Dziewczynka z podstawówki to wstretna żmija i bekart swojej patologicznej matki!

Moja Marcysia znowu wróciła zapłakana do domu, że jej ta zdzira Weroniczka z 5 klasy podstawówki zabrała jej laleczke Polly i na jej oczach pociela wlosy. To nie jest normalne zachowanie normalnego dziecka. Ta dizewczyna to bekart swojej patologicznej matki - pijaczki, która nie stawia się na zebraniach i nie pilnuje swojego bachora. Dziewczyna terroryzuje dzieci z niższych klas w całej szkole, przeklina. CO najwazniejsze nei jest za to karana bo ten gad jest tak cwany że udaje prze dnauczycielkami taka poukladana, angażuje się w jakies przedstawienia, happeningi szkolne. Jak załatwić to babsko, wstyd mi że tak na małe dizecko muszę mówić, może to problem tkwi w matce - J*******j krowie! Emocje są z tego. Że moje dziecko NIE BĘDZIE terroryzowane.

Sama piszesz jak ostatnia patolka.

biedna Polly :(

Daj pijaczkom kilka groszy niech zlapia mala po szkole i ogola leb w ciemnym kacie z przestroga ze tak bedzie zawsze jak bedzie innym dokuczac , albo daj corce lakier do wlosow i powiedz ze ma prysnac gowniarze w oczy

Patologiczny jest twój język ,co taka jesteś mocna w gębie idz do tej matki ,zabierz Polly zanim zacznie pić z matką patologiczną pijaczką . Wariatka .

:o czego wy uczycie swoich dzieci.... same piszecie jak osoby z niższych sfer... zero kultury... po prostu niech nie podchodzi do niej i tyle... poszłabym do dyrekcji i by sie skonczyło.... agresja nic sie nie zdziała.