnie.

a jeśli to byłoby np. wiosną czy latem to najlepiej sprawdza się grill.

na pytanie -czy wyprawialiscie- odpowiem NIEjestesmy ateistami i ze tak powiem alleluja zaoszczedzilam sporo kasy na tym cyrku

tez o thm myslalam ale starszemu dziecku robilismy dla tylu osob, bedziemi glupio tym razem nie zaprosic pozostalych...

i to właśnie drobnomieszczańskie myślenie - zastaw się a postaw się

ja chrzciny swojego dziecka bede wyprawiac i widze to tak: w niedziele kosciol ok. 11,12 a potem na obiad do restauracji; wlasnie tak bym chciala tylko na obiad maks do 15 - tylko jak powiedziec rodzinie, sorry wybila 15 wypad, Polacy mają to do siebie ze najchetniej siedzieliby do usranej nocy i nic tylko zarli

tak robilam chrzciny ale w domu. z racji tego ze mieszkam za granica to nie mam wielkiej rodziny tutaj. na chrzcinach byli chrzesni, 2 siostry i tesciu. razem 8 osob nie liczac nas a z tego tylko 3 przejezdnych. drugi raz zrobie tak samo :-)

Koleżanka miesiąc temu miała chrzciny. Zrobiła je w Domu Kultury w swojej miejscowości. No i miała 30 osób. Wszystkie potrawy, picia i ciasta robiła sama. Aczkolwiek tamtejsze kucharki pomogły jej wszystko przygotować. No i jeszcze kelnerzy też tam byli i sprawnie wszystkich obsługiwali. Nawet fajnie tam było

U nas było 40 osób, mam duży salon na szczęście. Dużo planowania i logistyki, pomoc mamy, cioci i przyjaciół, koszt myślę sporo poniżej 1000 złotych. To był czterodniowy obiad, różne dania do wyboru

Czterodaniowy miało być

Ja planuje zrobić chrzciny w sierpniu w sadzie moich rodziców. Mamy wielki namiot pod który wejdzie 30 osób. Na początek obiad a później pewnie będzie grill :)

robiłam w domu byli nasi rodzice i rodzeństwo z dziećmi czyli 20 osób w sumie. Trochę pomogły mi mama i teściowa, byłam 3 miesiące po porodzie.

dajcie spokój, szkoda kasy :( na taki cyrk, my nie chrzcimy :)

Nie

Nas było okolo 12 zrobiliśmy je w domku i sama wszystkot ogarnęłam ale przy 30 osobach to pewno nie bylo by mozliwe. Ale czy to sens tyle osób zapraszać

robiłam w domu mam duzy dom, teraz komunia dziecka mnie czeka, tez zrobie w domu albo mi sie wydaje albo mamy teraz sa wygodne i leniwe, jak kogos stac na lokal to ok, ale jak nie stac ale mamusia wygodna i musi miec podane..nie macie mezow ktorzy wam pomoga?

ja robiłam chrzciny w lokalu, 18 osób o ile dobrze pamiętam zapłaciłam ok 1 tysiąc, nie wiem skąd ci się wzięło że 30 osób to aż 4 tys. Ja miałam obiad, tort, ciasta, kawa/herbata/napoje i lody 50 zł/os+100 zł kelnerce... Każdy był aż napchany i jeszcze kupę jedzenia nam wydali...

tak wyprawiałam. najpierw o 11.30 msza w kościele, a później obiad w domu dla najbliżśzej rodziny tzn. chrzestni,dziadkowie i pradziadkowie małego :D razem było 18 osób. jedzenie gotowałam razem z teściową. z dań ciepłych był rosół, schabowy zapiekany z serem i pieczarkami plus ziemniaki plus dwie surówki, barszcz czerwony z uszkami. oprócz tego były nugetsy z sosem czosnkowym lub ketchupowym,śledzie,wędlinka na kanapki,jajka w majonezie, sałatka warzywna i gyros. i jeszcze cukierki,owoce,2 ciasta plus tort,4 butelki wódki i wino.całość z wystrojem stołu tzn.świeczniki,świeczki,kwiaty,obrus,serwetki kosztowało ok.1100zł.jedzenia zostało na prawie tydzień.

Ja robilam chrzciny na 30 osob doroslych plus 7 dzieci w lokalu koszt okolo 2 tysiace. Plus tort i szampan, ale tort robilam sama. Ogolem wydalismy 2300

24 osoby, koszt 900zł. Zupa krem z brokuł, na drugie jakiś zawijaniec z piersi ze szpinakiem plus ziemniaki/frytki dla dzieci, deska przysmaków regionalnych na ciepło (bigos, kiszka ziemniaczana, pierogi różne, kartacze), przystawki (jajka faszerowane, wędliny, pikle, sałatka grecka i jakaś z kukurydzą i majonezem, ciasto i owoce. NIE wyobrażam sobie robić takiego majdanu w domu... Choć wiem, że ludzie lubią, podziwiam.

My mieliśmy chrzciny w restauracji na około 13 osób. U nas chrzciny były o 16 potem pojechaliśmy na ciasto , tort, desery itp. dalej była kolacja i tyle.

Ja za 2 tyg robię chrzciny i jestem wściekła mieszkam u Meza ja pochodsze z drugiego końca Polski z mojej strony będą rodzice siostra z mężem i brat czyli 5 osób a z Meza 55 osób! Co to za jakieś zwyczaje robić chrzciny na 60 osób nie chodzi mi o koszt choć to tez nie malo bo około 7 tys w restauracji, chciałam tylko obiad ale nie rodzina musi siedzieć do nocy i będzie mini wesele obiad ciasta zimna płyta i gorące danie. Mimo ze stać nas to denerwuje mnie ze gdy po wiedzieliśmy rodzinie ze tylko rodziców i rodzeństwo zapraszamy to rodzeństwo teściowej fochy bo jak to przecież u nich się zaprasza wszystkich a malo tego kuzynów zaprasza z osobami no kurde ja rozumiem narzeczonych ale siedemnastolatka z panna?? Ech jakoś przeżyje ten dzień bo nie chce wantur w rodzinie ale juz to widzę 60 osób pastwiacych się nad moim dzieckiem każdy chce ponosić pobujac dotykac ...

To co Ty zamierzam mieć na przyjęciu skoro restauracja kasuje aż 4 tys ?! Dla mnie to paranoja! Chrzciny miałam w domu.Ale teraz robię komunię i za osobę płacę ok 100 zł ( obiad + później "zimna płyta") , owoce,ciasta i tort kupuję sama.

My zaprosiliśmy dziadków i chrzestnych na kawę i tort (ciasto, sałatka itd). Chrzest był po południu, więc wszyscy już byli po obiedzie :P

Wyprawialiśmy w restauracji i bynajmniej u nas ta impreza się zwróciła dwukrotnie

nie wyprawialiśmy, na chrzcinach byli tylko rodzice chrzestni, dzieci i my, później poszliśmy do nas do domu, żadnych ceregieli, pizzę zamówiliśmy :-)

tak wyprawiałam chrzciny swojemu dziecku. A w wyborze lokalu pomógł mi serwis : https://chrzcinyikomunie.pl/ :)