ile potraficie wypic alkoholu?

Ja z kumpela raz na tydzien stykamy sie i pijemy 0,5l. wodki na dwie. W walentynki wypilam 0,7 z chlopakiem. Przy takich okazjach jak urodziny to potrafimy we 3 wypic 1.7l wodki. Czy to duzo?

pijaczka

Oczywiscie sami abstynenci

jak można pic 0.5 co tydzień we dwie ? alkoholiczki i tyle

0.7 na 1. Pije sama bo nie mam z kim.

co wy laski ? 0.7 sama ? ja bym tydzień opita była po tym ... macie łeb :p

Fakt faktem wtedu duuuuzo jemy, salateczki, mieska itp i siedzimy do 2-3 w nocy

No kurde nikt nie pije;-)

minimum raz w tygdniu wodka ze znajomymi, max 2 razy w tygodiu ;) a same koelzanka to 0,5 spokojnie wypijemy, ale preferuje drinki;)

Ja codzien 10 piwek

wczoraj mialam takiego doła, że wypiłam 4 piwa. Łepetyna pęka

Wlasnie otwieram piwko

2-3 litry wina tygodniowo

Jak wypiję 12 piw to już jestem dośc mocno wstawiona

Tragedia!

4-5 browarów dziennie a w weekendy z 10 dziennie, na święta zawsze kupuję kratę

ja wieczorkiem max 3 piwka, bo dojeżdżam do pracy samochodem. W sobotę ciut więcej

Dzisiaj 0.7

Dziś 7 piwek

żołądek, wątroba, trzustka, szare komórki.

13 piw od 17:00 do 23:00, to mój rekord, nawet film mi się nie urwał :D. Albo 0,5 l whiskey w trzy godziny, i już owszem, nie pamiętam, co się działo. Najlepszy miks to miałem kiedyś, narąbany jak prosiak byłem po dość niedużej ilości wódki (18-stka kumpla), dali mi marihuanę na spróbowanie, do tego lałem wódę na czysty żołądek i byłem mooocno niewyspany. :D W każdym razie nie polecam nikomu, kac spory.

W ciagu jednej imprezy: Ok 0.3 - 0.4 wódki 5 piw 2 wina Pije 1-2 razy w tygodniu, czasem w ogóle, moge nie pic miesiącami wiec nie jestem alkoholiczka

powiedzmy,nie alkocholiczka ,ja też :P

niezly temat, ja nigdy sie nie upijalam a naprawde moge wypic duzo, to chyba zalezy od organizmu, mnie alkohol nie bierze, nieraz mialam impreze jakas, facec***adali a ja nadal trzezwa, nie pije czesto bo nawet nie lubie i nie umialabym, ale tak reaguje na alkohol, po 7 piwach trzezwieje i wtedy moge moge pi i pic, a i tak po 7 piwach nic nie czuje:)

Bo pewnie jesteś gruba jak świnia i za mało procentów w stosunku do masy :)

Lubię czasem zachlać mordę i wybekać na kladce schodowej melodię mazurka Dąbrowskiego, ewentualnie Bogurodzicę.