przejscie na spacerówke i problem

mój 8 miesięczniak sam nie saia , posadzony siedzi... natomiast w spacerówce w pozycji polleżacje spada i wisi na pasach... tez tak macie...??????

Wiec nie jest gotowy na spacerówkę.

Nasz akurat w spacerowce siedzi elegancko, ale zjezdza i wisi w foteliku do karmienia :-) wg mnie to wina sliskiego materialu, budowy szelek i siedziska.

gondola juz odpada bo jest za dlugi a w spacerówce rozlozonej na plasko się drze...

chyba coś nie tak,że 8miesięczne dziecko samo nie siedzi??

A co w tym dziwnego? Moj usiadl kolo 9 sam. A wczesniej posadzony sie przewracal. Jak to wisi na pasach? Moj zawsze sie zeslizguje po tej durnej wkladce. I w wozku i w foteliku do karmienia. Lubi dupcie opuscic jak najnizej i tak sobie pollezec.. jak ma chec to posiedzi ale zazwyczaj tak sie zsuwa i to specjalnie. Ja go poprawiam,a ten myk juz te swoje wygibasy.

Ty się wyżej nie wymądrzaj.. bo owszem.. moje dziecko usiadło samo jak mało 9 miesięcy i jakeś 2-3 dni, ale SIEDZIAŁO posadzone pod koniec 6 miesiąca. I jeździło w spacerówce na siedząco (nie opierało się o oparcie!). Bawiło się na siedząco, kąpało się na siedząco.. Inna pozycja nie wchodziła w grę. Moje dziecko 3 miesiące siedziało posadzone, ale samo to zrobiło późno. _ Do autorki. Jeśli Twoje dziecko siedzi posadzone, to po jaką cholerę robisz mu pozycję półleżącą? Daj oparcie normalnie, prosto.. szelki poluzuj, jak tylko się da.. i posadź dziecko blisko pałąka.. niech nie opiera pleców!, niech samo dziecko siedzi, a rączkami trzyma się pałąka, lub brzegów wózka. Moje dziecko tak właśnie jeździło na początku.. w ogóle się nie opierało. Dzięki temu nie zjeżdżało mi w dół. Teraz ma 13 miesięcy, częściej się opiera i wtedy właśnie to tak wygląda, jak gdyby się zsuwał. Więc daj szelki luźne na maksa, dziecko posadź blisko pałąka i żadna tam pozycja półleżąca!!!

moja tez wisi ale tak specjalnie,tak sama chce.tak samo dzis na hustawce,wisiałą i się smiała. a siedziec umie,ma juz 11msc. moze w wozku twoj poprostu cche popatrzec sobie na widoki i dlatego się wyciąga.

Autorko, a w spacerowce maluch siedzi tylem czy przodem do kierunku jazdy? Moze tu jest problem? Moja corka za nic nie chciala ogladac buzi mamy czy taty, wolala miec nas z tylu i podziwiac widoki, skonczylo sie wycie i spacery staly sie atrakcja :-)

ostatnia wypowiedz-masz rację,dzieci lepiej siedza w wozkach nie widac mamy. moja w głebokim jak byla to nei dało się jechac,ciagle ją musialam wyjmowac i na rekach nosic,to był koszmar,zadnych zakupow czy cos,zaraz do domu trzeba było bo nei dałos ie w wozku,ciagle jęczala. a teraz w spacerowce-moge ją wsadzic i jechac 3 godziny a ona siedzi grzeczniutko i jest zadowolona:) wczesniejsza corka tak samo:)

No wlasnie nie wiem co maja dzieci z tym zsuwaniem sie. Moj tez ma 11 miesiecy i tak robi. Dzis np. Wywalil nozki nad palakiem,zsunal ile sie dalo,machal sobie nogami,glowa tam gdzie tylek powinien byc. I tak jechal. Prpby porpawienia go konczyly sie tym,ze robil zaraz to samo.

Moj też tak siedzi i ma 11 mc :P Autorko radzę posadzić dziecko normalnie, a moze poduszka pod plecki w tej pozycji leżacej własnie?