Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JakimPrawem

sześciolatek ma w domu wojsko

Polecane posty

Gość gość
16:59 poniżanie hahaha wez mnie nie rozsmieszaj uczę dziecka konsekwencji! Ma 2,5 roku! Kiedy ma zaczac sie tego uczyć? Twoim zdaniem?? Ty może za swoje dziecko bedziesz sprzątac a potem w wieku 5 czy 6 lat powiedz "a teraz ty Jasiu bedziesz sprzatac po sobie" haha i na pewno cie poslucha! Bedzie predzej w SZOKU ze mama juz niedobra ze teraz wymaga. A moja córka zmywała sciane pol godziny oczywiscie było lato i pod moim nadzorem z moja pomocą. Świetnie sie przy tym bawiła pianą ale jakos tak sie składa ze nie ma ochoty na powtórkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mozna olac malego dziecka a potem nagle dziecko w szoku ze w szkole wymagają, albo całe życie sie użera z nim matka a potem żona że jest syfiarzem ze chlew w pokoju. A zaraz potem klnąc posprząta po malej swince. Znam takie rpzypadki widze je codzien. A ludzie nie moga sie nadziwic jak do mnie do domu przyjda mam 2 letnie dziecko i MOGE POSTAWIC NA STOLE CO CHCE a ona wezmie popatrzy oi ODŁOŻY NA MIEJSCE. Nie ma u mnie w domu chowania rzeczy coraz wyżej (oprócz noży itp - dla bezpieczenstwa) córka nie znosi jak cos jest na ziemi zaraz podnosi i podchodzi do mnie i pyta "mama gdzie to?" i razem sprzątamy. Jak ja odkurzam córka mi asystuje będzie na pewno czysta schludna porządna i tak chwale sie bo ejstem z niej dumna. Planuje też 2gie dziecko i tez bedzie czysciochem nawet jesli bedzie chliopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
''Planuje też 2gie dziecko i tez bedzie czysciochem nawet jesli bedzie chliopak'' I to kobieta pisze? NAWET jak bedzie chlopak. Dziewczyna z zalozenia kucharka i sprzataczka, a jak chlopaka ucza czystosci to wielkie wydarzenie i NAWET jego nauczyla po sobie posprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.O5 Moje dzieci są juz mocno dorosłe .Są w pelni samodzielne ,potrafia gotowac i sprzatać .W wieku 2,3 lat nie kazałam im myc scian .Teraz napisałas to samo w innym tonie .Nagle pomagałas corce i obydwie mylyscie scianę pól godziny ,przepraszam ale jesteś smieszna .Przeczytaj pierwsza swoja wypowiedż . Wspolczuję takim dzieciom .Dziecinstwo ma byc wesole ,radosne .Tyle w temacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak napisałam troszke rzeczywiscie w ostrym tonie bo wpierw sie wkurzylam ale pwoeidziałam sobie że nie bede bic dziecka ani krzyczec neich sprząta. niech wie. Że to ciężka praca było malować ten pokój. I dałam tą miskę ale pozniej złosc mi przeszła i pomagałam. Tak samo jak corka cos wyleje to zamiast krzyczec zcorka wie od malenkosci gdzie są zobaczy plama oj wylalo sie i zetrze i po problemie nie ma stresu nie ma plamy. Co do syna no bo faceci to brudasy wiem to maja to w genach takiegho malego gagatka tym trudniej nauczyc ale DA SIĘ wiem że się da ale trzeba więcej rpacy włozyc znam przypadek jak chłopczyc rozpuszczony lał po scianach sisiakiem u mnei by miał klips na nim chyba nie no zartuje ale na pewno by zmywał pół godziny z miską A tamto dziecko przez neta ciezko stwierdzic dobrze ze maja wymagania ale rzeczywiscie moze wiecej uczuc w tym wszystkim mniej musztry. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu 17,10Twoje dziecko sie ciebie BOI .Od niemowlaka uczyłas go porzadku ! Kobieto juz mi szkoda tego drugiego dziecka . I wiesz co ? Twoja corka bdz pedantką ktora zrujnuje zycie swojej rodzinie .Dzięki twojemu rezimowemu wychowaniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Niektorzy to po prostu nie potrafia zachowywac sie normalnie, widza tylko skrajnosci, albo bezstresowe wychowanie, albo tresura. Nawet sobie nie wyobrazaja, ze mozna wychowac grzeczne, czyste dziecko bez terroryzowania go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jestem pedantką moje dzieci i mąż również utrzymują też po sobie muszą sprzątać wiek 2-3 lata jest dobry na naukę czystości składanie zabawek, ciuszków, starcie stołu. nienawidzimy flejtuchów jak pojadę do tesciowej flei to aż mnie skręca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci ostatnio były u tesciowej brudaski starszy nie chciał jesc brudnym nożem a młodsza zaczęła "sprzątać" po swojemu dzieci mądrzejsze od tej starej flei!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetka1988_12
ale to ze sie ma dziecko nei musi oznaczać od razu chlewu. A co do chłopca to żal bo to przesada moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne to smutne, mam nadzieję, może jednak warto z tymi dziadkami porozmawiać, w końcu to bliska rodzina, trzeba się modlić, żeby krzywda się nie działa dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycie z pedantem jest tragiczne.Wspólczuję dzieciom ,partnerom,ktorzy z kims takim zyją.Moja teściowa jest pedantką.Masakra.Nienawidzę do niej jezdzić.Po kilku h jestem wykończona psychicznie i uciekam jak mogę najszybciej.Mąz wytrzymałał z nią 2 lata.Dla niej też wszyscy to fleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam szczesliwego dziecka ktore mialo matke pedantke .Ani jednego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole byc pedantką miec szczęśliwe czyste dzieci i piękny dom do którego gdy zaproszę gości to zawsze słysze pochwały a koledzy moich dzieci przychodzą i świecą oczami bo u nich tak nie ma (ładnie - nie chodzi o pieniądze-chodzi o to jak u nas jest ślicznie). Ale niektorzy wolą usprawiedliwiac swoje lenistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie zalezy ci na pochwałach.Ciekawa jestem czy pozwalasz bawic sie tym dzieciom czy trzymasz w przedpokoju.Na bank ,zadnego zwierzatka w domu nie masz ,bo chyba ze w budzie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego moje dzieci miałyby sie nie bawić? Przecież zabawa to nie brudzenie tak?? Zabawki odkłdają na półkę i do koszy na kółeczkach. A zwierzęta mam wielkie piękne akwarium z rybami. Psa mieliśmy niestety odszedł. Pies brudził jedynie jako szczeniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakimPrawem
Nie mam nic przeciwko uczeniu dziecka czystosci ale mowa tu jest o dziecku ktore, moim zdaniem jest zbyt ostro wychowywane. Rodzice nie wygladaja na pedantow ale rygor jaki trzymaja nad dzieckiem jest przesadny. Dziecko nie wychodzi na dwor poza niedzielami, poza przedszkolem nie bawi sie z rowiesnikami. A zamiast bawic sie jak inne dzieci zmywa podlogi w calym domu. Rozumiem sprzatanie zabawek itp ale mycie podlog?... Maly nawet kiedy przebywa ze mna sam boi sie cokolwiek zrobic bo co bedzie jak sie rodzice dowiedza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×