Allego problem

Kupiłam kurtkę przez allegro, wybrałam sposób dostawy pocztą. Zapłaciłam, tego samego dnia sprzedający miał wpłatę na swoim koncie. Niestety, kurtka nie doszła, więc napisałam do niego, czy wysłał kurtkę. On mi odpisał, że "była wysłana kurierem tydzień temu". Pomijam fakt, że sposób dostawy wybrał sobie inny... Zapytałam więc o numer przesyłki i jaka to firma kurierska, odpowiedzi brak. Co teraz z tym zrobić? Nigdy taka sytuacja mi się nie przydarzyła, ten człowiek ma same pozytywne komentarze, wręcz zachwalany był za dobry kontakt i szybkość dostawy...

poproś o dowód nadania albo od razu załóż spór na allegro

Już nie odpowiada mi ten człowiek na maile, więc pewnie będę musiała bawić się w ten spór. A jak to wygląda? Będzie musiał zwrócić pieniądze?

tu sobie poczytaj: http://pomoc.allegro.pl/5035/1953/centrum-sporow-transakcyjnych

negatywa wystawilas na sam początek? wystaw z informacją dlaczego

Nie wystawiłam negatywa, liczyłam na uczciwość. Teraz to już jestem zrezygnowana. Zależało mi na tej kurtce i lipa. Napiszę do niego ostatniego maila i zaczynamy zabawę....

ale wystaw negatywa z uprzedzeniem innych jak zrobil cie w jajjoo

spór nic nie daje, allegro ma w d... po 30dniach możesz iść na POlicję i zgłosić oszustwo i albo go pogonią i ci wyśle kurtkę albo dostaniesz pismo z Policji i wtedy możesz zgłosić się po zwrot kasy do all ale nie póżnije niż 90 dni od aukcji

dzięki za podpowiedzi

co to za uzytkownik? Tak dal przestrogi. Ja ci powiem jedną rzecz nieraz już zamawiałam kurierem i ci debile wcale nie dzwonią jak są pod domem tylko już kilkakrotnie zostawili rzeczy u sąsiadów(mieszkam w bloku) nie informując mnie i gdyby nie mili sąsiedzi którzy przynosili mi te paczki to mogłabym ich równo nie mieć bo ktoś mógł sobie zostawić.

No właśnie, ja nigdy nie miałam problemów z kurierami, zawsze dawałam im "napiwek", i chętnie przychodzili :) A teraz nie miałam telefonu z żadnej firmy, w domu zawsze ktoś był, sąsiedzi na pewno by paczkę przynieśli. Dlatego ta sprawa jest dla mnie dziwna. Jeszcze gdyby facet podał mi numer tej nieszczęsnej paczki... Swoją drogą nie rozumiem też faktu wysłania mi przesyłki kurierem, skoro zaznaczyłam pocztą. Cóż... zobaczymy, jak to się potoczy. Jestem wściekła, bo zależało mi na tej kurtce, a tu taki coś

wiesz mi tez czasem przyjechał kurier a wybierałam pocztę. Czasem maja umowy z kurierami i i tak im to taniej wychodzi a napiszesz nazwe tego uzytkownika?

Nie, nie chcę tutaj podawać, w komentarzu wszystko będzie. Zobaczymy, czy odpisze, jeśli tak, to co i wtedy podejmę dalsze kroki. Dziękuję za rady

też miałam taki problem,rzekomo 3 razy wysyłał towar a jak już towar doszedł, bluzki które na zdjęciach były piękne, w rzeczywistości to zwykłe szmaty...wystawiłam neutralny (chociaż zasługiwali na negatywa)komentarz (przesyłka ponad miesiąc szła do mnie) i taka jakość, to dostałam maila z pretensjami,że polakowi nigdy nie dogodzi ...

Wiesz, ja bym chciała jakąkolwiek informację, coś więcej niż: "kurtka była wysłana tydzień temu kurierem"... Ja kłótliwa nie jestem, ale jak trzeba, to umiem się wkurzyć i sprawić, by osoba poniosła konsekwencje chamstwa

napisałam mu wtedy maila, że sprawa pójdzie dalej i komenarz będzie bardzo nieciekawy... Odpisał od razu! że jest zagranicą, a dziś o 9.00 zadzwonił i przepraszał, że dostał zwrot, że już jedzie wysłać. Mam nadzieję, że problem z głowy.