Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamakwietniowa25

wstawanie w nocy

Polecane posty

Gość mamakwietniowa25

Drogie mamy jak to jest z wstawaniem w nocy do waszych maluchów? Maż wstaje czy wy? Synek ma 11 mc jest na piersi cały czas ale odciągam mleko i wiem ile zje, na noc zagęszczam mu kaszką. Budzi się różnie w nocy 3/4 razy to minimum. Zawsze je pełne butle. Mąża nie ma w domu od 8 do 19 prawie każdego dnia. Przez cały ten czas jestem z synkiem sama, cały dom na mojej głowie, zakupy, opłaty itp. Oprócz tego piszę pracę mgr i mam 4 dyżury w mc. Opieka męża nad dzieckiem wygląda tak, że wstaje w nocy i jak jest w domu w weekend jak jak pracuje to się nim zajmuję, ale często jest tak że akurat wtedy jest teściowa i to ona wszystko robi i w domu i przy małym jak mnie nie ma. On niby jest ale za bardzo nie pomaga, w domu też nie zrobi nic, śmieci wynosi tylko i dwa razy w mc wieksze zakupy. Nie wymagam od niego żeby mi pomaga w domu bo dziecko jest spokojne i mogę zrobić wszystko sama. Czy mimo wszystko mam prawo wymagać od niego żeby wstawał do niego w nocy? Ja też jestem zmeczona po takim całym dniu, pisaniu pracy do późna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakwietniowa25
Dodam, że kąpanie usypianie też leżą w mojej intencji. On przychodzi je obiad i siadam przed kąpem nawet talerzy po sobie nie wyniesie, pałeczek do uszu zostawia w łazience, ręcznik mokry nieraz na podłodze leży. Masakra bo on sie spieszy itp. Nie był taki kiedy ;/ może jest zmęczony itp, ale jak chce wyjść gdzieś na zakupy czy miasto po prostu spotkać się z kolegą jak to było ostatnio to idzie ja wszędzie z dzieckiem. Nie mam z kim go zostawić żeby spokojnie iść na zakupy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznę od tego że roczne dziecko nie powinno się budzić po 4 razy na noc.Powinno już całe noce przesypiać.Mąż jak pracuje? Jeżeli ma na rano to dałabym spokój.Ty nie musisz wstawać z rana i zasuwać do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mały budzi się b często w nocy, i nie jest to spowodowane że chcę mu się pić, ale zawsze je. Maż ma na 9 wychodzi o 8. Ja wstaje z dzieckiem o 5 w ciągu dnia synek ma jedną drzemkę max godz nie śpi do 19 teżjestem zmeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3-4 razy w nocy je? Zartujesz? Moj noworodek tyle nie jadl. Teez mam corke z kwietnia i budzi sie max raz na mleko, chociaz dzieci w tym wieku nie powinny juz jesc w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest KĄP?????!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ! Twój roczny synek wstaje tyle razy w nocy ??!! I w dodatku za każdym razem je ?? I to jeszcze zagęszczone mleko ? Ojj coś tu jest poważnie nie tak..powinnaś pogadać o tym z pediatrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo i często je w nocy. Za dużo. Mój synek jako noworodek jadł w nocy góra dwa razy, potem już tylko raz a mając 10 miesięcy zrezygnował z nocnych posiłków (wody nie podawałam wogóle). Mój mąż pracował na popołudniówki od 15 tej do 23 więc w domu bardzo dużo pomagał, wszystkie sprawy załatwialiśmy razem (lekarz, szczepienia, spacery, zakupy) a teraz pracuje na rano więc mnóstwo rzeczy przypadło mnie. Normalne. Nie wysypiasz się wogóle w nocy i w tym Problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W nocy dziecko nie spala tyle kalorii co za dnia więc na co mu tyle posiłków ? Próchnica jak nic na przyszłość, poza tym to już prawie roczne dziecko więc żołądek ma odpoczywać nocą a nie pracować i non stop trawić. Ktoś popełnił błąd i dzieciak ma teraz rozepchany żołądek który potrzebuje nocą być pełny. To niezdrowe poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciak się pewnie budził jak zwykle, rodzice nie wiedzieli jak go szybko uspokoić więc butla w buzię aż do trzech razy czyli tyle ile się budził i już był spokój. To typowy błąd który sam się teraz nie skoryguje. Moja znajoma tak przyzwyczaiła córkę i mała ma obecnie dwa latka i budzi się w nocy na mleko . Ciebie też to czeka autorko jak coś z tym nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież to, że dziecko płacze nie znaczy, że od razu musi dostać mleko ! Co za obłęd..jest 20 innych możliwych powodów płaczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, zakładając że roczne dziecko ma dostawać dwa do czterech posiłków z piersi na dobę......to autorki syn ma grubo przesadzone i co najgorsze nocą. Kiedy mu ten żołądek wogóle odpoczywa skoro potem wstaje z rana i dalej je? To nie jest maleńskie niemowle które ma mieć mleko na żądanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ile waży Twój syn ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, synek może być na piersi ale już nie powinien jadać nocą, to raz a dwa tu autorka mu jeszcze zagęszcza na noc to mleko. Po co . Mój syn jak się budził w nocy (raz do dwóch) to dostał wodę z kubka niekapka, chciałam uniknąć ssania nocnego , wolałam go poprzytulać dać całusa, i poczekać chwilę aż uśnie (jemu wystarczała świadomość że ktoś jest). Ciągnięcie z butli nocą u tak dużego niemowlaka nie jest ani dobre ani własciwe. Dodam że moje dziecko jak dostawało wodę w nocy do popicia to miało 10 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie waży normalnie choć takie podawanie mleka z kaszą nocą i to aż trzy razy ? I autorka wstaje tak trzy razy i robi te mikstury? Matko, to nie dziwię się że nie ma na nic siły za dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to synek za dużo je. Po drugie co mąż robi od 8 do 19? Na ryby jeździ? Czy pracuje? Sorry ale jak już się zgodziłaś na układ pracujący dom i matka polka to skoro on swoje obowiązki wykonuje to Ty też wykonuj i nie marudź. Inna rzecz, że ja bym zabiła i męża i teściową gdyby ta w moim domu próbowała sprzątać/gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z marca
Misze podzielic post bo chyba jest za dlugi. Moj synek w podobnym wieku,bardzo czesto budzi sie w nocy,ale nie je. Teraz ida mu zeby,wiec noce mamy ciezkie. Moj maz w nocy nie wstaje,taki mamy uklad. On przed 5 musi byc na nogach. Ale po pracy mi pomaga. Jezeli zle sie czuje to wezmie synka na spacer bym mogla sie przespac,albo pobawi sie z nim w drugim pokoju. Nie kaze mu wstawac w nocy bo najpierw musialabym obudzic sie i powiedziec co ma zrobic. Bo mam taki schemat postepowani,ze najpierw daje dziecku smoka,jak zaczyna sie krecic,wypluwac smoka i wstaje co rz czesciej to daje wode,pozniej tez i w kocu jak juz maly non stop sie kreci,poplakuje,a wydul juz b.duzo to wiem ze jest glodny. Bo czasem i tak sie zdarza Jak je slabo w dzien. Wtedy go nie glodze pozwalam nad razem wypic 100 ml mleka zageszczonego. Wtedy juz spi spokojniej do rana. Ale dojada bardo rzadko. Doroslemu jak jezt glodny to wytlumaczysz,a dziecku jak ssie w brzuszku i nie wie o co chodzi? Natomiast 4 butle w nocy to chyba troche przesadza. Je normalnie w dzien? Ja mam problem z karmieniem synka za dnia. Szczegolnie teraz przy zebach,a ida nam najprawdopodobniej kly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z marca
Wracajac do tematu pomocy meza przy dziecku. Maz zawsze kapie synka a ja przygotowuje kolacj***adz na odwrot. I popoludniami duzo spedza z nim czasu,razem tez sprzatamy.jak ja czuwam by synek zasnal to on zmywa po kolacji itp. Dopiero jak synek spi to jest komputer lub tv,nigdy nie ma tak,ze jedna osoba tyra a druga zapewnia sobie rozrywke.Teraz zastanawiam sie nad powrotem do pracy i wtedy do malego wstawac bedziemy na zmiane. Na pewno nie zodze sie na to,ze bedewstawac czesto i rano do pracy a on bedzie sie wysypial. I on sie z tym zgadza. Mysle,se jak masz duzo obowiazkow to tym bardziej maz powinien ci pomagac. Chyba pokazalas,ze ze wszystkim jestes sobie w stanie poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z marca
Mi tez na duzo pozwala dziecko,ale ja nawet nie pokazuje,ze moge zrobic wszystko,by nie nauczyc,ze maz wyleguje sie na kanapie a zona zapier.... to akurat lekcja wyniesiona z domu,kiedy moja mama ciagle robila a tata ogladal tv...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już jej syn musi nocą jadać to niech jada raz i niezagęszczone. Maluch ma już przyzwyczajony żołądek do nocnego jedzenia, wtedy może się wydawać że faktycznie potrzebuje ale tak nie jest. Zdrowo pracujący żołądek starszego niemowlaka nie wytwarza praktycznie kwasów trawiennych nocą ,spowolniona jest praca układu trawiennego (uśpiona) ale jak daje się mleko nocą, przyzwyczaja do zagęszczania posiłków to żołądek pracuje już prawie jak za dnia, trawi i wysyła kwas żołądkowy który podrażnia żołądek jeżeli dziecko nie dostanie posiłku. Dlatego tyle mówi się o tym by odzwyczajać od nocnego jedzenia już 10 miesięczniaki zaczynając od jednej porcji mleka na noc którą podem zmniejszamy to połowy butli aż do czasu kiedy wymieniamy mleko na wodę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakwietniowa25
Dziękuje za liczne komentarze. Otóż synek waży prawie 13kg, ma 76 cm. Nie ma rozepchanego żołądka bo ma stałe godziny posiłków w ciągu dnia, Od urodzenia jadł bardzo dużo, w dzień nie dostaje kaszek, ani biszkoptów nie słodze mu herbatek, deserków itp. Je co 2,5h w dzień. Próbowaliśmy podawać w nocy wodę przegotowaną ale wypił i za 30 min obudził się ewidentnie głodny! Dostawiam go do piersi to zje z obu i za godzine już potrafi się obudzić bo jest głodny. Muszę mu zagęszczać to mleko bo nie da rady inaczej. W dodatku ma skazę białkową i odpada podanie mm, na bebilon pepti źle reagował.Dodam, że zagęszczamy mleko nie tylko samymi kaszkami ale przeważnie kleikiem ryżowym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakwietniowa25
A i nie było tak że jak tylko zapłacze w nocy to butla i narazie żeby mieć spokój. Było głaskanie, układanie inaczej, nawet noszenie przebieranie pieluszki, podawanie smoka ale tego też nie toleruje itp. Zrezygnowani musieliśmy mu dać jeść zasnął grzecznie sam, bo sam zasypia nie ma z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakwietniowa25
mama z marca - otoz mały w dzien je tak: 7 /8 - śniadanie 2 jajka (dwa razy w tyg) kajzerka i herbatka, owsianka z całym bananem, rodzynkami, z jabłkiem, manna z owocami różnie 9:30/10 - mleko z kaszką 150 ml do snu albo samo mleko 12 - obadek 200 zupki z mieskiem 14:30 /15 drugie danie miesko pieczone, gotowane różne warzywa i zmieniaczek, ryż, kasza itp okolo 250 17 deserek duży 190 z hippa albo manna z owocami jak nie było na śniadanie 19 260 ml mleka z 6 miarkami kaszki no i dalej to już loteria o ktorej sie obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwi mnie, że tak duzo zjada. Jak ktoras pisala - dziecko nie powinno juz jesc w nocy. Tez jestem kwietniowa mama 2013;), ale moj synek w ogole nie budzi się w nocy. Za to pozno zasypia, ale spi 8-11h z max jedną pobudką koło g. 7-9.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam taką, co podtuczała córkę, ale ma kompleks, ze podala w ogole mm. Mysle, ze tej plamy nigdy z siebie nie zmyje:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakwietniowa25
Ja bym juz dawno dała mm ale nie chce żadnego zle się czuje ;/ nie mam wyjścia ale chce karmic tylko do maja najpóxniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj synek ma 20 miesiecy i tez sie czesto budzi w nocy, z tym, ze nie na jedzenie bo go odstawilam od nocnego karmienia jak mial ok. 7miesiecy, ale i tak sie budzi, wstajemy do niego po rowno, bo oboje pracujemy a ja czasem mam nocne zmiany (pielegniarka), jak mialam starsza corka to siedzialam z nia w domu do ok.2lat i wtedy wiekszosc obowiazkow domowo-dzieciecych spadala na mnie, jak sie synek urodzil to akurat maz starcil prace wiec ja szybko wrocilam do pracy po macierzynskim, a maz zostal z dziecmi w domu, teraz oboje pracujemy, wymieniamy sie opieka i jet duzo lepiej, moge spokojnie wyjsc na basen, czy zakupy, czy do kolezanki bez dzieci a i one sa bardzo fajnie zwiazane z tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakwietniowa25
Tez jestem pielegniarka pracuje na IT i praca wymaga ode mnie dzego skupienia, musze chyba z mezem jeszcze raz omowic obowiazki w domu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie dzieci budziły się do miesiąca czasu (Boże błogosław Tracy Hogg!!!). Za kazdym razem wstawał mąż i karmił ściągnietym w dzień mlekiem. Doszlismy do wniosku, że skoro ja nosiłam 9 m-cy dziecko 24h/dobe, ja miałam rozcinany brzuch to on moze wstawac w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko takie nie powinno budzic sie w nocy a szczegolnie do jedzenia dawaj mu wiecej przed zasnieciem i powoli zacznij go oduczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×