Czy zainteresowany kobieta facet moze sie nie odzywac przez tydzien?

Jak w temacie.

tak

Widzielismy sie 5 razy, tj, mielusmy 5 randek, na ostatnich dwoch sie calowalismy. On jednak w ogole do mnie sie nie odzywa poza sytuacjami kiedy chce sie ze mna umowic. W czasie spotkan wydaje mi sie zainteresowany i to nawet bardzo a potem cisza przez tydzien. Czy to nie dziwne?

To normalne na samym początku. Z tym, że po pocałunku, naturalną koleją rzeczy, napięcie rośnie. Dziwne więc, że koleś jest w stanie tyle wysiedzieć bez ponownego kontaktu z Tobą. Jesteś pewna, że jesteś jedyna, z którą się spotyka?

To nie jest dziwne.To typowe dla faceta,któremu nie zależy,dla którego jesteś tylko opcją i to niekoniecznie najlepszą...Daj sobie spokój...Jak facetowi zalezy,to nie znika bez śladu na tydzień.Koniec i kropka.Nie oszukuj się.

Nie wiem, moze z kims jeszcze sie umawia. Ja mam 34 lata i nigdy nie spotkalam sie z takim postepowaniem. Zawsze jak juz sie zblizylismy z facetem to faceci intensyfikowali kontakt. W tym przypadku mialam juz nawet pomysl by te znajomosc sobie odpuscic, z drugiej strony, moze dla niektorych facetow to jest wlasnie norma. Ludzie sa rozni. Stad najpierw postanowilam zapytac.

Niech sie wypowiedza Panowie, prosze

myśle ze on cie sonduje czy jestes z tych co latają za facetem. albo zwyczajnie w tygodniu nie ma czasu bo praca wiec siłą rzeczy pozostaje weekend

"Katatonik randkowy " poza randkami wpada może w stupor ;)

Nie daj się zwieść!!!! zachowanie mojego faceta wzbudzało podejrzenia i co odkryłam? że w czasie gdy niby wyjezdza na weekend do rodziców spotyka się z innymi. pisze po kryjomu smsy, ma wyłączony dzwonek w telefonie albo go wyłącza. Zawsze przed weekendem jego chowanie się z telefonem jest wzmożone,chowa sie po kątach i pisze smski. Tak więc może koleś ,z którym się spotykasz na codzień prowadzi normalne życie ze swoją kobietą, a Ty jesteś jedną z jego zabawek. Pamiętajcie dziewczyny, jeśli facet chowa się z telefonem, pilnuje go i trzyma zawsze przy sobie to znaczy, że jego sumienie nie jest czyste!!!!

a jeśli w sobotę byliscie w cinemacity w kinie na 19.00 to jest to mój facet!!!!!

zainteresowany facet olewa kobieta pokazujac tym samym niedostepnosc bo takie ma wysokie ego by myslala ze sama ma latac za nim - to zawsze dowartosciowuje faceta i mysli ze jest kozakiem wsrod innych facetow

"Widzielismy sie 5 razy, tj, mielusmy 5 randek, na ostatnich dwoch sie calowalismy" czyli nie znacie się w ogóle, a tylko jesteście znajomymi a jak przyjdzie na to czas znajomość zostanie skonsumowana nie licz na wiele, naiwniaro

"Ja mam 34 lata" gratuluję naiwności pomimo wieku w tym wieku nie ma podchodów jest albo tak albo tak facet wie o co mu chodzi 9czy tylko o seks, czy o co ś więcej) zajbisty materac to taki materac, na który mozna się połozyć, jak się nudzi albo jajka pulsują z nadmiaru spermy

i przez tydzień Ty też się do niego nie odzywasz??? to prawda co syn fubu pisze

"zainteresowany facet olewa kobieta pokazujac tym samym niedostepnosc bo takie ma wysokie ego by myslala ze sama ma latac za nim - to zawsze dowartosciowuje faceta i mysli ze jest kozakiem wsrod innych facetow" x niedostępność działa w ten sam sposób na obydwie płcie :) a facet, który ulega takim zagrywkom to mięczak, c***a i pantofel, który z czasem i tak wyleje się na kobietę, jak dotrze do jego pustej mózgownicy, że został zmanipulowany przez babę i tylko w gestii kobiety zależy, czy mu w głowie TO zaświta... tak czy owak to jest gra, w której ktoś przegrywa ktoś wygrywa Jak myślisz, co czuje nabuzowany testosteronem pokonany zwierz, na kim odreaguje?

Po co sie mam do niego odzywac, chcialby to sam by sie odezwal...

Ja spotkalam sie z facetem dopeiro raz a nie ma dnia miedzy nami bez kontaktu - on sam chce i stara sie go utrzymywac, nosi nawet moje zdjecie w telefonie - jemu zalezy i ja to czuje. A ten twoj albo nie wie na czym polega walka o kobiete, albo nie ma wystarczajacej motywacji (czyt. jestes faktycznie ktoras z opcji dla niego). A juz biorac pod uwage Wasz wiek na pewno z jego strony nie jest to nic powaznego. Moja rada: zerwij znajomosc nim wkrecisz sie ejszcze bardziej - jest szansa, ze to go otrzezwi i zacznie zachowywac sie jak na mezczyzne przystalo, lub... bedzie mu to na reke po prostu.

No tak, myślenie współczesnych kobiet. "Nie odezwę sie, niech on sie o mnie postara". Nie chce być złośliwa ale nie dziwie sie ze mając 34 lata jesteś sama, skoro masz takie podejście. Zacofane z leksza.

Po co sie mam do niego odzywac, chcialby to sam by sie odezwal... Moze on tez kilka dni czekał na twój odzew aż wkoncu odpuścił. Niewiem skąd takie głupie podejście ze to facet zawsze ma sie odzywać pierwszy. Wiele znajomosci nie ma nawet szansy dobrze sie zacząć, bo baby siedzą i czekają, i gdybają, i dumaja, i dalej nie napiszą, nie zadzwonią.

od razu kobiety zacofane...trele morele, facet ma jakąś laskę na boku, a tu udaje niewiniątko. dobre sobie, jak komuś zależy na znajomości, to ma czas na spotkania, a telefon odbiera, a nie smsy pisze, wtedy gdy może. śmieszne, przez smsy to nie kontakt.

skoro się do niego nie odzywasz,to facet nawet nie musi się kryć przed inną.....spokojnie może Cię oszukiwac, a jak jego kobiety nie ma top zgłasza się do Ciebie. Masz 34 lata i nawet nie próbujesz się dowiedzieć czegoś o facecie ,przecież nawet nie masz zbytnio okazji go poznać.....ech...szkoda gadać,naiwniara z Ciebie do potegi entej

tia...jesteś idealną kandydatką na kochankę, nie ingerujesz w życie faceta a on szykuje Cię na panne z doskoku

do Gościowej Ten facet szuka takie co za nim będzie latać.. w męskim móżdżku już sobie ubzdurał, że jest niezastąpiony, a ty mu będziesz mu jeść z ręki, gdy tylko on kiwnie paluszkiem.. podbudowuje swoje ego.

i za raz się odezwą tacy, co będą pisać o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn, i że to kobieta ma za facetem latać, najlepiej sama mu do łóżeczka wejść, a facet ma być bierny.

nie nigdy tak nie ma o tak to zawsze jest no przecie no tak :) www.youtube.com/watch?v=hTVVMwrJ-rk

Moze ma żone?

A co zona przeszkadza? Moj dzwonil codziennie i pisal okolo 5 smsow dziennie, a zone mial..

Wedlug mnie on nie jest zainteresowany Toba i tyle w temacie. A Ty dzwonisz lub piszesz pierwsza?

Zona, chyba raczej nie. Umowil sie ze mna na gokarty w Walentynki. To nie byla walentynkoea randka, po prostu to byla randka. Gdyby mial jakas wazna jedna kobiete to walentynkowy wieczor mialby zajety. Niemniej nie wykluczam, ze umawia soe tez z innymi kobietami. W zasadzie to mam pewien metlik jesli o to chodzi. Na razie ledwo sie znamy i w zasadzie mozemy sie umawiac z kim chcemy. Z drugiej strony jak sie tak mamy umawiac z kim popadnie to jakos to nie rokuje.