Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tryczka

Bebiko podrożało, kaszki podrożały, czy też to zauważyłyście

Polecane posty

Gość gość
Bylibyśmy i nawet hydroliza by już nie pomogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys bylo (jeszcze dobrze jesli w ogole bylo) tylko mleko tzw. niebieskie...jeszcze gorszy syf niz bebiko..i co? Osoby 20-30 + maja sie dobrze? Jaknie bylo to dawali zwykle i co? NIC :-D karmili czym mogli, co bylo na stanie i nic nikomu nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś to było tak: Oddział położnictwa godzina 8 rano Wchodzi baba w fartuchu z wiadrem blaszanym lub bańką do sali i pyta: której mleka zostało z karmienia(wiadomo noworodek nie zawsze wszystko zje i resztę trzeba odciągnąć) Mi zostało -odpowiada Kowalska To dawaj pani tu do wiadra! A potem do butelek i tym co ich matki wykarmić nie mogły cycem TAK BYŁO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed upadkiem komuny:D Zanim hiv wynaleziono. Co z tym tematem? Koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja babcia była mega mleczna i dzieci nie wyjadały jej wszystkiego. Wyciskała sobie w butelki i nosiła do szpitala, była jednym z lepszych dostawców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uroki kafe. Ja się cieszę, że u nas aktualnie żadnego mleka :) krowie-skaza, kozie-nie chce, modyfikowane-nie smakuje, moje-nigdy nie pił :) Ja używałam NAN PRO, potem Nestle Junior więc co do ceny bebiko to nie wiem Kaszki zawsze płaciłam 5-8 zł zależy w jakim sklepie i czy w promocji ostatnio kupowałam za niecałe 6 zł w kauflandzie ale chyba promocja była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tryczka, ja pierniczę ale ty bzdury piszesz kobieto. Bebiko i Bobovita to są g***a i naprawdę trzeba już być albo ślepym albo analfabetą żeby nie spojrzeć na składy. Jak ci tak źle i tym twoim krewnym to powinniście byli karmić piersią, a kaszki łatwo przygotować z różnych mąk na własnym mleku podgrzanym do temp. 40 stopni. No sieroty w tej twojej rodzinie jak nic. Zdrowsze byśta mieli dzieci niż na tych Bebiko i kaszkach Bobovity, które po odparowaniu dałoby się przerobić na karmel z kupą innego g*wna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, bo nie dawałam i nie daję tego dziecku. Zauważyłam, że podrożał ser i masło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×