Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niedobrzyzna

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Gość gość
Dziękuję dziewczyny za rady....Pozdrawiam wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka co u Ciebie? Wypuścili Was do domu? Jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka 8408
Caly czas jestem w szpitalu, nie robia mi zadnych badan,nawet usg od 2 tyg nie mialam zrobionego.Leze:) w poniedzialek na obchodzie bedzie ordynator to moze podejmie jakas decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bidulko.. Na pewno bardziej komfortowo byłoby leżeć w domu ale jak nie będzie wyjścia to dasz radę też w szpitalu;) Najwazniejsze, że po założeniu szwu nie zaczęła się żadna czynność skurczowa. Koniecznie daj znać po poniedziałkowym obchodzie. Ściskamy Was mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z Was plamiła na brązowo podczas stymulacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia83
Czy ktos z was moze się wypowiedzieć na temat wozka graco symbio?? jesli ktos posiada ten model proszę o opinię ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety znow jest zle a juz ordynator chcial dac dzisiaj wypis.Szyjka ma tylko 0,9 cm i znow zrobil sie jakis lejek.Chyba czeka mnie jeszcze jeden zabieg zalozenia szwu.Znow nie moge wstawac i raczej czeka mnie lozko z nogami do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa34
Inka Trzymam mocno kciuki ,musi się udać ,bidulka jesteś, pewnie cała w nerwach.Powodzenia i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamkamiii
Inka trzymam kciuki, daj znac co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lily84
Inka przykro mi, że nadal musisz tam zostać ale lekarze na pewno wiedzą co robią. Ja w pierwszej ciąży w 26tyg miałam 10mm szyjki, rozwarcie na palec i wpuklony w nią pęcherz płodowy (ten lejek właśnie w obrazie usg) więc znam ten strach ale trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Odzywaj się jak tylko będziesz wiedziała co dalej. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka N
Inka cały czas myślami jestem z Tobą. Musi być dobrze i choć to na pewno bardzo trudne, musisz dać radę wytrzymać ten okres. Kochane mamuśki, co się nic nie odzywacie> Niedobrzyzna, Ewas, i reszta halooo. co u waszych pociech??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, przeczytałam całe forum i dzisiaj dołączam. W wielkanoc miałam 2 zarodki podane, a dzisiaj okazało się, ze jedno serduszko bije :-) Mam nadzieję, że do końca roku tu pobędę. Proszę o trzymanie za mnie kciuków. Sisi75

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa34
Sisi Gratuluję, dbaj o siebie. Witaj na forum. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia25lat
Inka - najważniejsze ze wszystko jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny czy można pic pokrzywe w ciąży-bo niby można ale na opakowaniu z Herbapolu jest napisane żeby kobiety w ciąży i karmiące nie pily za wzgl. na brak informacji. To samo jest na rumianku napisane. Melisy tez mi kiedyś lekarz nie polecal. A ja mam taka wlasna w ogródku melise i miete -mogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We wtorek i wczoraj podali mi Celeston na rozwoj pecherzykow plucnych wiec lekarze licza ze porod bedzie wczesny. Lily w ktorym tygodniu urodzilas? Ordynator dzisiaj powiedział ze w poniedziałek mnie zbada i albo do domu lezec albo drugi szew ale to bedzie bardzo ryzykowne bo moze dojsc do przebicia pecherza plodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka Musimy być dobrej mysli, i trzeba zaufac lekarzowi, To lezenia za pewne nie jest najprzyjemniejsze ale skoro mus to mus, nie mamy wyjscia. Z reszta czego sie nie robi dla naszych skarbów :) Wiadomo w domu byłoby bardziej komfortowo i wogóle no ale nie ma co naciskac skoro dr nie chce Cie wypuśćic. Trzymam caly czas kciukasy żeby dzidzia jak najdłuzej została w srodku :) buziaki Pytanie do mamusiek. Czy kupowalyscie czujnik oddechu dla dzieciakow? Coraz cześciej slysze,że rodzice decydują sie na tego typu zakup... Zastanawiam sie nad tym, zwłaszcze ze względu na oddzielny pokoj malego tzn. nie bede miala ozeczka w sypialni.... Ponawiam pyt, odnosnie wozka, ktos cos o graco symbio?? pozdrawiam mamuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka urodziłam w 37/38tyg. U mnie w szpitalu od kilku lat nie zakładają szwów więc miałam założony pessar w 20tyg jak tylko szyjka zaczęła się skracać. W 26tyg jak się okazało, że szyjka puściła też miałam podany celeston i leżałam w domu wstając tylko do toalety, zjeść i do lekarza. Od 32tyg leżałam w szpitalu, przy przyjęciu w badaniu lekarz mógł odepchnąć główkę dziecka bo była już w kanale rodnym i miałam 2palce rozwarcia. Od razu po pierwszym ktg podłączyli mnie do pompy z fenoterolem bo na ktg wychodziły skurcze porodowe (nie wiem czy nie ze stresu). Po ok 2tyg skurcze się wyciszyły, w 36tyg zdjęli mi pessar i mimo rozwarcia na 2,5palca chodziłam tak jeszcze tydzień aż wzięli mnie do cc. Mi też nie dawali szans na donoszenie ciąży ale pomimo tych przeżyć zdecydowałam się na kolejną ciążę i mam nadzieję, że teraz też się uda. To będą trudne tygodnie i czas będzie się strasznie dłużył ale dasz radę Kochana, musisz tylko wierzyć że wytrzymasz i znaleźć sobie coś czym na ten czas zajmiesz myśli żeby się za bardzo nie nakręcać. Nie wiem jak Ty się czujesz w szpitalu bo z jednej strony ma się większe poczucie bezpieczeństwa będąc pod opieką lekarzy a z drugiej mnie psychicznie wykańczały historie z sal obok, gdzie przyjmowali babki z różnymi innymi komplikacjami więc w domu ma się znacznie większy komfort.. Myślę o Was codziennie i nie przestaję trzymać kciuków żebyś dotrwała do bezpiecznego terminu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia ja kupiłam monitor oddechu dla synka bo myślałam, że będzie wcześniakiem. Założyliśmy go tylko ze 3 razy bo jak się przypadkiem włączył alarm to tak nas wystraszył, że o mało nie dostaliśmy zawału. Ale mały spał w łóżeczku obok i przyznaję, że przez kilka miesięcy miałam schizy i jak się budziłam w nocy to sprawdzałam czy oddycha. Jeśli planujecie od początku oddzielny pokój dla dziecka to ja bym się w niego koniecznie zaopatrzyła bo u takiego maluszka możecie nie słyszeć nawet jak mu się uleje i zacznie się krztusić. Możecie też dodatkowo kupić nianię elektroniczną, żeby słyszeć każdą "aktywność" maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam monitor oddechu od siostry jeszcze zapakowany. Ona ani razu go nie użyła. Ja pewnie też nie będę wkładała no chyba (odpukać) że dzieciątku coś będzie po porodzie. Dziś kupiłam piżamki dla dzidzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa34
Ja używałam monitor oddechu około 7m-cy dla mnie był bardzo pomocy. Trzeba go dobrze założyć bo może się włączyć i trochę wystraszyć.Możesz spokojnie spać. Dla mnie był bardzo przydatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy moge powtorzyc pytanie odnosnie picia pokrzywy?? Pisalam wyzej na tej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu w ciąży wiele ziół może być niebezpiecznych ale akurat jeśli chodzi o miętę, rumianek i pokrzywę to raczej nie ma przeciwwskazań bo zawierają dużo cennych składników. Nie wiem jak jest z melisą.. Najlepiej byłoby dopytać swojego lekarza prowadzącego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje lily za podpowiedz:-) Pytalam lekarza i powiedział ze można, ale jak kupiłam pokrzywe i rumianek w saszetkach w aptece z Herbapolu to jest napisane żeby kobiety w ciąży nie pily, wiec zastanawiam się jaką można pic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmilutka1
Witajcie moja mala skonczyla juz 4 miesiace super sie rozwija i jest wesola :-))) kocham ja bardzo!!!! Sylwia mam monitor oddechu ale ani razu go nie wlaczalam przez pierwsze tygodnie dzidzia spala zemna w lozku bo ciagle wisiala przy cycu teraz spi obok naszego lozka w lozeczku jesli chodzi o oddzielny pokoik dla dziecka to nam polozna zdecydowanie to odradzala w pierwszych tygodniach zycia ze wzgledu na ewentualne zaktrzuszenia itp ja jak wychodzilam z pokoju to kladlam mala na boczku w razie jakby sie jej ulalo zeby sie nie zadlawila. Zrobisz jak zechcesz nicCi nie narzucam. Odnosnie wozka to nie pomoge ja mam polski wozek 3 w 1 Titek Tirso jestem bardzo zadowolona duza gondola mala lubi w nim spac :-)))Inka trzymam mocno kciuki za Ciebie bedzie dobrze!!! Pozrawiam wszystkie dziewczyny :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam AngelCare. Monitor oddechu z kamerka. Super sprawa. Mam cały czas dziecko "na oku". Używam non stop. Mały ma swój pokój od pierwszego dnia. Spałam z nim w pokoju do 6 tygodnia, tylko ze względu na męża, aby go nie budzić na karmienie. Ale nigdy nie odwazylabym się spać w jednym łóżku z takim malenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×