Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robic z aroganckim zbuntowanym przedszkolakiem

Polecane posty

Gość gość

ktoremu urodzilo sie rodzenstwo i byc moze z tego powodu jest zbuntowany ? ale drugei dziecko jest bardzo spokojne, pozwala wiele wiele rzeczy zrobic i np teraz mam czas, zeby sie bawic z przedszkolakiem. Jednak syn o jakiegos czasu wraca wiecznie obrazony z przedszkola,juz w drodze dod omu zapowiada ze bawil sie nie bedzie. Zajmuje sie glownie dokuczaniem mi, strzelaniem drzwiami za co dostaje kary. W chwuli obcenej po kolejnym takim numerze i niecheci do robienia czegokolwiek ze mna, siedzi w swoim pokoju i jak mantre od godziny powtarza, ze jestem brzydka. W miedzyczasie powyrzucal wszytsko ze swoich szafek. Igrnoruje go, ale denerwuje mnie ta psykata, wredna istota. Nie widze powodow, zeby mial sie tak zachowywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to , ze jestem brzydka powatrza cpraz glosniej, bez przerwy. zamierzam wykapać młodsze dziecko, nakarmic je i ignorowac małego gada. Czy moze zastosowac jakas kare ? Czy nie dac sie sprowokowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoja§
A moze by tak odwrotnie? Idz do niego, przytul, powiedz ze go kochasz i mlodszy brat/siostra tego nie zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale bylam, dowiedzialam sie, ze mam wyjsc z jego pokoju! i syn nie ma powodow do buntu, naprawde mam czas dla niego, mnostwo pomyslow na zabawe i spedzenie wspolnego czasu Mam wrazenie, ze robi mi na zlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos ma jakies doswiadczenia ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie sie wydaje że spedzasz z nim dużo czasu. Ja byłam takim dzieckiem jak mi sie siostra urodziła. Rodzice mnie ignorowali jako pyskatego smarka a ja zaczełam jeszcze bardziej dokuczać bo wtedy zwracali na mnie uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie wcześniej był za bardzo rozpieszczany i teraz jest zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieprawda Chodzi do przedszkola, wiec wiekszosc czasu go po prostu nie ma Z rana jest ze mną mąż, ktory tylko i wylacznie ze wzgledu na starsze dziecko chodzi teraz pozniej do pracy. Budzi małego,pomaga mu sie ubrac, umyc.Robia razem sniadanie dla wszytskich, oglada z nim jeden program edukacyjny w TV z rana, ktory omawiaja, bawi sie przed wyjsciem; Poswieca mu dwie godziny z rana, ja takze z nim w tym czasie rozmawiam, zabawiam, starmy sie jak mozemy Fochy zaczynaja sie jak przychodze do przedszkola, juz niezadowolona mina. Wiec zazwyczaj podlizuje sie własnemu dziecku, kusze tym i tamtym, podpowiadam co mozemy robic jak woricmy do domu. Wszytsko jest na nie A od wejsci do domu robi sie zlosliw bez powodu, nie bedzie sie rozbieral, nie bedzie jadln nie chce sie bawic, mam isc sobie itd/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę ze najlepszym rozwiązaniem bedzie iśc do psychologa i wiesz mi ze taka rozmowa bardzo pomaga. Psycholog bedzie mieć okazje poobserowac małego a tobie dac cenne rady. Ja sama nie raz byłam ze swoim synkiem u psychologa. Taka porade mozna uzyskać bezpłatnie na nfz, wystarczy iśc do pediatry po skierowanie. Może przyczyna tkwi zupełnie gdzie indziej a tego na forum nie da się okreslic. Nic sie nie martw i skorzystaj z mojej propozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to zazdrość o nowego domownika. A zazdrość to nie oznaka rozpieszczenia dziecka,jak ktoś wyżej powiedział :o Po prostu większość czasu Ty,mąż poświęcanie maluchowi ( nie znaczy to że "starszego" macie gdzieś! - ale takie dziecko ,tak to widzi!) , do tego pewnie goście którzy Was odwiedzają rozczulają się nad słodkim bobaskiem ;) Dlatego też dziecko robi wszystko byście go zauważyli :D Nie krzycz,nie dawaj kar - tylko przytul,wytłumacz,porozmawiaj.I spedzajcie z dzieckiem dużo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To cos wisi w powietrzu czy co?moja tez ostatnio taka arogancka sie zrobila pyskująca az z zebow iskry idą :/ Nie jestem przeciwnikiem kar, ale pamietaj ,ze to ma byc ostateczna ostatecznosc i w sytuacjach naprawde, w których juz oka nie mozna przymknąć,kiedy dziecko skrajnie przegina zaklocając spokoj i porządek w domu.W malo istotnych sprawach ignoruj jego chimerki, niech sie powkurza , lecz u siebie w pokoiku-nie ma widowni ,przedstawienie z aktorkimi zagraniami szybko sie konczy. To sie sprawdza, nudno tak do sciany pyskowac wtedy :) A maluszek moze byc odbierany jako intruz domowy :p, radze z dystansem do malego humorkow podchodzic, nie emocjowac sie zbytnio, ale kiedy trzeba tez ostrzedz przed karą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale uwierzcie mi , ze nowe dziecko zabiera troche tego czasu, natomiast stajemy na glowie zeby starszak nie czuł się pokrzydzony. A On to odrzuca, tak dla zasady ? Nie okazuje negatywnych emocji bratu, głównie wojuje ze mną, matką. Dzisiaj, po przedszkolu oprocz tego ze wywalil wszytsko z szalek, pyskował, powtarzal ze jestem brzydka, beczał bez powodu a na moje prosby zeby powiedzial o co chodzi, odpowiadał ze o nic i mam sobie isc..... wracajac, po przedszkolu nie zjadl n ic, nie wypil nic, nie pobawil sie ze mna. Trzy godziny sie wyzywal w swoim pokoju i poszedł spać z fochem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×