Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jezuuu ale mnie wkurzają teściowie

Polecane posty

Gość gość

Dziś urodziny mojej córki. Tesciowa bardzo chciala zrobic jej tort, wiec sie zgodzilam. Umowilam wszystkich na godzine 13 na obiad, narobilam sie jak wariatka wszystkiego, aby ze wszystkim zdarzyć. Wszyscy przyjechali juz i kazalam mezowi zadzwonic i zapytac sie za ile będą tesciowie. I co? Dopiero wyjeżdżają! Mieszkają 150 km od nas! Przeciez to trzeba byc ułomnym zeby takie akcje robic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zabawisz jakos gosci przez 2-2,5 h i w koncu dojadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice mojego tacy sami. umawiamy sie na 14- a przyjezdzaja o 16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
też bym się wkurzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne..kolejny temat prowo....od 13 -stej masz gości na obiedzie....a o 13.52 siedzisz na kafe i żalisz się n a teściową??? A goście co robią??? Nawet jak nie prowo, to masz problemy z sobą,żeby zaraz lecieć na kafe, zostawić gości i pożalić się na teściową...! Niunia..na drugi raz przemyśl i ułóż sobie scenariusz jak się bardzo nudzisz i chcesz na kafe popisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prowo. Karmilam corke piersią w oddzielnym pokoju i pisze z telefonu. Teraz znowu ja karmie bo jest spiaca i bedzie zasypiac. A goscmi zajmuje sie moj maz. Takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami sie zdarza. Wczesniej karmilam ja bo sie obudzila i myslalam ze jeszcze zasnie ale goscie byli za glosno i sie rozbudzila. Jest spiaca jeszcse wiec chce ja spac polozyc a zasypia przy piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieźle ciecz się ze beda ,z moimi tesciami umawiasz się na 16 a o 15:30 dzwonią ze nie przy jadąjadą kilka razy juz tak nas wystawili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjechali już teściowie.Ale wstyd mają 1 mały torcik na max 8 osób a jest 18 osób.I prezent dali wnuczce piękny 1 body.Inni dawali jakieś zabawki drogie,a oni wchodzą i mówią masz dla córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zasypia przy piersi :O a potem znowu będzie lament na kafe, jak oduczyć dziecko zasypiania na cycu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo :o Dlatego też ja na przyjęcia do teściów się zaczęłam spóźniać :P Mogłaś zaprosić ich na 10 :D Byli punktualni :D O 13 by byli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wymieniaj imienia Pana Boga nadaremno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz u siebie gości na urodzinach córki i siedzisz na forum??? Jesteś j******a w łeb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakis podszyw wczesniej napisal. Tesciow jeszcze nie ma. Ale reszta gosci juz pojechala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie audiencja u papieza, albo pociąg do wiednia ze jeden i ucieknie, jak sie spoznia. skoro zawsze sie spozniaja, to zadna nowosc. pies szczeka kot miauczy a spoznialscy sie spozniaja. moja siostra na komunie wlasnego dziecka sie spoznila. bylo uprzedzic gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moglam uprzedzić gosci bo nie wiedzialam ze sie spóźnia. Przyjechali przed chwila. I jeszcze co? Oczywiscie glodni nie sa. To po co ja tyle jedzenia robilam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalam wyzej ze goscie juz pojechali. Ja teraz siedze z córka w pokoju i bede ja usypiac. A maz siedzi z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak usypiałam ale mala zmienila zdanie i spac jednak nie poszla. Zaprosiłam rodzine na obiad a nie na kilkugodzinną posiadówę. Objad zjedli, posiedzieliśmy troche i każdy sie rozjechał do domów bo moi rodzice mieszkaja ponad 100 km od nas i nie lubią wracac gdy jest ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alez wy kobiety wredne jestescie;) oby dokopac I zgnoic..masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×