Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaką książką zainteresować ośmiolatka

Polecane posty

Gość gość

Tak pragnęłabym,żeby zaczął czytać i żeby go to wciągnęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak chłopiec. Tolkien, dzięki.A co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Harry Potter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tolkien to było chyba w żartach, bo wątpię, że 8latek to zrozumie. Raczej "Mikołajek", "Koszmarny Karolek", "Opowieści z Narnii"(lektura), "Doktor Dollitle", "Biały kieł" (z klasyki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, "Mikołajków" jest cała seria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tolkiena nie znam, miałam zamiar poczytać w Internecie o czym pisze. Jestem babcią i bardzo mi zależy. Więc kiepski żart w takim układzie. I bardzo nie na miejscu. Nikt nie jest omnibusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 13 lat , a za Potterem nie przepada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mikołajek" będzie bardzo odpowiedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram, Harry Potter. Mnie w podobnym wieku bardzo zainteresował i dzięki tej książce zaczęłam w ogóle czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zapomniałam dodać, że czyta właśnie "Opowieści z Narnii". Więc to chyba jak dla ośmiolatka też jeszcze za poważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jakaś babia albo mama coś podpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty jesteś babcią :) w takim razie na 100% źle oceniasz książki jako "za poważne" :) To już nie te czasy kiedy 8-latków fascynowal Puchatek, albo Pippi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być babcia. Myślałam, że są tacy ludzie, którym dobro innych dzieci jest również ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam właśnie zaproponować Puchatka.Może "Pinokio",albo "Pożyczalscy idą w świat".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puchatka akurat już dawno przeczytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza wszystkim miłość do czytania trudno zaszczepić :) albo się lubi albo nie. Może w tym pomóc bardziej nie to, że będziesz mu podsuwać książki, ale to, że dziecko widzi, że np mama, tata w wolnym czasie czytają, wybierając to zamiast tv albo komputera :) o ile w ogóle coś może naklonić kogoś do czegoś, oprócz samej własnej natury :) np nie wyobrażam sobie co mogłoby mnie naklonić do polubienia biegania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mały Książe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przemuś, w******eś z tym Tolkienem:D a mamusia czy jej podszyw jeszcze lepsza jak sama kompletnie nie oczytana to co będzie wciskać dzieciakowi. strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast czytać pierdoły niech zacznie czytać książki z przydatną w życiu wiedzą. A takie lektury też są bardzo ciekawe i nie są w ogóle nudne. Polecam kamsutrę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup jemu Mikołajka i Koszmarnego Karolka są super,moja córka i chrześniak czytają zaciekle potem sobie opowiadają aż się zaplują:),natomiast mój brat nie lubiał czytać żeby trenował tę umiejętność tata zaopatrywał go w gazetę"auto Moto" czy takie coś. o samochodach w każdym bądź razie,dosłownie wyuczał się tego na pamięć i komiksy to chciał czytać,nawet sam później tworzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez uwazam ze harry Potter... niesamowicie wciaga, tyle ze to długie, zle jak ktos ma problemy z czytaniem. Zeby nauczyc sie czytac polecam komiksy, rewelacja do nauki czytania. Ja sie zaczytywałam jako dziecko tez opowiesciach z Narnii, ksiazkach Chmielewskiej dla dzieci - zwlaszca Nawiedzony Dom, seria o Panu Samochodziku- szczególnei - Ksiega strachów, i jeszcze Adam Bahdaj miał fajne ksiazki dla dzieci.. Ew. przygody Tomka Sawyera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×