Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosciowa

Czy zainteresowany kobieta facet moze sie nie odzywac przez tydzien?

Polecane posty

Gość gość
Ja nie dzwonie i nie pisze. Jest cisza od czwartku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Moj mial zone a walentynki tez ze mna spedzal. Roznie to wyglada, ale fakt ze oni moga na kilka frontow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u nas cisza od ponad tygodnia i sie zaparlam ze nie napisze pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty jak się zachowujesz wobec niego- słowa, gesty. Powiedziałaś mu, ze Ci się podoba, wzięłaś za rękę, pocałowałaś, przytulałaś, czy tylko spotykaliście się jak koledzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w podobnej sytuacji do autorki i też zastanawiam się, o co mu chodzi. I niestety wydaje mi się, że jestem dla niego tylko substytutem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowa
Ja tez joe mam sie zamiaru pierwsza odzywac. On na pewno sie do mnie odezwie. Wszyscy faceci sie zawsze odzywaja w koncu. Zastanawiam sie tylko jak zareagowac po np. dwoch tygodniach. Powiedziec mu, ze jestem zawiedziona i to bez sensu czy po prostu udac, ze w ogole nie mam czasu. Na pewno nie mam zamiaru byc kims kogo mozna podotykac w czasie wolnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, rozumiem cie w 100%. No ja to w ogole mam taka sytuacje ze facet trzyma moj album, ja zerwalam i jak poprosilam o zwrot mi napisal ze" im szybciej tym lepiej" i juz prawie 2 tydzien milczy. Myslicie ze to jakas jego gierka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztefannnn
Czyli jedyne słuszne rozwiązanie jest wtedy gdy on za tobą lata jak piesek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupa solanka, a co do mojego pytania jak myslisz?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, zerwalam i poprosilam o zwort. On odpowiedzial tak ja kzacytowalam ,a albumu juz drugi tydzien nei zwraca ni i milczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja tez nic nie pisze, bo w koncu napisalam raz, poporsilam o zwrot i bylo dla mnie logiczne ze w tym samym tygodniu, a najlepiej nazajutrz odda, a tutaj ... cisza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, jakie były między Wami relacje, tzn. kto za kim bardziej latał. Jeśli on,to chce się w ten sposób dowartościować; chce, żebyś go prosiła. Jeśli to Ty za nim biegałaś, to albo Cię olewa tak, jak zawsze, albo chce to przeciągnąć, łechcąc swoje ego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On za mną bardziej, częściej pisał, zawsze on pierwszy itd. Trwalo to pol roku i zerwalam. Czyli myslisz, ze on czeka na moje smsy i prosby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze- ja kto lechce niby jego ego?? I po co pisal " im szybciej tym lepiej" zeby teraz celowo przedluzac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro to on biegal, to chce sobie teraz odbic. Urazilas jego meska dume i teraz bedzie Cie zwodzil. Chce zobaczyc, jak Ty sie przed nim plaszczysz, proszac o cos, co jest Twoje. Tak wlasnie podbudowuje swoje nadszarpniete ego. Wiem cos o tym; przerabialam to, tylko ze u mnie chodzilo o pieniadze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko, powazie? Az taki bylby daremny? A jeszcze kwetaia tego jego zdania ze im szybciej tym lepiej? Zeby mnie wkurzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam Twojego bylego, ale jest to bardzo prawdopodobne. Nie wiem, w jakim wieku jestescie, ale wnioskuje, ze bardzo mlodym. A skoro stary pryk (42 lata) potrafi zachowywac sie jak obrazona i zlosliwa panna, to mlody tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby facet po 30 zachowywal sie jak nastolatek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlanie o tym pisalam:) on ma 36 lat, no ale coz. Co mi radzisz w tej sytuacji???? Mam dalej siedziec cicho i czekac na jego ruch? BARDZO mi zalezy na odzyskaniu swojej wlasnosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowa
Do pan powyzej: Czy mozecie zalozyc swoj watek a nie rozprawiac p swoich sprawach na moim? Ja czekam na wypowiedzi dojrzalych, otwartych, fajnych facetow na pytanie postawione w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bylo moje ostatnie pytanie, wybacz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takimi razie schowaj dume do kieszeni i zapytaj wprost, kiedy mozesz odebrac swoj album. Zapytaj, czy on moze Ci go przyniesc, czy ewentualnie Ty masz sie po niego wybrac. W obu przypadkach naciskaj na ustalenie konkretnego terminu odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za zainteresowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam lekturę ,,dlaczego faceci kochają zołzy,, Znajdziesz tam wszystkie odpowiedzi. Moja rada, jak raczy się łaskawie odezwać, przetrzymaj go kilka dni. Najlepiej nie odbieraj a potem oddzwoń i pow że byłaś mega zajęta. Jak odbierzesz od razu i okażesz radość jak piesek który doczekał się powrotu Pańcia do domu to przegrasz.Nie będzie cię k.. szanował, może jeszcze posunie kilka razy ale na pewno zostawi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i nie korzystaj z razy o pretekstach do kontaktu, typu album. Nikt nie jest głupi. Wyjdziesz na zdesperowaną. Pamiętaj frazes o gonieniu króliczka to niestety prawda!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat tego nie traktuje jak pretekst do kontaktu. Zerwalam i koniec, a album musze jakos odzyskac. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sytuacji kiedy jak prawie gryzie się telefon w oczekiwaniu na kontakt to tylko pretekst. Nie oszukujmy się. Myślałam podobnie ale 15 lat temu. Jeśli chodziłoby o odzyskanie samego przedmiotu a nie ,,zainteresowania faceta,,to można poprosić o jego odesłanie i to za pobraniem. Odradzam Ci kontakt samej, jak również okazywania niezadowolenia jak się odezwie. Mówię Ci nie odbieraj przynajmniej przez 4 dni jak zadzwoni. Dasz radę. Po tym czasie oddzwoń i ow że byłaś na szalonym wypadzie ze znajomymi. I bądź miła, nie okazuj że mało się nie zesrałaś czekając na kontakt od niego:) niech to będzie twoja tajemnica:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×