Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WKKURZONA NA MAXAAA

Ulga na dziecko mi się nie należy!!

Polecane posty

Gość WKKURZONA NA MAXAAA
kolejna obelga pod moim adresem- powinnam zacząć je liczyć, dla tych co mówią, że uogólniam jak się matki-polki zachowują Do rzeczy: nie jestem kochanicą. Jestem ososbą samodzielną, która dzieli wraz z ojcem dziecka koszt utrzymania wspólnego dziecka, mimo, że razem nie mieszkamy. Zaskoczona, że tak można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nie żyjesz tylko z własnej pensji. Kobieto jeszcze ci kasy mało?co za ludzie. po/s/r/ałoby to się z zachłanności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro dzielisz koszty utrzymania dziecka to nie żyjesz tylko ze swojej wypłaty... to co daje ojciec przeciez nie jest w picie.... wiec już nie rób z siebie takiej biednej uczciwej, którą wszyscy okradają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKKURZONA NA MAXAAA
czy wy się słyszycie? czy wy czytacie co piszecie? przecież w małżeństwie koszty utrzymania dziecka też pokrywa w częsci ojciec, prawda? i wtedy próg dotyczący ulgi jest 2x56tyś. Ja żyje z mojej wypłaty a nie z pieniędzy na dziecko, nie roizumiecie, tego? A to, ze ustawodawca nie zauwazył kategorii matka - nie żona, ale pozostająca w normalnych relacjach z ojcem dziecka to już chyba dowodzi tego, że czyta kafeterię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ciągle podkreślasz że sama płacisz za mieszkanie ,opłaty i sama utrzymujesz dziecko, a zaraz po tym że dzielicie się utrzymaniem dziecka. Sama się gubisz zachłanna krowo :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKKURZONA NA MAXAAA
kolejna inwektywa :) tak, sama utrzymuje mieszkanie, samochód, dziecko. Ojciec czasem je bierze na wakacje, czasem coś kupi. Więc zgodnie z ustawą samotną matką nie jestem. Żenujące jest to, że wychowujecie dzieci i smiecie nazywać kogoś, kogo nigdy nie widziałyście, o kim nic nie wiecie "krową" SZOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heheheh i mało ci kasy jeszcze? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbyś miała normalne relacje z ojcem dziecka to byłabyś mężatką. u ciebie nie ma normalnej, pełnej rodziny.... nie wiem co chcesz nam wmówić.... tzn nie ma bo nie zyjesz z ojcem dziecka ale kase od niego masz... więc zamiast 56 tys rocznie oficjalnie masz więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, sama utrzymuje mieszkanie, samochód, dziecko. Ojciec czasem je bierze na wakacje, czasem coś kupi. Więc zgodnie z ustawą samotną matką nie jestem. x jak nie zyjesz z ojcem dziecka to jesteś samotna matką. to że ojciec bierze dziecko na wakacje, kupi mu coś czy płaci alimenty nie świadczy o pełności rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka się bulwersuje, kasę ciągnie, pensję ma i jeszcze jej mało. A teraz niezadowolona że wyszło na jaw jaka ona uczciwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKKURZONA NA MAXAAA
no i co z tego, że mam więcej? (sama mam więcej - ZAZDROŚĆ??) ale co to ma do rzeczy? przypominam, że dyskutujemy o uldze na dziecko a ja dziecko mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mało Ci bo zachłanna jesteś i jeszcze chcesz kasy od państwa na dzieciaka. Na dzieciaka niech buli twój gach a nie społeczeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKKURZONA NA MAXAAA
samotnej matce też to powiesz? wdowie też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie chce kasy od panstwa tylko chce zwrot z podatku ktory zaplacila. Rozumiesz zaplacila zeswoich pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKKURZONA NA MAXAAA
Dokładnie tak. Ale rozwścieczone matki-polki tego nie zrozumieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ata ulga jest od brutto czy netto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - szkoda nerwów na takie dyskusje. Na kafeterii niby nie można się decydować na dziecko jak nie zarabiasz min. 20 tys zł ale w takich tematach wychodzi, że siedzi tu sama zawistna bieda. Ja do bogatych nie należę ale mam mieć pretensje do bogatych, ze nie mogę pracy znaleźć? Każdy lubi jak mu wpadną dodatkowe pieniądze, czy ktoś ma 2 tys na m-c czy 20. Ale tutaj widzę, że jak żyje ci się dobrze i nie musisz dziadować po rodzinie to nie masz prawa się upomnieć o swoje ani sobie ponarzekać. Dobrze radzę - przestań się tłumaczyć jakimś obcym frustratkom, które muszą wystać się w kolejce do mopsu żeby dzieciom ubrania na zimę kupić. Nie mogą pojąć, że ktoś kto więcej zarabia może mieć automatycznie więcej wydatków niż 500 zł za mieszkanie komunalne. Szkoda Twoich nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKKURZONA NA MAXAAA
Dzięjuje za te słowa. Wiem. Rozumiem. Zgadzam się. Chciałam się wygadać i jakoś nie moge pozwolić, żeby mnie obrażano. Ale ta dyskusja mi pomogła :) mimo wszystko :) Przynajmniej wiem, że dno jest bardzo, bardzo daleko ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwścieczone matki-kafeterianki nie zrozumieją najprostszej rzeczy, że jest to ZWROT podatku i autorka te pieniądze uczciwie zarobiła i zapłaciła i powinna teraz móc skorzystać z ulgi. Ale tak samo jak kiedyś był temat o tym, że ojciec dziecka dostał pieniądze z KRUS i nie dało się przetłumaczyć, że to dostaje każdy rolnik, niezależne od dochodu. Wyzywały go od złodziei bo ukrywał dochód i niby wyłudził te pieniądze z KRUS. Czasem takie tępaki tu piszą, że szkoda klawiatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to sobie nie pozwalaj, wzięłaś kredyt , zarabiasz 5 tyś, ciągniesz kase na dziecko od faceta i jeszcze ci mało :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety w Polsce mamy ciągle równaj w dół. Jak zarobisz za dużo to trzeba zabrać przyklad głupie becikowe, ulga na dziecko czy 2 próg podatkowy. Najlepiej gdyby każdy zarabiał tyle samo - jedni siedząc przed tv drudzy pracując. I jeszcze te teksty o gachu który łozy na dziecko. Zapytam autorki tego tekstu - mam tak na tatę mówila czy ty na faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ciągniesz kasę od faceta" - to też jego dziecko wiec chyba nic dziwnego, że normalny ojciec się poczuwa do odpowiedzialności za dziecko? Ale kobiety same sobie strzelają w kolano takimi stwierdzeniami bo potem muszą walczyć o alimenty bo jak tatuś zostawia rodzinę to zrzeka się też odpowiedzialności i to jest złe, ale jak tu ojciec dziecka bez nakazów sądowych płaci na dziecko (w pełnej rodzinie ojciec też łoży na dziecko i to jest naturalne, czemu po rozwodzie ma się coś zmieniać?) to jest to ciągnięcie kasy? Wy niektóre siebie samych nie szanujecie skoro tak piszecie. Rozumiem, że jak zostaniesz sama z dzieckiem to alimenty cie obchodzić nie będą bo będziesz się szanować i "kasy ciągnąć" nie będziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mi ktoś powiedzieć, czy to 56 tys to kwota netto czy brutto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, a to ja nie rozumiem. nie jestes samotna matka, bo ojciec dziecka tez je utrzymuje, tzn, bierze na wakacje itp. a alimenty? dostajesz je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytałam całej dyskusji, ale zgadzam się z autorką. Zdaje się, że kwota jest brutto, więc my się też nie załapiemy. Ulga jest na dziecko, a nie z tytułu niskich zarobków i warunkiem powinno być posiadanie dziecka, a nie dochód. Tym bardziej, że ja płacę na wszystkich dokoła, to czemu nie mam trochę tej kasy odzyskać. I tak dobrze, że mam choć roczny macierzyński. Jestem przeciwna ogólnie idei państwa opiekuńczego i wolałabym nie dostać żadnej ulgi, ale to by wymagało obniżenia podatków, a jak wiadomo te raczej u nas rosną, nie maleją. Generalnie żyłoby mi się o wiele lepiej, gdyby nie haracz dla państwa, z którego mamy dupne drogi, słabą służbę zdrowia i beznadziejną edukację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
56.000bruttona dziecko to niewiele. Bulwersują się tylko chyba te matki, które nic nie mają i zawiść je zżera. To jest ulga na dziecko i każdy rodzic winien móc ją uzyskać. Niestety w Polsce promowana jest bieda i patologia. Bardziej opłaca się ukrywać dochody, bo można nie dostać ulgi, czy wejść w drugi próg podatkowy. Ale wlaśnie większość kafeterianek to takie kretaczki dla których 3000 złotych to mega bogactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I odczepcie się od tego kredytu. Mieszkać gdzieś trzeba. Nie każdy ma po rodzinie czy socjalne. Rata kredytu we frankach nawet teraz nie jest wyższa bo Szwajcarzy obniżyli stopy procentowe. Ale to dla zakutych łbów kafeterianek za trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się nie ma kasy na podstawowe potrzeby to się nie zaciąga tak wysokiego kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na podstawowe potrzebyjest ale 1000nigdy nie pogardze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia autorka :-D zaciągnęła hipotekę a teraz rozpacza i chce żeby jej współczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×