Czy przemówić jego eks do rozsądku?

Mój chłopak uważa, że nie ma nic dziwnego w tym, ż ekumpluje sie ze swoja byłą dziewczyną. Pomaga jej, doradza w kwestiach związanych z ich wspólnym zainteresowaniem jakim sa motocykle i ogólnie nie ma nic przeciwko temu, że ona do niego dzwoni z każda prawie pierdołą. On ni ema, ale ja tak. On jednak uważa, że ja przesadzam i nie powinnam robić histeri. Zastanawiam się, czy w zwiąkzu z tym nie pogadać sobie z nią skoro on nie umie jej powiedzieć, żeby troche przystopowała.

A Ty interesujesz się motocyklami? Podejrzewam że to chłopaka pasja i ma z kim o tym pogadać. To że oni się rozeszli nie znaczy że muszą sobie do gardeł skakać. Dziwna jesteś i nieufasz chłopakowi. Jakim względem rościsz sobie prawo aby "przemówić jego eks do rązsądku"? Ty sobie przemów zanim zaczniesz pouczasz innych.

pewnie, ze tak zrob. Ona o nie go walczy, i cholera wie na czym sie skonczy. Z drugiej storny on powinin jej wyznaczyc granice. i powiedziec kilka razy cos w stylu sluchaj teraz zabieram ukoachana na romnatyczna kolacje pogadamy innym razem. jelsi tego nie robi, to nie wiem o co mu chodzi, lepiej go zostaw zanim sie przejedziesz .:/

jasne, pasje kur... pasjami ale to jest jego eks. Ma podstawy zeby nie ufac. Powinine Ciebie stawiac na piedestale i ukrycic znaczeni kontakty moim zdnaiem i tyle. jestem facet zeby nie bylo, i mowie jak jest. Jak facet nie postawi granicy z ex to mozesz miec problem bo kobiety wiadomo jakie sa.