problemy z zajściem w ciążę! Do kobiet, które są ignorowane w innych tematach!

witam jako,że nowej osobie ciężko jest sie wypowiadać pośród osób które już się znają, zapraszam do pisania o swoich problemach w zajściem w upragnioną ciążę tutaj.

Ja miałam duże problemy przez 4 lata ! w końcu się wkurzylam i stwierdziłam że biore się za swoje ciało a dziecko itp może później :-) zaczelam ostro trenować pole dance , fitness itp plus zdrową dieta i witaminy olimp dla sportówcow po 3 mies ... niespodzianka ! dwie kreski na teście :-D ! teraz 22 tc spodziewam się corki :-) to tyle z mojej strony

wow gratuluję, czyli jesteś żywym przykładem, że niekiedy najlepiej odpuścić:) W sumie podobnie kazał i mi lekarz zrobić przez pól roku, chociaż ciężko mi bo wiem, ze mógł mi więcej badań zlecić a on wykonał tylko laparoskopie z chromoskopią, na których stwierdzono, że wszystko w porządku, nasienie partnera też w porządku i tyle wiadomo i teraz mam bezczynnie czekać na cud,który ma zostać poczęty drogą naturalną.

czasami przyczyną może być zwykła kandydoza

A ja mam problem z niepekajacymi pecherzykami. I nawet nie wiem kiedy bede mogla rozpoczac starania. Mogę dolaczyć?

o tym nie wiedziałam, ale mnie to na pewno nie dotyczy bo przed laparoskopią miałam leczone infekcje,

mnie udało się za pierwsyzm razem, moj maluch już całkiem duży. ale moja znajoma baaardzo chciala miec 3cie dziecko, nie wychdozilo. w koncu stwierdzili, że trudno - najwyraźniej jest im pisana tylko dwójka i odpuścili temat. koleżanka spodziewa się własnie dziecka, brzuszek już całkiem spory, termin na połowę kwietnia :) chyba warto czasem odpuścić :) powodzenia!

Hej ja mam pco nie mialam owulacji! Leczylam pol roku potem 5 miesiecy staran i nic. Wtedy lekarz przepisal mi clostibegyt i w 2 cyklu stosowania udalo sie i jestem w 10 tc:)

fajnie przeczytać,że wielu wam się udało i trzymam kciuki za nas, które jeszcze się staramy, a może też za to żeby udało się odpuścić co wcale też nie jest proste

my mielismy problem ale troche inny bo nie mogliśmy się starać bo mąż walczył z bakterią ale własnie dostaliśmy zielone światło - mam @ i zaczynamy się starać po ale mam mega problem własnie z tym żeby o tym nie myśleć itd - więc że powinnam psychicznie odpuścić itd ale ciągle o tym myśle i myśle a przy owu będzie pewnie jeszcze gorzej a po..

to może na czas dni płodnych zróbcie sobie romantyczny wypad byle dalej od domu i codzienności, może pomoże zapomnieć przez chwile jaki ważny jest cel i będzie łatwiej

Dziewczyny, ja tez sie staram o bobasa, ale do tej pory bez rezultatu (od maja) ... :( teraz okres mi sie spoznia, 5 dni, jest 37 dzien cyklu, okresu nie widac... Mam lekka zgage po posilku, cierpie na bezsennosc... bola sutki i lekko brzuch, mam tez uczucie zatkanego nosa wieczorem - o dziwo kolezanka mi powiedziala ze to tez objaw ciazy :o bo ona i jej siostra tak mialy.... olaboga, chyba oszaleje, jesli znow zrobie test i JEDNA KRECHA . buuuu:(

kurcze dziewczyny, naprawde z tego co piszecie wierze ze i ja w koncu zaciaze... :) ale coraz bardziej mnie to wszystko demotywuje, niedlugo umowie sie do gina i porobie badania....

Melkaaa mimo wszystko i tak zrób test, bo jeśli będzie jedna kreska to po co masz się tak długo łudzić i nakręcać jeszcze bardziej, ale trzymam kciuki za dwie kreski. powodzenia

zatkany nos ,objaw ciazy???pierwsze slysze!!(jestem mama dwojki dzieci)no coz wiara czyni cuda...

dziekuje :) czasem to sie zastanawiam czy moge miec dzieci... nie sadzilam ze to bedzie takie trudne... w poniedzialek zrobie test,bo obecnie nie mam jak...:)

ja tez w to nie wierzylam, dopoki ta kolezanka mi nie pokazala artykulu w necie, wczesniej ja wysmialam :) oto jego framgent: "Ciągle zapchany nos „Ciąża to nie choroba” – kiedy trudno oddychać, ponieważ nos ciągle jest zapchany jak w czasie kataru, trudno uwierzyć w to znane hasło. Powodem takiego stanu rzeczy jest jednak nie katar, ale hormony. Podczas ciąży znacznie zwiększa się ilość płynów w organizmie przyszłej mamy, przez co między innymi puchnie błona śluzowa w nosie. Skutkiem tego jest właśnie zapchany nos. Zwiększona ilość krwi w organizmie może dodatkowo spowodować, że pękają naczynka w nosie, co może powodować krwotoki. Jeśli pojawiają się sporadycznie wystarczy ucisnąć nasadę nosa oraz przyłożyć zimny okład. Jeżeli natomiast krwawienia z nosa pojawiają się często powinnaś zgłosić się do lekarza." Czytaj wiecej: Nietypowe objawy ciąży - Dzidziusiowo.pl

ja już tyle naczytałam się o objawach ciąży, że żaden objaw o którymś ktoś pisze mnie nie dziwi, naprawdę każdy jest inny i zupełnie inne objawy mogą u każdego wystąpić, dlatego nie ma też co się sugerować takimi rzeczami. Najlepszym objawem jest spóźniająca się miesiączka i test ciążowy z dwoma kreskami, a dopiero później można przypisywać resztę objawów, bo odwrotnie to za bardzo się nakręca i wtedy każdy przeczytany/ usłyszany objaw potrafimy znaleźć u siebie. Wiem to po sobie, bo praktycznie co miesiąc przed okresem mam objawy ciąży :)

no ja nie co miesiac szukam objawow..bo staram sie nie tracic racjonalnego myslenia...:)

nie no ja nie szukam na siłę objawów,po prostu wiem, że nie które rzeczy mogę przypisać ciąży, ale i tak cierpliwie czekam do okresu. W ciągu mojego 4-letniego współżycia bez zabezpieczenia robiłam test, może z 4 razy, jakoś cały czas mam w głowie zakodowane, że na pewno znów się nie uda mimo, że bardzo bym chciała i zawsze jakąś tam nadzieje mam.

Witam. To może ktoś tutaj zechce odpowiedzieć na moje pytanie. Otóż moja sytuacja wygląda tak : Cykle trwają 28-29 dni, 11 dc miałam robioną laparoskopie na której wyszło wszytko dobrze tylko prawy jajowód był delikatnie przytkany ale pod wpływem ciśnienia kontrast popłynął prawidłowo i więcej nic nie ingerowali we mnie, 14 dc żeby nie tracić czasu było przytulanko,dziś mam 28 dc i w sumie brzuch mnie boli jak na okres ale czy mogę w ogóle się łudzić, że okres się nie zjawi już? Czy może w tym cyklu w którym była wykonywana laparoskopia nie ma już szans na zajście w ciążę? Bardzo proszę o odpowiedź ! Pozdrawiam.

trzeba odpuścić naprawde wiem to po sobie !!!!!!

Staralismy sie rok czasu I przez rok czasu nie myslalam o niczym innym jak o dziecku I tak zaszlam w ciaze w 11 cyklu staran nie odpuszczajac I ciagle o tym myslac. Tak wiec i w taki sposob mozna zajsc.