typujemy patologiczne imiona

bla bla bla niestety to o czym tu piszemy ma odzwierciedlenie w rzeczywistosci, wiec juz nie udawaj wielce tolerancyjnej

Mam na imię Samanta. Bardzo je lubię i nie jestem z patologii.

bla bla bla to o czym tu piszemy znajduje odzwierciedlenie w spoleczenstwie i Dzesika to na 95% nie bedzie corka pani profesor tylko dresiary z zawodowki. Temat kazdy zaklada, jaki chce, jesli nie masz ochoty komentowac i wymieniac sie doswiadczeniem to przynajmniej nie wyglaszaj tu elaboratow

Temat każdy zakłada jaki chce- to zrozumiałe- ale założyć temat, o którym naprawdę miło będzie dyskutować- to już za wysokie progi kochanie ;) Swoją drogą- jesteś pewnie z tych, którzy wierzą, że jak nazwą syna Jan albo córkę Marysia to zaliczają się do wyżyn społecznych. Bo skoro kierujemy się już odzwierciedleniem w rzeczywistości... to idźmy na całość :)

Tylko prostaki dają takie imiona jak: Nataniel, Ariel, Alanek, Brajanek, Rodżer, Adrianek, Patryczek, Dawidek, Fabio, Flawio itp Nikola, Dźesika, Waneska, Sandra, Sara, Chantal i inne nie nasze twory... Każdy socjolog to powie, że osoby z nizin chcą podnieść swoją wartość, jakby dać lepszy start dziecku i dać mu "wyjątkowe" imię...Nie spotykane jest to w rodzinach na wyższym szczeblu społecznym, są jakieś wyjątki, ale to tylko wyjątki...A oburzają się na to właśnie osoby z prostych rodzin, bo tak jest w ich otoczeniu a osób tych nie uważają za proste, bo to dla nich norma. Tak więc zawsze będą tu osoby które będą pisały, że nie ma imion charakteryzujących daną grupę społeczną..

Nikola - młodociana, ubrana niestosownie do wieku i groteskowo wytapetowana różowo-balonowa k***wka, zadaje się z Alankami, Dawidkami, Oskarami, Sandrami, Andżelami z którymi włóczy się pod blokami, pije piwo, pali szlugi i trawę, strzela sweetfocie i drze mordę na ławce. Imprezują gdy tylko któreś ma wolną chatę i bawią się w słoneczko i tak powstają kolejne Denisy, Dżesiki, Rodżerki i inne elementy aspołeczne. Bo patologia rodzi patologię.

To wspolczesnie, masz racje, ale dawniej tez tak bylo i wtedy dawano imiona ktore dzis nie nosza dzieci w podstawowkach, ale dorosli ludzie wlasnie owe Andzeliki, Wioletty przez w i V, Sandry, Anity to tez kiedys byl "rarytas" wsrod biedoty, klaudie, Sylwie teraz wydaje sie ze Sylwia albo Klaudia to pikus przy Nikoli lub Wanessie ale to 20, 30 lat temu tez byli ludzie, ktorzy chcieli sie w ten sposob dowartosciowac dajac niby nietypowe imiona

alergiczka na głupotę Osoba, która założyła temat i te, które jej przyklasnęły są największą patologią. Trzeba zauważyć, że patologia to nie imię, nie nazwisko, ale zachowania, które doprowadzają do pewnych skrajności w społeczeństwie. Osoba kierująca się przeświadczeniem, że imię świadczy o człowieku rozumuje pewnymi schematami- alkoholik z sąsiedztwa nazwał córkę Roksana, tzn. że Roksana to imię dla patologii. Nie ważne, że takie imię może nadać swojej córce pani profesor z wyższej uczelni (bo dla niej Roksana to imię żony Aleksandra Wielkiego)czy sąsiadka z naprzeciwka ( bo lubiła historię miłości Cyrano de Bergerac). Dlaczego w Polsce pokazują cię palcami, bo nazwałeś syna Dorian? Czy tzn. że pijesz i bijesz żonę kilka razy w tygodniu? A może kochasz książki Oskara Wilde'a i twoim marzeniem było oddać mu cześć imieniem Oskar czy Dorian? Czytając takie tematy normalny, trzeźwo myślący człowiek zadaje sobie pytanie- z jakiej patologii wywodzi się osoba tak myśląca? Skoro kierujemy się stereotypami to niestety będziemy musieli przyznać że z patologii umysłowej, z zaściankowości, z braku tolerancji. Najzabawniejsze jednak jest to, że o gustach się nie dyskutuje, bo nie ma takiego człowieka, któremu podobałoby się wszystko to co innemu. To się nazywa wolność istnienia, wolność myślenia- której niektórym zwyczajnie brakuje. Z takich ludzi rodzą się właśnie tyrani i rasiści. x zgadzam sie w 100% ;)

zgadzam sie z alergiczka, ze wazne jest to, co spowodowalo,ze dziecko naywa sie tak, a nie inaczej. Jako dziecko uwielbialam Kubusia Puchatka Alana Alexandra Milne i planowalam w przyslosci nazwac tak syna Wtedy o tym imieniu w Polsce prawie nie slyszano - no, jest Alan Starski, laureat Oskara, na pewno nie z patologii. O analu nie miala pojecia. Syna nazwalam dosc rzadkim ( niewymienionym tu, ale pewnie ktos tez by sie go uczepił) imieniem - po wspanialym wujku.

patologia to debatuje nad tym z jakimi imionami ludzie pochodzą z patologii co jest kompletną żenadą

Socjologowie nie takie sprawy rozwikluja i tez je nazwiesz patologia? boli - nie wchodz albo z pretensjami do rodzicow ze imie budzi zle skojarzenia u czesci spoleczenstwa

budzi złe skojarzenia tylko u takich pustaków jak ty

Chwila, chwila... Dla mnie wyzywanie kogoś od patologicznych jest już po prostu żenadą. Kto komu daje takie prawo? Dla mnie to po prostu chamstwo niczym nie różniące się od tejże patologii. Zresztą co to jest ta patologia? Ktoś pisze, że wieśniara w dresach po zawodówce to już dla niego patologia. Tyle, że po zawodówce to można prezydentem zostać więc na waszym miejscu bym się hamowała z obrażaniem ludzi i wkładaniem wszystkich do jednego worka. P.S. Myślę, że sama pochodzę z normalnej rodziny, mój ojciec był oficerem na statkach dalekomorskich, mama zajmowała się domem, rodzice nie nadużywali alkoholu, tata pił tylko okazyjnie, mama wcale. Skończyłam studia. Sama również nie piję, nie palę, mąż pije też tylko okazyjnie. Nasz syn ma na imię Maksymilian- to jak? Zaliczamy się do patologii czy nie? Bo oceniacie po imieniu prawda?

Jestes z patologi ze taka agresja i przezwiska?

patologii poszukaj u siebie w rodzince, kazda sie boi powiedziec jak ma na imie tchórze

Wiadoo,ze imie budzi takie a nie inne skojarzenia. Nasuwa sie od razu pytanie, dlaczego takie wlasnie wybrano Owszem, moze byc po ukochanym dziadku, albo po wielkim czlowieku. Ale faktem jest, ze po roznych badiewiastych serialach, nastepuje wysyp okresonych imion. I 90% z nich swiadczy o tym, ze rodzice byli fanami tegoż glupiego serialu ( 10% - powiedzmy- nadan z innego powodu. Przed wojna popularne bylo imie Waldemar, nadawane po strasznie kiczowatej powiesci Mniszkówny , typu "dla kucharek" - czyli Trądowatej. Mozna bylo sobie dopowiedzic, jaki gust mieli rodzice. Stad stereotypy, zwlaszcza przy popularnych falowo imionach.

przepraszam za Trądowata zamiast Trędowata i inne literówki

kieruje swoje słowa do normalnych uczestników tej dyskusji- czego się spodziewaliście? Prawdziwie wykształcony i kulturalny człowiek nawet, kiedy dostrzega pewną schematyczność, np. w nadawaniu imion, udaje, że tego nie dostrzega. To nakazuje mu jego wychowanie, jego pojmowanie świata, przynależność do pewnej grupy społecznej, do której wielu tutaj daleko. Dlatego niech nadal naśmiewają się z innych ludzi. Nic nie poradzicie,że wieś nigdy z człowieka nie wyjdzie- nawet jeśli bardzo by chciał. Bo imiona są w tym temacie tylko punktem zapalnym żeby trzymać w pogardzie innych- często po prostu biedniejszych.

A dla mnie wszyscy Polacy to patologia bo myślimy, ze mamy prawo oceniania innych ludzi i to jeszcze po imieniu. Po 1 w mojej rodzinie sa normalne imiona jak i te, które mi się osobiście nie podobają typu nikola(rodzice nauczyciele:) kevin(mama księgowa a ojciec ma własna firme) i jakoś nie zauważyłam, ze to patologia wiec wasza teza upadła jak dla mnie. Nie jedna ANNA, PIOTR, ZBIGNIEW pochodzi z patologi..sama znam takie normalne imiona a patologia jak h*j i kto by pomyślał, że facet czy kobitka z takimi imionami żłopią wódę przy monopolowym.

Ja nie bałam się, moje imię jest piękne. W takim "indiańskim" tłumaczeniu Samanta znaczy Słuchający Boga Kwiat. Pochodzi od biblijnego imienia Samuela z przypowieści starotestamentowych połączonego ze starogreckim słowem antos-kwiat. :)

hej ale z drg str tak jak wiele tu spraw na forum a poza tym jest 2 str medalu,moze przeczytaja to przysli rodzice zeby dzicka nie kaleczyli ot

imie to tylko imie, a nie odzwierciedlenie charakteru człowieka tępaki :o jak matka nazwie syna kevin to znaczy że będzie pijakiem i menelem bo ma takie imie? wezcie rozpęd i jebnijcie sie w ścianie

imiona osób które znam i pochodzą z patologii to: Przemek, Anna, Elżbieta, Kaśka pijusy i złodzieje z melin, ale nikt tych imion nie wpisał :D waszą teorie możecie wsadzić sobie w d**e

''Nataniel, Ariel, Alanek, Brajanek, Rodżer, Adrianek, Patryczek, Dawidek, Fabio, Flawio itp Nikola, Dźesika, Waneska, Sandra, Sara, Chantal '' Jak można zestawiać takie imiona jak Brajan czy Chantal z Adrianem,Patrykiem i Dawidem,które są normalnymi imionami? Nie wymyślnymi,totalnie zwykłe imiona,znam kilku Adrianów,Dawidów i Patryków i nie są to małe dzieci. Sara też brzmi normalnie,to już prędzej skojarzę z psami,podobnie jak imię Sonia. Ale nie z patologią. Ja sie nie mogę doczekać,kiedy ludzie posuną się jeszcze dalej w spolszczaniu imion,np : - Łiljam -Czarli _Dżoszuła -Dżordż -Dejwit (Nie Dawid tylko Dejwit właśnie) -Miszel -Dżek -Dżejms -Riczart -Sajmon _Metju -Szarlot -Grejs -Kejtlin

Nawet socjologowie i psychologowie potwierdzają tą tezę, wpiszcie w google niedowiarki: "Imiona stygmatyzują - Nikola i Dżastin skazani na niepowodzenia w życiu" Aha i przede wszystkim przeczytajcie cały artykuł ;)

Dżastin :D w sumie to już jest takie ośmieszające spolszczenie.

nie mylcie patologii z ludzmi, ktorzy po prostu nie maja gustu i wyczucia ( a tacy tez moga być "na stanowiskach"). Moga im sie podobać kiczowate ksiazki czy filmy, moga zestawiac fatalnie imie z nazwiskiem - co nie znaczy, ze sa pijakami czy tłuąa sie nawzajem. Tak czy inaczej imię sporo mówi o guście rodziców - co zreszta jest nawet pozyteczne, bo ludzie o podobnych gustach dobrze sie dogadują i na ogól podobaja im sie takie same imiona.

oczywiście ale nie p*****l, ze teraz każda dzeskia i nikola to suka i pijaczka, sama nie potrafisz czytać ze zrozumieniem Moja koleżanka Jesskia pracuje w firmie, ma rodzinę i nie zauważyłam aby była skazana na porażkę bo jest z******ta i zycie ma z******te.

uderzyło mnie w tym temacie,że patologię oceniacie jako "ci niewykształceni,z zawodówek" a przecież ludzie wykształceni też mogą być patologiczni. Nie brakuje pijaków,damskich bokserów na stanowiskach. A ktoś bez wykształcenia albo po zawodówce może być normalny,żaden menel czy dresiarz

Nawet socjologowie i psychologowie potwierdzają tą tezę, wpiszcie w google niedowiarki: "Imiona stygmatyzują - Nikola i Dżastin skazani na niepowodzenia w życiu" Aha i przede wszystkim przeczytajcie cały artykuł oczko.gif x potwierdzasz teze że jesteś debilką bo czytasz takie artykuły