pytanie do katoliczek

przeczytalam multum ksiazek o obyczajowosci , kulturze i tam takie rzeczy szczegolowo opisano - seks byl i jest potepiany i wolno go uprawiac tylko dla prokreacji

Ooo Morhibunia szanowna-teraz dopiero poznałam :D wszystko jasne

Ale już sie nie wychwala :) A malżeństwo nieskonsumowane to nie małazenstwo i mozna je jak najbardziej unieważnić. W średniowieczu się też nie za często myto i chodzono w szorstkich płóciennych odzieniach i długich sukmanach. To też praktykujesz?

podejscie do kobiet i seksu od sredniowiecza nic sie nie zmienilo

Moze i przeczytałaś nie przeczę i tak było w średniowieczu, też nie przeczę. Ale dziś jest nieco inaczej. Wiesz, Ziemia jednak nie jest płaska, nie pali się ludzi na stosie i tym podobne

nadal zza krat pychiatryka czerpiesz wiedzę o życiu z średniowiecznych książek?wyjdz może z tej biblioteki i zaczerpnij wiedzę z realnego życia...

jak nien jest płaska?jest i leży na 7 krokodylach :D

A to nie Atlas trzyma Ziemię na swoich barkach?

a nie tlumacz jej,do niej nic nie dociera to beton

atlas karmi te 7 krokodyli :D

Tak myślałam, ze z tym Atlasem jest haczyk. Dobra dziewczyny miłego wieczoru. Czas do domu.

16 wywiadów z małżeństwami, które nigdy nie stosowały antykoncepcji. "Uwielbiam się wieczorami przytulać do Maćka i czuć jego skórę bezpośrednio przez moją skórę. Czuję zapach, ciepło... zdecydowanie bardziej wolę takie przytulanie niż przez koszulkę. Z prezerwatywą byłoby podobnie". (Natalia, żona Macieja, redaktor) "Jeżeli Natalii zdarzy się zapomnieć o zmierzeniu temperatury, to nie ma takiej wtopy, jaka byłaby, gdyby zapomniała wziąć tabletki". (Maciej, mąż Natalii, grafik) "Dorota zauważa, że w okresach wstrzemięźliwości bardziej o nią dbam. Zwracam na nią większą uwagę". (Tomasz, mąż Doroty, ekonomista) "Zachowujemy się wtedy jak w okresie narzeczeństwa. ja mam znowu motylki w brzuchu, Tomek błysk w oku. (...) To jest bardzo budujący czas". (Dorota, żona Tomasza, stomatolog).

celibat to jest bezżeństwo, czyli księża ślubują, że się bnie ożenią, natomiast śluby czystości składają niektórzy zakonnicy. Tłumaczył mi tak znajomy ksiądz i z tego wynika, że księża mogą uprawiać sex.

hahaha ja pitole...:D Nie Lalka,nie mogą uprawiać seksu

no przecież jeśli w KK seks można uprawiać tylko w małżenstwie to jeśli ktoś nie może się żenic to automatycznie i seksu nie może uprawiać-logiczne nie?

Jestem katoliczka, biore tabletki bo inaczej kto mi da na moje dzieci? Kosciol?ksiadz? Buahaha Mam tyle dzieci na ile mnie stac czyli dwojke. Kiedys zapytalam ksiedza ktory sie oburzyl na tabletki czy jak zajde w ciaze to pomoze mi finansowo skoro taka droga jest zalecana przez kosciol. Odp. mi ze niestety sam nie ma takiej mozliwosci ale zawsze moge liczyc na rozmowe. Zasmialam sie mu w twarz.

to fest katoliczka z Ciebie...

ale ja nie rozumiem z jakiej okazji ksiądz miałby finansoweać czyjeś dzieci??paranoja

a co to Ty jesteś zwierzątko że nie umiesz panować nad sobą i kontrolować swej płodności?Czlowiek ma kontrolować swoją plodność a nie na odwrót.Masz kasę to sobie pozwolisz na większą ilośc dzieci,a jak nie masz to panujesz nad soba i proste.Ew zdajesz się na opatrznośc i pomoc Boga ,ufasz mu i płyniesz z prądem pt ''co Bog da''-i ryzyk fizyk

Pracując w Poradni Rodzinnej mam okazję do spotkań z narzeczonymi, przygotowującymi się do małżeństwa. Nie ma takich, którzy patrzyliby we wspólną przyszłość pesymistycznie. Wszyscy pragną by ich związek był szczęśliwy, pełen miłości, szacunku. Chcą także realizować się jako odpowiedzialni rodzice. Na spotkaniach zastanawiamy się, co robić, aby po latach mieć satysfakcję z dobrze spełnionego powołania. Wiele małżeństw rozumie swoje rodzicielstwo jako ważne zadanie do wypełnienia, wobec tego stara się kierować płodnością w sposób naturalny, zgodnie z prawem prawdziwie ludzkiej miłości, która otwarta jest przede wszystkim na dobro. Trzeba jednak przyznać, że dla wielu małżonków stanowi to niemały problem, bowiem naturalna regulacja poczęć wymaga ofiarności i wysiłku w panowaniu nad sobą. Nasuwa się więc pytanie czy taka wstrzemięźliwość (gdy nie planuje się poczęcia) jest naturalna i czy nie pomniejsza to spontaniczności współżycia. W tym miejscu wypada

jest rozkaz rodzenia jak króliki

jest 21wiek a kobietom wciaz nie wolno planowac liczby dzieci, kontrolowac plodnosci, planowac rodziny. ograniczac dzietnosci i uprawiac seksu dla przyjemnosci

sredniowiecze wiecznie zywe

a durne baby tego sluchaja

to obowiazek miec stado dzieci nawet w nędzy

jedyną durną babą tutaj jesteś Ty Morhiba

seks wolno uprawiac tylko dla prokreacji a kobieta jest niczym -tak jest gloszone od tysiecy lat az do obecnych czasow

O matko i córko co Wy p*********e za bzdety,czy to możliwe że można być aż tak zacofanym ? w 21 wieku żyć w jakimś ciemnogrodzie?Nie no nie wierzę w to co czytam,to pewnie jakaś prowokacja,tylko nie wiem po co,bo kto uwierzy w to że można w dzisiejszych czasach nie wiedzieć co sie dookoła dzieje,być jakąś odklejoną od rzeczywistości...

tak glosza media i wszedzie -oni sa mentalnie w sredniowieczu

podejscie do seksu i kobiet nic sie nie zmienilo od sredniowiecza,propaguje sie i nakazuje przemoc wobec kobiet i dyskryminacje