złodzieje na krupówkach

czy ktoś się dał wciągnąć w grę 3 kubki? Właśnie mój znajomy stracił 400 zł. Banda oszustów, którym policja nic nie może zrobić. Ludzie co za świat!

straciłem w ten sposób stówę, już nigdy mnie nie nabiorą

Tylko nie rozumiem, dlaczego ludzie się ich boją, podobno to jakaś mafia, ale to zwykli bandyci, których powinno się zamykać. Ale ok, los im to kiedyś odpłaci. A jak było w Twoim przypadku?

złodziej to jakby Ci wyjął z kieszeni bez Twojej wiedzy i zgody, jeśli wciągnął Cię w jakąś grę - to on cwaniak a Tyś naiwniak?

Opiszcie dokładnie jak to wygląda.

trzy kubki

to fakt, też cwaniak. Wiem, że to może być tylko wina tych, którzy dają się w to wciągnąć, ale to jest też zwykłe chamstwo i nie mów mi, że to nie złodziejstwo. Bo to manipulowanie ludźmi, niektórzy dają się nabrać, a później wrócić do domu nie ma za co. Dziwie się jak oni mogą żyć normalnie, wiedząc co robią z człowiekiem. Niektórzy sobie życie odbierają przez takich.

przekonują, że po wytypowaniu odpowiedniego kubka, wygrywasz kasę, przeważnie człowiek typuje prawidłowy kubek, po czym okazuje się, że oni kasę zamiast do kubka od początku wkładają w rękaw.

Słuchaj żyjesz od dziś? Świat jest pełen oszustów, ja żyję w takiej paranoi,że jak ktoś mnie pyta o godzinę albo o drogę to łapię się za torbę, z cyganami w ogóle nie gadam, raz cyganka chciała 1 zł za wróżbę, ale bałam się że wyjmę portfel i mnie oskubie. Z dala od takich. Pamiętaj nikt Ci na ulicy nic za darmo nie da. Chyba,że w twarz.

Oni muszą sobie chyba słabych i nawinych wybierać, przecież jakby podszedł do nich paker...dziwne,że nikt ich nie pobił jeszcze

Dobrze, wiem tylko to nie jest takie proste. To zwykła manipulacja, po prostu tak Tobą zamotają, że się boisz później sprzeciwić. Wiem, że debile dają się nabrać, ale to nie powód, żeby z człowieka robić idiotę. Wiadomo, że ma za swoje, ale postaw się w sytuacji tego człowieka. Było minęło, uczy się na własnych błędach. Niech będą takie gry, ale dlaczego odbywa się to w taki sposób. Jest to nielegalne.

możesz opisać tych oszustów? powinni w necie pokazać, bo nikt by takich nie chciał zatrudnić, umówć się z takimi, przyjaznic, ile lat, wzrost, kolor wlosu, cechy charkaterystyczne

E przestańcie, a ktoś wam kazał w to grać? Było obserwować i nie dać się zwieść. Raz też tak chciałam wygrać. obserwowałam bardzo długo w 3 karty. Podobna gra i zawsze wiedziałam gdzie jest ta czarna. Zawsze zgadywałam po cichu ale nie obstawiałam. Sytuacja zmieniła się nagle, kiedy stwierdziłam że postawię. I co, przerznęłam kasę, ale facet nie był jakiś podły. nie chciał mnie nabrać, bo jeszcze się mnie pytał dwa razy, czy na pewno ta karta ma być, którą wskazuję. A jak potwierdziłam że ta, to odkrył już ale - czerwoną. Więc nie mówcie ,bo to jest wina tego co się zdecyduje na łatwy zarobek.

A ile kasy straciłaś? Dla mnie to dziwne, rozumiem postawic 2-3 zł, ale kto chodzi z większym hajsem? nie ma kart bankomatowych? ja mam przy sobie zawsze mało pieniedzy jak ktos bedzie mnie chcial okrasc to wiele nie zarobi

Kiedyś 15 lat temu to było popularne na różnych targowiskach, ale w dzisiejszych czasach to jestem w szoku, że jeszcze się tym oszustwem ktokolwiek trudni. I jeszcze bardziej jestem w szoku, że znajdują naiwnych.

Nie wiem jak oni wyglądają, bo nie mnie oszukali. Ale to tak ku przestrodze, po prostu nie dajcie się wciągnąć, z dala od takich. Im więcej ludzi o tym będzie wiedziało, tym mniej oni zarobią. Tyle w temacie. Ja wiem, że to głupota ludzka, ale wiesz co, znam ludzi wykształconych i rozsądnych, którzy mimo tego ulegają.

Facet poszedł za znajomym do bankomatu, więc widać jak silna jest to gra z ich strony...intryga i tyle.

Żeby wygrać trzeba grać frajerzy

Ja wiem - moja mama jest przykładem naiwności, jest lekarką, a mimo to strasznie ufa ludziom i jakaś suka ją złapała w centrum i wcisnęła jakiś masażer za 10zł, bubel gówniany jakiś, ja jak widzę tych dupków wciskających kity albo ankiety w centrum to albo idę szybciej albo mówię,że nie mam czasu a jak są nahalni to żeby s*******ali... no, ale porzadnych ludzi te c***jki łowią :( k****a jakby w****** z Polski wszystkich naciągaczy i oszustów to zostałoby w Polsce może z 15 milionów ludzi..

Wiem, że większość na tym forum to ludzie odporni na wszystko, więc twierdzą, że by się nie dali wciągnąć, ale ciekawe może kiedyś i wam się to przytrafi, chociaż nie życzę. Sama się dałam zrobić kupując super świetne francuskie perfumy warte 50 funtów za 40 złotych i już nigdy nie popełnię takiego błędu. Ludzie uważajcie!

a jak się dałaś zrobić? co konkretnie? podróbki były? ja kupiłam w Turcji podrobki perfum, tez zaluje, tez 40 zl wywalone w bloto , bo jeszcze buteleczka miala zepsuty atomizer :O

standardowo, wychodząc z galerii dziewczyna poprosiła mnie o pomoc w ankiecie, po wypełnieniu ankiety, popsikała mnie perfumami i kazała wybrać te, które są dla mnie najlepsze. Gdy już nie miałam siły, odpowiadać na jej pytania, pogratulowała mi mówiąc, że wygrałam jedne z nich, po czym okazało się, że wygrałam rabat, mówi 100 zł, ja mówię nie mam tyle, to ona na to, że 60, szła za mną na przystanek, aż w końcu dałam jej 40 zł i dostałam moje piękne perfumy, które w ogóle nie były podobne do tamtego zapachu. To moja słaba strona, jestem uległa, nie potrafię odmawiać, bo się wstydzę/boję. No trudno, nauczka na przyszłość :)

fakt, ważne by umieć wyciągać naukę na przyszłość :) ja myślę,że te naciągaczki pracują dla kogoś wyżej i to ich powinno się srodze ukarać za takie praktyki

o k***a to jak bede lazil za Toba zebys mi zrobila loda to mi go wkoncu zrobisz :D hueheuhue

tak, z pewnością się przekonam. Wy faceci to tylko o jednym :D

ja nie jestem twardzielem żadnym, po prostu nikt mi nie dał nigdy pracy, a pieniędzy rodziców na prawo i lewo nie będę rozdawać, do tej pory odmawiałam po prostu KAŻDEMU. Nawet raz dziecko mnie prosiło o kase na sok czy coś, każdemu odmawiam,bo nikt mi nie dał pracy i pieniedzy. Jak znajde prace to może bede bardziej naiwna. poki co kazdego splawiam albo mowie "PRZYKRO MI SAMA NIE MAM" . raz jeden typ nocą mnie zaczepił o kasę ja mu wygarnęłam,że własnie tyrałam 8 godzin na dniu próbnym i nic nie dostałam to powiedział ,że mu mnie szkoda, ale szacun itp. pozniej sobie pomyslalam,że to moglobyc niebezpieczne mogl mnie pobic :( no ale taka prawda, nie mam kasy...

'To moja słaba strona, jestem uległa, nie potrafię odmawiać, bo się wstydzę/boję' hehe powiedz gdzie moge Cie spotkac ?? :)

wiesz myślę, że tylko w snach. Tak poważnie, co do facetów to żaden nie ma ze mną lekko. Chodzi mi bardziej o uległość wobec manipulacji kolego :)

ale jakis perfumik moze znalazlbym dla ciebie ;) jakie Ci sie podobaja ??

Tak na pewno, już na perfumy nie dam się naciągnąć, więc jesteś na straconej pozycji :) No chyba, że sam używasz pociągającego zapachu, który zwróciłby moją uwagę.