Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monikaaaaaaaaaaaa

czy właścielka stancji ma prawo mi to kazać czy pierdzielic i sie wyprowadzic

Polecane posty

Gość monikaaaaaaaaaaaa

Mieszkam w mieszkaniu z właścicielką. Ona jest w moim wieku i do tej pory nie czepiała sie za bardzo itd ,ale ostatnio zaczęła.. W moim pokoju zalęgła sie pleśn i ona wymyslila ,że w związku z tym powinnam mieć ciągle uchylone drzwi i rozszczelnione okno mimo,że w mieszkaniu i tak jest chłodno... A drzwi nie chce mieć uchylonych bo skoro płacę za pokoj chce mieć jakas prywatnosc... jakos jej to zasugerowałam ,ale ona to kompletnie olała i sama mi to okno i drzwi uchyla poza tym łazi mi po pokoju jak mnie nie ma... Teraz pojawiło sie troche ofert wynajmu i zastanawiam sie na poważnie czy sie nie wyprowadzic z tego powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się wyniosla. przegina ,a poza tym kto by chcial mieszkać z pleśnią? to nie zdrowe. nie masz chyba innego wyjścia jak sie wyprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym bez chwili namyslu szukala innego lokum ale nie tylko ze wzgledu na wlascicielke. Mieszkac z grzybem! -nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaa
niby ona próbuje zwalczyć tego grzyba jakimiś środkami ,ale on ciagle powraca, a to nowe mieszkanie , nowy blok więc dziwne czemu się pojawił :O ale to w sumie nie moje zmartwienie bo i nie moje mieszkanie tylko troche mnie to dziwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się wyniosła. Jest dużo ofert, lepszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaa
no właśnie trochę sie pojawiło fajnych ofert, szczególnie teraz po pierwszym semestrze kiedy częśc studentów sie wyniosła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zła wentylacja, wilgoć w powietrzu faktycznie okna powinny mieć rozstrzelnienia powinny być też sprawdzone przewody wentylacyjne w kuchni i łazience mieszkanie z grzybem grozi astmą i innymi chorobami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaa
może i powinny ,ale po pierwsze to nic nie pomaga na grzyba z tego co widać bo mimo ,że często wietrzę i ona go zwalcza czym sie da ciagle powraca( chyba już wsiąkł głebiej i bedzie musiała kuć ściany) ,a po drugie nie moge go mieć ciagle rozszczelnionego bo robi się zimno ( zwykle mam w pokoju 19 stopni, z rozszczelnionym oknem jest ok 18, nawet 17 )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaa
w sumie to ja olewam i i tak zamykam to okno , wietrzę czasem bo sama nie chce sie otruć grzybami i tyle moge zrobić... ale najgorsze ,że ona mi łazi po pokoju , uchyla okno jak mnie nie ma , to strasznie w*********e jest :O po cześci ja rozumiem ,że chce zwalczyc grzyba, ale sory jak pokoj nie nadaje sie do uzytku to niech go nie wynajmuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pasuje Ci,to sie wyprowadz.Ale z tym otwieraniem drzwi i uchylaniem/rozszczelnianiem okien włascicielka ma racje.Jak dane pomieszczenie jest pozamykane,to plesn ma idealne warunki rozwoju.Ja w domu mialam ok.Gdy wstawilam plastikowe okna szlag chate trafil.Szkoda,ze zawsze najemcy sa tak wrogo nastawieni do wlascicieli.Mam to w d***e i end tematu.Zero prob zrozumienia,ze wlasciciel nie robi czegos tam na zlosc,tylko/jak w tym wypadku/musi.Pakuj sie i idz w sina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaa
gość 15:31- ciekawe czy tobie by pasowało siedzieć ciagle przy uchylonych drzwiach jak np sie uczysz czy jest u ciebie chlopak, albo nie wiem chcesz mieć chwile prywatności... bo mi to przestaje pasować... zaczynam to olewać i i tak czesto robie po swojemu bo tak jak pisałam jedynym sposobem pewnie jest i tak kłucie ścian , skoro i tak nic nie pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet się nie zastanawiaj , wyprowadź sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieszkaj w zagrzybionym pokoju,bo to niezdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ,że się wyprowadz. Raz to pleśn i już wystarczajacy powod żeby sie wynieść,dwa właścicielka mimo wszystko przesadza. powinna pomyśleć co zrobić żeby pozbyć się grzyba ,ale też nie wprowadzać takich zakazów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie nie grzeje w mieszkaniu to tak jest juz ze plesn wyłazi ze scian. Wietrzenie nic nie da jak zimno jest w domu caly czas. Trzeba ogrzewac mieszkanie i wietrzyc mieszkanie ale tylko chwile z oknami otwartymi na osciez. Wina wlascicielki bo oszczedza na ogrzewaniu. Ty wynajmujesz pokoj wiec masz prawo miec prywatnosc, masz prawo ogrzewac sobie pokoj i nie musisz siedziec przy otwartych oknach caly czas. Przeciez za to placisz zeby miec dach nad głowa i miec cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaa
no bo tak powinno być , jak płacę to chcę mieć chociaż podstawowe warunki,a tu tego nawet nie ma... zreszta szkoda gadać, macie racje z ta wyprowadzką , też myślę ,że nie ma innego wyjscia już nawet umówiłam się na oglądanie jednego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kłuć to się możesz igłą w doopę.Ściany się kUje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RAFAŁ 23 LATA
może to przez ciebie ta pleśn oby nie oddała ci kaucji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×