Nigdy nie zrobię facetowi loda

A powód jest prosty: przy zwykłym patyczku mam odruch wymiotny, czasem przy szczoteczce do zębów, nie bede sobie niczego wkładać do buzi! Chyba żaden facet by chciał żeby się przy nim dziewczyna porzygała prawda? Ja też nie chcę tego przeżywać. Któraś ma tak samo jak ja?

ja tez tak muwilam a czasem ciagne

jeżeli nie chcesz, to nie rób, nikt nie ma prawa cię zmusić

Heh, penis, to nie patyk, jest miętki i przyjemny w dotyku, nie będziesz rzygać

Samą główkę ssiesz i pieścisz jezykiem a wytrysk jest wspanialy do spicia.

kochałam faceta,i kochałam go tak pieścić sprawiało mi to wielką przyjemność ale nic na siłę,skoro nie możesz to nie możesz kropka.

To ciężko będzie Ci utrzymać faceta

Tez tak mam, odruch wymiotny gdy choc troche glebiej cos wloze do buzi :/ dlawie sie nawet jak myje jezyk szczoteczka do zebow.

Ale penis jest grubszy niż patyczek i wypełnia całą buzię, poza tym sam zapach spermy nie jest dla mnie przyjemny a co dopiero czuć go w ustach od tego też bym zwymiotowała. Czyli co, robienie loda najważniejsze w związku? Jestem niebrzydka, całkiem zgrabna, ale jak nie robię loda to jestem be?

Facet niech se sam wsadzi smierdzacego c***a do ust i niech zobaczy jak to jest :D

mnie wlasnie wytrysk brzydzi i cala ta wilgoc uuueee..

Jeżeli masz inne walory to masz szansę, ale kobiety zadowalające faceta ustami na pewno zyskują na atrakcyjności

wogole robienie laski jakos tak mi spaskudza caly seks - to cos przeszkadzajacego, malo romantycznego, zbyt duzo fizjologii i naturalizmu

ale anusa mogę liznąć :)

A po co ogłaszasz to na forum? Moze się podpisz imieniem i nazwiskiem. Faceci będą wiedzieć z kim się nie wiązać.

Po co? bo szukam podobnych dziewczyn do mnie i chciałam wiedzieć jak one i ich partnerzy na to patrzą, proste, nie? Tak, jeszcze podam dowód rejestracyjny mojego samochodu i adres żeby wątpliwości nie było. Inne zalety to znaczy jakie? dla faceta aż tak bardzo się to liczy, aż takie ważne jest?

numer rejestracyjny sorry (:

Znam jedna dziewczynę podobna Tobie. Jej chłopak jest smutnym człowiekiem. Uważa, że jego dziewczyna się go brzydzi.

Po co macie chłopaków, po co się zabieracie za współżycie jak was wytrysk brzydzi. Ręce opadają, penisy waszych facetów pewnie też.

Nigdy bym się nie zwiazał z taką co sie mna brzydzi!!!!!!!!

To nie chodzi o to, że mnie to brzydzi samo w sobie, że nie mogę np. wziąc penisa do ręki, że jest mi niedobrze na sam widok i zapach spermy itp. nie brzydzę się jego, chodzi o wzięcie do ust wyłącznie. Nie mów, ze to jest argument na niedorośnięcie do seksu bo to śmieszne!

Głodny sytego nie zrozumie. Żadne Twoje argumenty do mnie nie trafią, a moja argumentacja też jest bezcelowa. Szukasz podobnych sobie dziewczyn i co sobie powiecie: no ja też nie lubię orala. Aha. Dobrze wiedzieć.

Gdyby moja kobieta tak miała to musiałbym to zaakceptować, ale nie ukrywam, że liczyłbym na to, że kiedyś jej opory znikną i zacznie to robić, bo to bardzo lubię

Nie, chodzi mi też o reakcje ich partnerów.

To jest chyba dla faceta przykre. Nie wiem czy dla wszystkich. Mam i miałam tylko jednego. Ale wiem, że pozbawiłabym go wiele radości, gdybym się brzydziła.

Dlaczego cały czas mówicie o brzydzeniu się? pisałam, ze nie o to chodzi i nie chciałabym aby partner tak o tym myślał! to jest coś jak odruch warunkowy, niektórzy mają tak, ze cos im przez gardło nie przejdzie i choćby skały srały to nie bo wyrzygają.

kazdy ma prawo do wlasnej opini ale nie powinnien narzucac jej innym :) nie wyobrarzam sobie seksu bez oralnych pieszczot...

No to powiedz to swojemu chłopakowi: nie, "bo wyrzygam" jak napisałaś. A zazwyczaj rzyga się na widok, zapach lub smak przyjemnych rzeczy. Niech sam sobie chłopak zinterpretuje.

Tak, tak mu powiem :) że nie zrobię bo zwymiotuję a to nie byłoby przyjemne dla nas obojga. Powiem tak jak napisałam w pierwszym poscie, ze mam odruch wymiotny nawet przy patyczku jak mnie lekarz bada, u dentysty albo przy myciu zębów. To nadal oznacza "brzydzę się ciebie" ?

Jak napisałam wyżej: niech chłopak interpretuje sam.