Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Termin mija. Oczekiwanie na poród.

Polecane posty

Gość gość

Hej dziewczyny :) Czy któraś z was czeka na termin porodu lub jest już po? Opiszcie jak się czujecie, czy macie jakieś "oznaki", skurcze itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem 2 dni po terminie i nic jak narazie się nie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze czekam..ale juz mam wrazenie ze "przenosze" eh. Robilam wszystko juz od chodzenia po schodach do sexu,mocnej kawy i sprzatania.. i nic nie rusza..dodam ze wczesniej juz malutki pchal sie dwa razy za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam wrażenie, że będzie trzeba wywołać... a tak bym chciała mieć "niespodziankę" a nie ustalony termin kiedy się zgłosić do szpitala i męczyć się z tą kroplówką :( ale takie wrażenie czasem pewnie może okazać się mylne i wynika z tego, że jestem w nowej sytuacji i nie wyobrażam sobie TEGO momentu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na mnie kawa też przestała działać... długie spacery, sprzątanie, mycie okien nawet i nic:) A mówią, że się oszczędzać trzeba tylko, że jak dziecku dobrze w brzuszku to żadna siła go nie zmusi do wyjścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszcze Wam. Teraz Wam ciężko, ale to magiczne chwile :-) Ja miałam po ród wywoływany 9 dni po terminie żelem prostaglandynowym. Nie było źle. A w celu przyspieszenia porodu też różne rzeczy robiłam: seks, kilkukilometrowe pieszo-marsze w upale, bieganie po schodach...itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
to wam brzuch sie tweardy nei robi od takiego wysilku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na jutro ale w zeszły czwartek wypadł czop z krwią i mam 4 cm rozwarcia, gin mi wczoraj trochę pęcherz od dołu odkleil i księżniczce się nie spieszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, ja tez walczę o poród naturalny :) I nic! jestem 4 dni po terminie i NIC nie działa, Od ponad 2 tygodni mam rozwarcie, czop już dawno odszedł odpuściłam już, teraz korzystam z chwil wolnych, wychodzę do na szoping,kino z mężem i takie tam różne rzeczy, które mnie relaksują, bo na siłę nic nie wskóram a tylko sił będzie mi brakowało do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×