Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niedobrzyzna

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Gosciu Co cię tak smieszy??? Takie dziwne, że mi podoba się cos innego niz tobie??!! A moze nie widziałaś wózka z białym stelarzem buhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmilutka1
A co w tym dziwnego ze bialy stelaz akurat my mozemy sobie pozwolic na male szalenstwa w wyprawkach dla dzieci chcemy zeby wszystko bylo naj!!!!! A Ty gosciu lepiej zniknij z naszego forum A dziewczynom ktore kupuja teraz wozki to moge doradzic abyscie kupily foteliki samochodowe kompatybilne z wozkiem super wygodna rzecz dla maluszka ktorego nie trzeba wypinac z fotelika do wozka i na odwrot :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zostało do cc 2,5 tyg, wózek ma przyjść w przyszłym tygodniu. Ja po chyba 3 miesiącach gorączki w tym temacie zdecydowałam się na bebetto, dużo jeździłam po sklepach i wszędzie twierdzili, że ta firma naprawdę od 2,3 lat jest godna uwagi i polecenia. Stanęło też na białym stelażu, wersja czarna materiału taki kontrast... jeśli będziecie mieć czas to sobie zerknijcie na nowe modele, ja niestety na torrino się nie załapie szkoda..... A mała ma się świetnie, dziewczyny tu na forum nieraz mnie pociesza ly , bo przez pierwsze 4 mies walczylam z krwiakiem podkosmówkowym, krwawienia, szpitale itp. Ale udało się. .!!!! tzn. jeszcze końcówka, ale chyba bedzie oki, dzieki za wsparcie!!:) i trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka 8408
Jestem już po badaniach połówkowych, Wszystko dobrze, chłopiec będzie na 100%. Mam do Was pytanie dlaczego tak dużo ciąż po in vitro kończy się cc? Zapytałam o to swojego lekarza i powiedział, że oczywiście cesarka nie jest wypisywana z automatu ale zdecydowana większość ciąż się tak kończy gdyż lekarze wolą dmuchać na zimno i zakończyć ta ciążę w jak najbardziej bezpieczny sposób zwłaszcza dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmilutka1
Inka cesarka jest czesto bo jednak po sztucznym zaplodnieniu nasz organizm funkcjonuje troszke inaczej niz przy naturalnej ciazy chociaz zdarzaja sie i naturalne porody i wszystko jest ok. Ja szykowalam sie do naturalnego porodu ale bylo cc bo ciaza po terminie pkdejrzewano niewydolnosc lozyska i szyjka macicy niedojzala byla mialam zalozony cewnik domaciczny zeby rozwarcie bylo bo organizm musi sie oczyscic bo jakby nie cewnik to niezla infekcja mi grozila ale wszystko ok sie skonczylo malutka urodzila sie zdrowa pieknie rosnie a ja po cc szybko wrocilam do formy waze 14 kg mniej niz przed ciaza nawet nie marzylam ze schudne tyle ale karmienie piersia robi swoje i kg ktore przybralam w czasie leczenia hormonalnegi i stymulacji do in vitro zniknely!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka ja też szykowałam się do porodu SN, a skończyło się na CC po pierwsze podobno po in- vitro mamy takie prawo i u mnie doszedł wiek 37 lat pierwiastka , a w rezultacie lekarz powiedział,że nikt ne da mi gwarancji,że SN ne skończy się CC , a jak rozetną to widzą co się dzieje z dzieckiem, i nie jest ani ono ,ani matka umenczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka faktycznie tak jest, że większośc lekarzy na pacjentki po IVF dmucha i chucha i stąd często decyzja o cc bo jest mniejsze ryzyko komplikacji okołoporowych dziecka choć wiadomo, że to też nie zwykły zabieg. Ja miałam cc bo byłam po dwóch metroplastykach macicy i bali się, że po tych operacjach czynność skurczowa będzie nieprawidłowa albo macica pęknie. Ale nawet jak leżałam na patologii to dało się zauważyć, że lekarze do pacjentek po in vitro podchodzili zupełnie inaczej niż do tych, ktore naturalnie zaszły w ciążę. Wiele zależy od lekarza na jakiego trafisz, no i oczywiście od Twojej decyzji bo jeśli bardzo Ci zależy na porodzie naturalnym to siłą Cię nie zmuszą do cięcia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily Rozumiem, że tym razem tez cc? Ty zaraz po mnie(Ja 16.07) jestes w kolejce a moze mnie wyprzedzisz ;) Ja jeszcze nie zdecydowalam ale obstawiam cc, jestem straszną panikara i placzliwym dygusem. Pozdrawiam mamuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny kiedy zaczeliscie odstawiac luteine ja mam początek 12 tygodnia i juz lekarz zmniejszyl mi luteine 200 mg tylko na noc a w wielkanoc już odstawic zostal mi tylko duphaston 2*1 . Boje sie ze to za wczesnie. Dzieki za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia u mnie podobno po cesarce należy się kolejna "z urzędu" jak to określił mój lekarz;) Bardzo bym chciała wierzyć, że doczekam chociaż do początku lipca ale pewnie rozwiążą mnie wczesniej, tak jak poprzednio. A Ty już rozmawiałaś ze swoim lekarzem o porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily Jeszcze nie rozmawialiśmy o porodzie ale juz jakis czas temu mi powiedział,że raczej cc. I chyba Ja się nie bede upierac przy sn nie na moje nerwy. Ale jak pomyślę ile i przez co przeszliśmy zeby dojsc do celu to i porod przezyje ;) Jestem właśnie po wypiciu glukozy, leze w domku i zaraz lece na 2 pobranie krwi. Pozdrawiam wszystkie mamuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość Mi tez lekarz kazał odstawić luteinę w 12 tygodniu i już nic poza witaminami nie brałam. Po 12 tygodniu dzidziuś żywi się z łożyska i pępowiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lily84
Sylvia ja właśnie też nie protestowałam przed cc, wprawdzie trudniej wtedy w pierwszych dobach zając się dzieckiem bo strasznie ciągnie brzuch ale szybko się o tym zapomina. A Ciebie po podaniu glukozy wypuścili z gabinetu??? Bo po wypiciu glukozy nie powinno się nawet chodzić oprócz ewentualnej toalety i pozostać na miejscu bo jak chodzisz to organizm szybciej spała cukier i później wynik jest niemiarodajny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W każdym razie daj znać jak wyniki. Ja wybieram się na krzywą w przyszłym tyg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia83
Lily Rano pobrali krew na czczo, przyjechałam do domu (3 minuty drogi) rozrobilam glukozę, wypilam duszkiem i lezalam 50 minut. Pojechałam na drugie pobranie, odczekalam potem godzine pod gabinetem i trzecie pobranie. Wynik bede miala w karcie, na wizycie 9.04 się dowiem. Na pewno napisze jaki wynik. tylko nie do konca jestem doinformowana i nie wiem ktory z tych trzech prób podają wynik. jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily Co do cc to męża będę miała do pomocy cale dnie.wiec razem może jakos damy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia powinnaś mieć wyniki wszystkich pobrań ale najważniejsze jest pobranie na czczo, gdzie norma to wynik pomiędzy 70-100 ml/dg i po 2godz, gdzie wynik nie powinien przekraczać 140. Zazdroszczę, że masz już to za sobą bo sama bardzo kiepsko wspominam ostatni test obciążenia glukozą. A pomoc męża po porodzie, zwłaszcza po cc będzie baaardzo ważna więc super że możesz na niego liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily Dzieki za wyjaśnienie. Oby wszystko bylo oki. Na meza zawsze i o każdej porze moge liczyc. Taki moj skarb :) Co do glukozy to się naczytalam i nasluchalam jakie to okropne a tu się okazuje,że to pestka dla mnie. Kazdy organizm inaczej może zareagować. Współczuję tym które zwracaja po kazdym lyku. Jak Twoja dzidzia? My sluchamy ostatnio Mozarta chyba malemu się spodobalo :) Dzis fikal aż brzuch się caly ruszal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny co stosować na rostepy na brzuchu. Co polecacie. ? I od kiedy zaczeliscie je stosowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu Ja stosuje olejek Bio Oil, praktycznie od początku ciąży. Na razie tfu tfu nie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia ja wprawdzie nie zwracałam po glukozie ale w pewnym momencie oblały mnie zimne poty, zrobiło mi się tak słabo, że byłam pewna że zemdleję i pamietam że najbardziej sie bałam że mi ktoś ukradnie torebkę jak stracę przytomność:) Może teraz będzie inaczej. Podobno muzyka poważna bardzo uspokaja maluchy. Nasza mała też się rozpycha na wszystkie strony jakby się o miejsce z kimś tam biła ale w sumie będzie go coraz mniej więc niech fika;) x Gościu ja w pierwszej ciąży stosowałam jakoś po 3mcu elancyl przeciw rozstępom dla kobiet w ciąży i był super bo skóra była cały czas dobrze nawilżona i nie miałam ani jednego rozstępu. Teraz mąż kupił mi balsam palmer's ale mam wrażenie, że jest zbyt gęsty i kiepsko się wchłania więc chyba wrócę do elancyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Widzę że udzielacie się też na tym forum :) Ja już glukoze mam za sobą. Po wypiciu to tylko mi się spać chciało ale ogólnie dało się przeżyć. Wcisnęłam sobie trochę cytryny i pozwoliła mi tez popić wodą. Co do kremów to ja stosuję od 4 miesiąca ciąży perfecte i linoderm mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak33 a masz już wyniki krzywej, wszystko ok? Ja muszę zrobić w tym tyg bo w poniedziałek kładę się do szpitala i nie wiadomo ile tam zabawię. Pewnie w środę albo czwartek się wybiorę, już chciałabym to mieć za sobą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po dwóch godzinach miałam 131. Myślałam że to za dużo ale doktorek powiedział że ok bo norma jest do 140. Zaczęłam już 7 miesiąc i lekarz kazał mi powtórzyć toksoplazmozę. Mam wizyty co 3 tygodnie i zawsze wychodzę z zaleceniami na jakieś badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak33 to super, że wszystko w normie. Ja też powtarzałam toxo a teraz chyba jeszcze grupę krwi będzie trzeba powtórzyć. A wybraliście już imię? Bo my nie możemy się zdecydować:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My do końca nie mamy wybranego imienia bo mi się podoba Natalia a mojemu Maja. Jeszcze 3 miesiące to może zdecydujemy się na jeszcze inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAM DO WAS PYTANIE Czy któraś z Was robiła takie badania jak: rubella (różyczka) i antychlamydię do in vitro??? Wszystkie inne badania mam w porządku a te mi wyszły pozytywnie i nie wiem o co chodzi. Wiem, wiem, że jak pojadę do kliniki to wszystkiego się dowiem ale może któraś z Was była w takiej sytuacji i uchyli rąbka tajemnicy o co chodzi w tych badaniach. Dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny az milo czytac ze wam się udalo :) podnosicie mnie na duchu. Zglebiam wlasnie temat In vitro bo z mezem rozwazamy wlasnie takie rozwiązanie naszego problemu – aktualnie jestem w trakcie lektury Bogdy Pawelec In vitro wazne rozmowy na trudny temat http://www.gwfoksal.pl/ksiazki/in-vitro-wazne-rozmowy-na-trudny-temat.html Czy sa tu panie które sa w trakcie inseminacji? Możecie mi powiedziec jak tam u was, jak się trzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×