Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy czujecie sie za granica dyskryminowani?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy gdzie w DE na pewno od zawsze :) sa bardzo mili niemcy ale to tylko pozory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami tak, bo nigdy nie bede mowila tak biegle w ich jezyku jak oni i ostatnio dzwonilam do gazowni, to pan mnie wyraznie ignorowal gdy uslyszal moj akcent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie mieszkacie, w Niemczech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, jestem 'u siebie'. Tu jest mój dom. Nigdy nie poczułam się gorsza w mniemaniu innych ludzi ale może to dlatego, że jestem pozytywnym człowiekiem z wiecznym uśmiechem na buzi, nie chodzę ponura i obrażona na cały świat. No i nie mam akcentu, prędzej z wymówieniem jakiegoś polskiego słowa mam problem, nie słychać, że jestem polką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy w żadnym kraju. Uważam, że to jest wymysł nasz narodowy. Ale kompletnie zaskakują mnie Chorwaci, z tej ich przesadnej uprzejmości ja się źle czuję. Za dużo takiej wylewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buma ja sie nie pytam osob, ktore wyjechaly za granice z rodzicami jako malutkie dzieci, ktore mowia w obcym jezyku bez akcentu. Ale takich osob, ktore wyjechaly po 20sce. Ja wlasnie do takich osob naleze. I tez jestem usmiechnieta optymistka, znam jezyk, a odczuwam dyskryminacj***ardzi czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo prosilabym o odpowiedzi od osob, ktore mieszkaja za granica od kilku lat + ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah, no wybacz. Ale nie ukrywam pochodzenia, wręcz przeciwnie. I nie spotkały mnie z tego powodu nigdy jakieś nieprzyjemności. Poza tym byłam też w innych Krajach, gdzie np. porozumiewałam się tylko po angielsku i nie odczułam dyskryminacji. Przykro mi czytać, że u Ciebie jest inaczej, a czym się ona objawia jeśli mogę zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akcent natychmiast zdradza moje pochodzenie i wtedy miny im rzedną, niestety tuskaczenka nie zamierza nic zmienić na lepsze abyśmy wrócili do kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś wedrowny
pracowałem kilka lat w 2 krajach UE, jeżdże czesto służbowo i tylko raz odczulem coś takiego, dokładnie na parkingu w wschdnich niemczech (przejeżdżałem tylko - parszywa baba sprzedwczyni w markecie). Od tego czasu zatrzymuje sie tam tylko żeby sie wysrać i wyrzygać jak jestem na kacu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje sie dyskryminowana, bo po pierwsze nie moge znalezc dobrej pracy mimo studiow i bardzo dobrej znajomosci jezyka. Prace mam beznadziejna, do ktorej wogole nie potrzeba studiow. Kazda nowo poznana osoba na okraglo pyta sie mnie skad jestem bo mam taki akcent. Ok, nie jestem z tego powodu zla, bo to jest zwykla ludzka ciekawosc. Ale gdy ktos np. w urzedzie marszczy czolo bo niby mnie rozumie, to uwazam za przesade. Bo wiem jak mowie i mozna mnie bardzo dobrze zrozumiec. Wsrod znajomych zauwazylam, ze to najbardziej cudzoziemcy sa zagrozeni bieda. To oni mieszkaja w wynajmowanych mieszkaniach i maja zwykle beznadziejne prace. A ci ktorym sie udalo to zwykle maja swoja firme. Moj kumpel jest inzynierem i zarabia gorzej od innych w jego firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo, a skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, jestem 'u siebie'. Tu jest mój dom. Nigdy nie poczułam się gorsza w mniemaniu innych ludzi ale może to dlatego, że jestem pozytywnym człowiekiem z wiecznym uśmiechem na buzi, nie chodzę ponura i obrażona na cały świat. No i nie mam akcentu, prędzej z wymówieniem jakiegoś polskiego słowa mam problem, nie słychać, że jestem polką. x tluku nikt cie o zdanie nie pytal, umiesz czytac? czy tez polskie literki ci sie jebia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 23:25 w 100% sie z toba zgadzam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytajcie sobie co w Irlandi się dzieję. W tym roku zaatakowano już kilka polskich domów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, tzn raz w Niemczech wlasnie :D siedzieliśmy ze znajomymi pod jakims barem, ludzie dosyć mili, nie było sztucznego dystansnu, każdy z każdym gadal. a jak usłyszeli, ze rozmawiamy po polsku to wzrok jakby mieli zabic i cos pod nosem burkali, taka jedna sytuacja, bo byliśmy w innych miejscach i było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta dyskryminacja czesto wyglada tak, ze pod przykrywka usmiechu kryje sie niecny zamiar "ah ty nie jestes stad to....", albo podczas szukania pracy, glupie sprzatanie, na miejskiej str internetowej jest ogloszenie o prace, dopisek nie wazne skad jestes, jaka religie wyznajesz, kulture blablabla wszyscy sa mile widziani do nadsylania ofert, ale jakos nigdy na tym stanowisku nie widzialam kogos z innego kraju tylko zatrudniaja samych swoich, nawet jezeli maja gorsze kwalifikacje, niz ktos tam z innego panstwa, mam nawet wrazenie, ze na wstepie jak widza, ze ktos nie stad to automatycznie odrzucaja cv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 23:25 co tak jedziesz po Bumie? Takim zachowaniem pokazujesz, że sama jesteś tłukiem i tępą lalą z kompleksami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie ukrywam pochodzenia, wręcz przeciwnie. I nie spotkały mnie z tego powodu nigdy jakieś nieprzyjemności. Poza tym byłam też w innych Krajach, gdzie np. porozumiewałam się tylko po angielsku i nie odczułam dyskryminacji" ++ Co innego jest jechac na 2 tygodnie na urlop, nawet na stypendium, a co innego jest mieszkac i pracowac w obcym kraju i na codzien zmagac sie z tymi wszystkimi problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie poczułam się gorsza w mniemaniu innych ludzi ale może to dlatego, że jestem pozytywnym człowiekiem z wiecznym uśmiechem na buzi, nie chodzę ponura i obrażona na cały świat. .... mozesz sobie nawet popierdywac z radosci i usmiechac posladami, pytanie nie dotyczy tego jaki kto jest i jak go z tego powodu odbieraja, tylko czy ktos odczuwa dyskryminacje ze wzgledu na swoje pochodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę, z powodu niedostosowania czułam się źle ale nie ze względu na pochodzenie, bo akurat w tych krajach co byłam nikomu się z niczym moje pochodzenie nie kojarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co tak jedziesz po Bumie? Takim zachowaniem pokazujesz, że sama jesteś tłukiem i tępą lalą z kompleksami. xxx haha kompleksami?:D a na czym one wg pani psycholog polegaja? predzej ty wydajesz sie miec jakies problemy natury psychicznej poniewaz projektujesz na mnie swoje wlasne problemy haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 23:28 tak wlasnie jest. Nigdy nie widzialam w urzedzie obcokrajowca. Nawet jak wysyla sie CV to ci od HR nigdy nie maja zagranicznych nazwisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
irlandczyk zabił śrubokrętem dwóch polaków, po czym dostał dwu letni wyrok odsiadki, co za patologia, polak pewnie by już nigdy z pierdla nie wyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama najlepiej wiesz jakie mqasz kompleksy. Ja podejrzewam, że masz twarz jak po pocałowaniu chodnika i stąd ta Twoja frustracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zgadza sie, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Sama najlepiej wiesz jakie mqasz kompleksy. Ja podejrzewam, że masz twarz jak po pocałowaniu chodnika i stąd ta Twoja frustracja" ++++ Nie wiem do kogo adresowana jest ta wypowiedz, ale ja wstrzymam sie od komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*czułam się źle odbierana tam miało być a były to kraje zachodnie Europy, więc nie było tak,że nie wiedzieli, co to Polska. po prostu nie było to nic dziwnego dla nich. Polacy są wszędzie, juz nie musimy się martwić, jak nas odbierają, bo jest nas tam tyle, że każdy co innego sobą pokazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brokenside a masz za soba dlugoletni pobyt za granica, zmagania na rynku pracy i w codziennym zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×