Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość gość
Hej Kuba 2300 g 49 cm i Tomek 2150 g i 48 cm obaj po 10 p na razie w inkubatorku a ja dochodzę do siebie po cc :) jeszcze nie mogę uwierzyć że to już :D kaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam wczesniej a posta widzę zjadło chyba. moje kruszynki Kuba (2300) tomek (2150) juz są. Dostali po 10 p dobrze zaczęli bo ładnie jedli mm niestety zaczęli ulewac wiec na noc podpeli ich do kroplowk z glukozai zobaczą co będzie jutro. U mnie na razie susza ale dzielnie wstałam odpieli mi cewnnik i chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje!! Duzo zdrowka dla mamusi i chlopakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
Kasiu gratuluje synkow. Niech zdrowo rosna a Ty szybciutko wracaj do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 78
Kasiu, gratuluję chłopaków i życzę szybkiego powrotu do sprawności :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdazzz
kaska 83 podwójne gratulacj****ardzo bradzo się cieszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malpko w jaki sposób wyleczyłaś katar u malej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Kasia moje gratulacje niech chlopaki zdrowo i szybko rosna;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze dopiero dziś bo jest niezła nerwowka. Chłopcy w 13 godzinie zaczęli ulewac wodami nic nie przyjmowali doustnie i od piątku w nocy są na kroplowkach. tomek oddał smukłe dopiero wczoraj popołudniu i dopiero wtedy przestał tyle ulewa. Jese dalej na kroplowce. Kuba dopiero dziś po interwencji chirurga podał smukłe i nadal ulewa wszystko. Jest więc nerwowo a ja chłopców oglądam przez szybę inkubatory :( wiec trzymajcie za nas kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka N
Kasia gratulacje. Zdrowka dla chlopcow, ja z tym katarem sie namęczyłam ale daliśmy rade. Isonasin do wlewania do noska stale odcisganie i inhalator z solanka. Kichane ile wasze maludy waza ? Moja wczoraj miala 10ttgodni i ma juz 7kg. Jest taki pulchniaczek. Nie chce jej przekarmić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpka podobno piersią się nie da przekarmic :) ja bym się nie martwiła na Twoim miejscu ;) Tymek też na samej piersi i tydzień temu ważyl ok 6200. Jest spory ale do pulchniutkich raczej nie należy. Dopóki dobrze przybiera to się nie martwie :) Kaśka - mój w pierwszej dobie też ulewal wodami, później ulewal bardzo, wręcz chlustajaco. Robiliśmy usg przewodu pokarmowego itp. Lekarz nie stwierdziła refluksu. Teraz juz od jakiegoś czasu ulewa dużo mniej, czasami w ogóle, ale czasami nadal ma epizody (jak dziś) że uleje dużo. U nas to była kwestia niedojrzalosci układu pokarmowego i u Was jest pewnie tak samo, z każdym dniem będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moncia81
Kasiu gratulacje ,trzymamy kciuki za twoje maleństwa .Małpko nasza ma 19 tygodni i waży 7100 .Nam pediatra powiedział ,że dzieci szybko przybierają do 3 miesiąca później spowalniają i tak było u nas .Nasza też przebierała około 1 kilo miesięcznie i już zwolniła .Małpko twoja też po 3 miesiącu zacznie też mniej przybierać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedobrzyzna
Nam położna mówiła to samo i na razie tak jest - przez pierwsze dwa miesiące przybierał po kilogramie, zobaczymy ile będzie ważył po trzecim. Potem spodziewam się przyrostu ok pół kilograma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Dziewczyny naszemu Leonowi leci 9 tydzien zycia i warzy 6380g. na poczatku sie tez stresowalam ze go przekarmiam ale nie dostaje tyle mm ile powinien w tym wieku tylko ze w roznych porcjach. a nawet jak by chcial wiecej to nic. nie bede mu zalowac. nie jest jakis grubiutki;-) a nawet jak by byl to jak zacznie chodzic to wybiega;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa34
Kasia ogromne gratulację i buziaki dla chłopaków. Dużo zdrówka,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasiu serdeczne gratulacje:) niech zdrowo rosna:* justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asinska
Kasiu gratulacje, dożo zdrówka dla chłopaków dla Ciebie szybkiego powrotu do formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Hej co tu taka cisza? gdzie sie podziewacie? jak wasze maluszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alika2014
Nie bylo mnie na forum ponad miesiąc, a ty takie zmiany!!! Gratuluję wszystkim mamom :) bardzo dobrze , że jest wszystko oki. Ja juz jestem w 26 tyg. Przytyłam około 18kg, masakra, ale cóż, dopiero od 1,5 miesiąca mogę chodzić, bo te moje krwotoki szczęśliwie ustały. Mała ma się świetnie po usg połówkowym jest tydzień in plus, lekarz też stwierdził, że jak brzuch dalej bedzie mi tak rósł to chyba cc bedzie wcześniej. Szczęśliwie wody plodowe są w normie, a wielki brzuch jest wielką zagadką wyglądam jakby to były bliźniaki, albo 9 miesiąc:) Mam problemy ze spaniem , po 2 godz snu tak mnie wszystko boli, że sie budzę i kombinuje jak tu się ułożyć, natomiast w dzień jest oki, ma może któraś z Was takie problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratek77
alika2014 jak ten czas szybko leci, ja też miałam problemy ze spaniem, mi bardziej na początku dokuczała bezsenność, a kupiłaś sobie może poduszkę do spania w kształcie rogala, podobno pomaga, ja wkładam poduchę między nogi i też jest wygodniej. Ja na początku też tyłam, ale jak dopadła mnie cukrzyca ciążowa to schudłam 2 kg na diecie i teraz minimalnie waga wzrasta. U mnie 33 tydzień, we wtorek usg, nie mogę się doczekać czy wszystko ok. Coraz bardziej dokuczają mi bioderka, jak się nachodzę, diabetolog nakazuje dużo się ruszać, a tu siły brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej bratek, 33 tydzień- to już! !!!nawet nie 2 miesiace Ci zostały. Trochę też się martwię o cukier bo duży brzuch, mama cukrzyczka od 20 lat, ale z drugiej czesto badam cukier i z 81 sprzed ciąży skoczył mi na 83 naczczo,więc chyba za tydzień krzywa wyjdzie oki, ale...strach jest. Sama faktycznie zastanawiam się nad dietą bo do końca w tym tempie powinnam zatrzymać się na 100kg!!!!! To jest jakieś science fiction.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka 8408
Witam wszystkie dziewczyny. Widzę dużo osób z pierwszego forum o in vitro. Andzik 87, Kaśką 83 gratulacje !!!!!!pozostalym dziewczynom oczywiście tez:) U mnie dzisiaj 8t5d wiec chciałabym do Was dołączyć. Byliśmy dzisiaj na usg dzidzius ma 2 cm, serduszko bije . Lekarz zasugerował ze skoro ciąża jest z in vitro żebyśmy zrobili test Pappa wg badań prenatalnych w 12 tyg.Dodam ze mam 30 lat i wg usg jest wszystko prawidłowo. Czytałam ze przez leki do stymulacji test Pappa moze być niewiarygodne, robiliście go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia83
Inka Ja badania prenatalne miałam 2 stycznia. Dr nie miala żadnych zastrzeżeń i o tescie nic nie mówiła. Dr.prowadzacy powiedział, że to każdego indywidualna s prawa. My nie robilismy. Mam skonczone 31 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmilutka1
Wczoraj przez cc urodzilam zdrowa i silna dziewczynke jest teraz calym naszym swiatem :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 78
Ogromne gratulacje, dużo zdrówka życzę @-}--

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila 78
My najprawdopodobniej "rozpakujemy" się w niedzielę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćmilutka gratulacje cudowne wieści! alika nie będę cię straszyć ja na czczo w badaniach też miałam w normie dopiero po glukozie okazało się że jest problem po posiłkach, życzę ci żebyś nie miała tego problemu co ja. Ja w rodzinie nie mam cukrzyków, mi prawdopodobnie cukrzycę spowodował zespól policystycznych jajników i zapewne wiek 37 lat. Mam nadzieję, że mi ta cukrzyca nie pozostanie po ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×