Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niesypiamnormalnie

16 miesieczne dziecko nie przespalo ani 1 nocy od urodzenia

Polecane posty

Słucham dlatego przyznalam rację. Ale spróbuj też mnie zrozumieć i moje zdumienie na przekładzie mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podlej kwiatki Fajnie ze ci sie trafiło takie dziecko i życze aby drugie było takie samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi 2 synowie ,dzisiaj dorosli ,od urodzenia tez nie spali . szczegolnie mlodszy ,moge powiedziec ze nie spal wogole . chodzilam jak cien ,ledwo zywa .bujalam go w wozku w poprzek . kiedys byly inne wozki ,takie ktore mialy skorzane paski u dolu ,wiec bujalam cale noce i w dzien rowniez .bylam tez u lekarza i kazal podawac hydroxyzyne .podalam kilka razy i przestalam bo troche sie balam .pamietam jak kiedys zasnelam na stojaco :D. trwalo o to chyba ze 2 lata .gdy to sobie przypominam to nie moge pojac jak to przetrzymalam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja jak miała pól roku to też pięknie przesypiała całe noce ale potem to się jej zmieniło. I tak od roku do skończenia trzech lat przez dziecko mogłabym policzyć na palcach przespane noce więc narazie się nie ciesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, zabawnie się czyta te domorosłe rady świeżej mamuśki, która ma jedną córeczkę i wszystkie rozumy pozjadała :D No przecież moje dziecko przesypiało noce, znaczy mam sukces wychowawczy. Widocznie wy coś źle robicie, skoro dziecko się w nocy budzi... Nie żaden sukces masz, tylko dużo szczęścia, jeszcze. To że dziecko jest spokojne nijak nie jest twoją zasługą. No i twoje dziecko ma 6 miesięcy, gucio wiesz o macierzyństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
Ja tez byłam taka "mundra" przy pierwszej córce. Sama od urodzenia spała w swoim łóżeczku, na jedzienie musiałam ją budzić. Od 4 miesiąca przesypiała całe noce. Jak mi się urodził syn...zgroza.Ma 19 miesięcy i do teraz śpi z nami w łóżku bo budzi się co godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelajna
Moja jedyna rada odstaw dziecko od cyca . Ja karmiłam syna do 18 msc piersią i ani razu nie spałam całej nocy . Każdej nocy budził się po 5 razy na cyca po mimo że jadł normalne posiłki w dzień . Wzięłam cytrynę wysmarowałam rano jak młody się obudził cycka cytryną on poprosił o pierś więc mu ją podałam jak poczuł kwas to odrazu wypluł i nie chciał potem jeszcze z dwa razy musiałam wysmarować cyca i za trzecim razem już nie chciał patrzeć na cyca . Od tamtej pory syn ma 2 lata i 3 miesiące . Codziennie wstaję wyspana syn przesypia całe noce nie budzi się . Chodzi spać o 20 wstaje o 7 rano . Tak więc radzę odstaw cyca bo twoje dziecko temu nie śpi bo w nocy chce sobie possać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogą być różne przyczyny tego że dziecko nie potrafi przespać całej nocy. możesz jesc cos czego twoje dziecko w twoim pokarmie nie potrafi przetrawić i przez to budzi się w nocy, a może być to coś innego. moje dziecko jak się urodziło miało zaparcia i okazało się że uszkodziło mu się jelitko i przez to źle trawił pokarmy i ciągle marudził. natomiast syn od siostry miał skręt jelit i też co chwile wstawał, a syn od koleżanki miał źle wykształconą wątrobę i tez były ciągłe pobudki dopóki nie dostał leków wspomagających trawienie. tak czy siak podejdź z dzieckiem do lekarza i niech znajdzie przyczyne żeby ją zlikwidować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek tak samo ma 11 mc i jest na piersi dalej ale budzi się po 4-5 razy. O 17:30 zjada kaszke mleczną 150ml potem po kąpieli moje mleczko z kaszką ryżową o 19 180/200 ml i mimo to o 23 już jest głodny kolejne 150 mleka z kaszką. Dalej budzi się co 1,5 h z zegarkiemw ręku. W ciągu dnia tez b dużo. Auotorko podawaj może wodę do picia albo herbatkę, może ma za gorąco w pokoju, albo jest za cieplo ubrane? Ja zawsze wietrze pokój przed spaniem. Mi radzili wkładąc swoją podkoszulkę do łozeczka zeby czuło dziecko zapach matki, niby spokojniejsze jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja po raz pierwszy przespalam całą noc na miesiąc przed trzecimi urodzinami syna... Doceniłam luksus jakim jest bycie wypoczętą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabawnie to się czyta komentarze kobiet które zazdroszczą matce dziecka które śpi w nocy i jest spokojne w dzień. I owszem to jest jej sukces bo dzięki temu dziecko śpi samo. Nauczyła dziecko od urodzenia spać samo i dla niego bądź niej to jest normalne. A logiczne że dzieci które od urodzenia śpią z rodzicami później będą towpowhelac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoja§
Dla mnie nienormalne jest gadanie ze dziecko nie powinno spac z rodzicami, tylko same w łóżku. A dlaczego? Co jest w tym takiego dziwnego? _ Podlej kwiatki, masz spokojne dziecko, mozna pozazdroscic. Ale wydajesz mi sie bardzo ograniczona. Ja rowniez mam jedno dziecko, niemniej jednak zdaje sobie sprawe z tego że dzieci są rozne, tak samo jak dorosli maja inne charaktery. Ja swoja corke przez 2 pierwsze miesiace próbowałam odkładać do lozeczka i zawsze konczylo sie to wybudzaniem i placzem. A najdluzej ciagiem ile corka spala to 6h. I to tez jest normane. Bo moja córka ma lekki sen, szybko sie wybudza, i lubi byc przytulona do mnie o pic z piersi, czasem dla ukojenia. I troche wspolczuje Ci ze intymnosc miedzy toba a mezem ma miejsce tylko w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dwoch synow, obaj pieknie spali tak do 6 miesiecy swojego zycia.Pieknie czyli budzili sie na karmienie i dalej kimali do rana. Pozniej zaczynalys ie schody, z rocnyh powodów, sama nie jestem pewna na 100% ze byly to np ząbki ? Pierwszy syn budzil mi sie nieprzerwanie , po sto razy do 3 roku zycia. Pozniej jak reką odjął. Nigdy nie spal z nami w łozku. Drugi synek , mniejszy , niemowlak budzi sie teraz w nocy kilka razy, nie widac zeby szły mu zabki.Moze to kwesti diety / albo rozwoju po prostu? Nie spi z nami w łożku a chcialabym bardzo !!!! bo jak biore go w ramiona, to przytula sie i spi dalej ale nie da sie odlizyc do wielkiego loza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnialam dopisac, ze mieszkam poza Polską i od lekarza mam polecone srodki homeopatyczne na sen dla niemowlaka.Pomagaja, dziecko jest wyciszone, spi troche glebiej mimo , ze sie budzi po jakims czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 19 mies. przespanych nocy łącznie ok. 15. (słownie: piętnaście przespanych nocy :D ) ostatnio jest lepiej. Też a to smoczek, a to "tić meko", ale raczej nie podaję ciepłą wodę i ostatnio, odpukać, przebudza się, ale zasypia po chwili samodzielnie! Ja po 1,5 roku byłam wykończona, znerwicowana, zniechęcona, co tam jeszcze... dziś wierzę, że będzie lepiej. Jeśli masz możliwość taką, to pośpij w weekend dłużej-niech mąż czy ktoś bliski zajmie się z rana maluchem. Chociaż tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z 11.49 nasza intymnosc nie kończy się tylko na łóżku ale logiczne jest to że wieczorami blado spędzić we dwoje np oglądając film. Wiesz tak robi większość małżeństw. A nie przepraszam zapomniałam że niektóre pary ograniczyły się tylko do życia wokół dziecka zapominając o naszym JA I MOJ mąż. Ją rozumiem bycie rodzicem to równa się poświęcenie ale bez przesady nie dajmy pre zwariowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dzisiaj znowu z 15 pobudek, najgorsze jest to ze ona wstaje rano totalnie neiwysapana blada jak sciana mimo ze klade ja wczesniej ;/;/ a na mnie sie odbija to tym ze chodze zla i zdolowana, w ciagu dnia tez na nic czasu nie ma, czlowiek siedzi w tym domu i dostaje kota do glowy. A odstawic od piersi - bardzo bym chciala ale nie potrafie, mala strasznie to przezywa i placze w nieboglosy :(:( tez smarowalam piersi juz to sie nie chwycila ale wyla 5 godzin wiec w koncu umylam i jej dalam bo juz mi slabo bylo do tego wrzasku. :( Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ci tak :D nie umiesz odstawić to się męcz i nie marudź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dns jestes podla. Oby to do ciebie wrocilo. Autorko,jesli cie to pocieszy,moj butelkowy,,spi od troche ponad godziny i juz musialam podac mu smoka:/ jeszcze takich spacerow zalicze kilkanascie. Nie wiem co mam zrobic by przespal cala noc. Na te kilkanascie miesiecy nie przepalam jeszcze ani jednej nocy. A.najdluzej udalo sie 4h ciagiem. Kilka razy doslownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podlej kwiatki a czy mile intymne wieczory(Przed tv takie sa?) Musza odbywac sie w lozku? No chyba,ze lozko jest jedno na caly dom i nie ma gdzie przysiasc. My spedzamy wieczory w salonie,na sofie,ogladamy razem tv jak mamy ochote,przytulamy sie i kurcze powiem ci,ze odkad tu mieszkamy to nie spedzilismy zadnego wieczoru tulac sie w lozku do siebie:P i sprostuje,ze z dzieckiem nie spimy,bo ono nie chce,ale nie mam nic przeciwko. Do sypialni idziemy spac. Jak jestesmy zmeczeni,kladziemy sie i spimy. A nawet jakby sie spalo z. Dzieckiem to przytulic zawsze sie mozna,czy tez pocalowac,bo to chyba nic zlego? Co do sexu, my w lozku nie preferujemy:P co nie znaczy,ze tylko stoly nas interesuja:P Ale jest tyle miejsc w domu,no coz,mimo,ze mieszkamy w bloku,to klitki nie mamy. Ale np.moj maz uwielbia przed lustrem czy pod prysznicem,na fotelu,krzesle,a ja na skorzanej kanapie:Palbo na naszym futrzanym dywanie. loze to rzadkosc. Dla nas kojarzy sie ze snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było tak samo. Po raz pierwszy przespał cała noc , gdy skonczył dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, jestem podła. Jestem podła bo nie rozumiem tych lamentów- nauczą zasypiać dziecko przy piersi / bujaniu itp. a potem marudzą. Dziecko autorki ewidentnie zrobiło sobie z niej smoczek. Co innego gdyby ona nie zdawała sobie z tego sprawy. Ale zdaje sobie. I nie potrafi nic z tym zrobić. Jak nie chce odstawić, bo jej się nie chce walczyć z lamentami dziecka, to niech chociaż nauczy, że pierś = jedzenie, a nie ciumkanie po nocach. Chociaż teraz to i tak pewnie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj wspolczuje wiem co czujesz ,ale musisz odstawic dziecko od piersi.Pierwszy tydzien bedzie najgorszy,ale potem zobaczysz roznice.Dziecko budzi sie do piersi jak do smoczka .Przezylam koszmar taki z corka usypialismy ja z mezem na zmiane do 5 rano a w najlepszym przypadku do 2 w nocy.Darla sie az byla sina I nie chwilke tylko godzinami.mozna bylo ja setki razy odkladac po 5min wybudzala sie i darla,Wiec byla noszona I bujana,spala z nami, na piersi non stop.Tylko ja ja odstawilam od piersi jak miala 11m.Ale usypianie to byl koszmar I bez piersi niestety.Mam tez syna no I to zupelnie inna bajka jest tez na piersi ale przesypia noc z jedna pobudka na karmienie(trwa to 10min) a I spi sam w lozeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchajcie tej kretynki dns. Wielka mamuśka, dziecko ma parę miesięcy a ona wszystkie rozumy pozjadała :D Nie zauważyłyście, że wszędzie się wypowiada, jaka to ona mądra i nieomylna, w realu musi mieć niezłe kompleksy biedactwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze wypowiada sie o karmieniu piersia nie majac o nim pojecia. Dns karmisz piersia? NIE. więc nie wypowiadaj sie bo sie nie znasz. Pozwol dyskutowac kobietom ktore wiedze o karmieniu maja i nie wtracaj swoich nic nie wartych groszy do dyskusji. A najlepiej naucz sie zasady: nie mam o czyms pojecia, nie doswiadczylam tego na wlasnej skorze, wiec sie nie wypowiadam. Cale szczescie niedlugo Ci dziecko podrosnie i nie bedziesz miala czasu sie wypowiadac tutaj tak czesto. I wiesz co, za te twoje chamstwo i cwnactwo z calego serca życzę ci karmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO chamstwo nieuku, nie TE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulżyło ci ekspertko od karmienia piersią? mam nadzieję, że tak i będziesz mogła spokojnie zasnąć :D I nie pęknij przypadkiem z tej złości czy co tam cię dopadło. Nie podniecaj się tak niezdrowo... to tylko kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to niby znaczy życzę ci karmy? Buehehehe :D Ty wiesz co to karma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona mi życzy karmy, tzn- chyba, ze nie chce żebym była głodna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzesypiamnocy
Witam to ja ponownie - autorka. Owszem wiem ze jestem smoczkiem, ale nie zrobilam tego celowo.. To moje pierwsze dziecko - polozne, lekarze, doradcy wszyscy od poczatku kazali akrmic na zadanie, jak byla nowrodkiem potrafila wisiec na piersi co chwile. Nic innego jej nie uspokajalo to co mialam zrobic. Potem wcale nie bylo altwiej. Jak sie nie karmi piersia to sie tego nie zrozumie. I ciezko mi ja odstawic bo jest jeszcze malenstwem i nie rozumie czemu mama zabiera jej to co daje jej najwieksze bezpieczenstwo. Jeszcze sie pewnie pomecze troche miesiecy ale uspokoilyscie mnie dziewczyny ze dzieci "oiersiowe" tak poprostu maja. No niektore butelkowe tez :) to chyba takie charakterki juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×