Do facetow o preferencjach dotyczacych figury kobiety

Mowie powaznie... moja corka ma 170 wzrostu,wazy ok 50...nie wiem ile dokladnie teraz...i dzis kupowalam jej spodnie...nie chinskie jak tu ktos zaraz naoisze, ale w normalnym sklepie w rozmiarze 32.. ubrania rozmiar xs czyli 32-34.

nie ma mowy :P a tak poważnie - nie przesadzaj z tym wychudzeniem. To ani nie jest ładne, ani zdrowe.

165 cm - 49-52 kg...

spotykam się teraz z dziewczyną która ma 180/65 dla mnie w sam raz, ale ona sama chciałaby zejść do 60. kobiet nie zrozumiesz :D otyłe mają się za boginie, szczupłe dążą do zniknięcia

Różne są typy sylwetek, jeżeli jest zdrowa to niech tak będzie. Ja np. nie mogłabym ważyć 45kg i być zdrowa.

To kobieta o wzroście 150 powinna ważyć max 30 kg :P

każdy grubas tlumaczy sobie ze nie mzoe schudnac bo bylby chory :D jest wrecz odwrtonie.

To kobieta o wzroście 150 powinna ważyć max 30 kg>>nie 30 ale 50 u kogos tak malego to jzu jest nadwaga.

Mysle ze to nie jest regula w jakim wieku kto jest dziewczyna a kto kobieta. Ona sama to czuje i rozpozna wtedy to i mezczyzna-Prawdziwą, dojrzalą kobiete, a nie dziewczyne, czy podlotka. I nie mowie o dojrzalosci wiekowej, ale o uswiadomieniu sobie swojej kobiecosci. Kobiecosci i sile jaka za tym idzie. Mam teraz taka kobiete. Ona wie co to kobiecosc i co moze nią zdzialac.

nie, to dalej nie jest nadwaga :) I to z tym byciem "spaślakiem" to do mnie? Nie, ja się nie tłumaczę, mówię z doświadczenia.

do mamy nastolatki, oki tylko proszę wziąć pod uwagę kwestie proporcji, kobieta która ma wagę i wzrost zbliżony do pani córki, a ma szersze biodra, uda raczej w rozmiar 32 nie wejdzie, ja nawet kiedy ważyłam 48 kg nie zeszłam poniżej rozmiaru 36 no czasem 34, to zależy też od marki spodni

Corka...jak to nastolatka przy takiej wadze.... Uwazam ze ma figure typowej modelki... czyli zero brzucha, male biodra, w pasie osa, chude nogi... Jak dla mnie patyk. Ale jak patrze na modelki...sa tak samo suche... Chchialabym bardzo by przytyla...

Spokojnie, jeszcze jej się figura zmieni. Pilnuj tylko żeby była zdrowa.

I jeszcze dopisze...suche rece. Nie wyobrazam sobie zeby przy takiej wadze ktos mial cos grubszego, bo to oznaczaloby ze inna czesc ciala ma jeszcze chudsza...

ale opowiadacie.... ;) wejdzcie na meskie forum i powiedza wam to co ja... ;P:)

dokładnie najważniejsze to zdrowie, nic na siłę, zdrowie i regularne odżywianie no i ruch to podstawa

mnie wystarczy to co mówiło mi lustro. Mnie nie przekonasz, ważyłam już 46kg, ważyłam 51kg, teraz wyglądam najlepiej :)

tak tak Chlopaczki lubia suchelce, prawdziwi faceci prawdziwe, ksztaltne kobiety a nie wieszaki. Takie jest moje zdanie.

ile ludzi tyle opinii i preferencji, co kto lubi, do wyboru do koloru :)

to dlaczego faceci nie zachwycają się wyglądem Ani Rubik ? skoro tak im się podobają chudzielce

jakoś nie znam nikogo (poza tym forum) kto zachwycałby się wyglądem Rubik.

nom moj kumpel z pracy tez mowi jakie to ksztaltne kobiety lubi, a po cichu oglada p****le z innymi laskami... :P:) z reszta czy to moja sprawa, kazdy niech ma to co chce... :P mam jakis tam swoj obraz slicznej kobiety i wiem jak ona wyglada... :P:)

A ja uwazam ze kobieta to nie swinia czy krowa zeby oceniano ja na podstawie wagi To tak samo jakby faceta kwalifikowac w zaleznosci ile ma centymetrow fiuta i ile minut moze.totalna paranoja.Kazdy powinien dbac o wlasne cialo zeby dodrze sie w nim czul ale bez takich wyglupow

ale przecież Anka Rubik jest szczuplutka i jakoś nie słychać zachwytów facetów nad jej figurą czyli wychodzi na jedno facec****epszą bezsensu, bez ładu i składu

bo ogolnie mowiac ma wade wymowy i jest troche za wysoka, a przy okazji, znam ja i nie ma problemow z facetami....

a czemu miałaby mieć? Na pewno jest sporo facetów którymi ten typ figury i urody się podoba - podobnie jak dużo jest tych którym podobają się większe kobiety.

zbereźnik wiesz że jeśli jakaś wrażliwa kobieta czyta to co piszesz to może popaść w anoreksje a nawet popełnić samobójstwo ??? zdajesz sobie z tego sprawę ?

dobre.... waga kobiety a wielkosc fiuta faceta... he he he..., swietne:-)

jemu to wisi...

troche tak... :P bo wszyscy jestesmy kowalami swojego losu... :P:)