Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mnie śmieszy na facebooku

Polecane posty

Gość gość
Kiedyś tak bezmyślnie przyjmowałam do znajomych takie właśnie wcześniej określone jako "gwiazdy meblościanki" (pochodzę z niedużego miasteczka, każdy każdego mniej więcej kojarzył). Sama wrzucam zdjęcia rzadko, najczęściej z wyjazdów i podróży i pod jednym dostałam np. komentarz OOO POWODZI SIĘ WIDZĘ. Rozumiecie to? Szczena mi opadła, że można do kogoś ledwo znajomego tak napisać :) Innym razem plotki chodziły, że mój partner to mój sponsor pewnie :) Niektóre baby głupie są a fb to uwydatnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co mnie smieszy ? prawie wszystko ! podpisy : jhak slicznie wygladasz itd , wstawianie zdjec z wakacji , wyjazdów , kiedy dostanie kwiaty od męża etc - JAK DLA MNIE CZYSTY DEBILIZM . znam takiego co wstawił zdjecie domu - profilowe . Potem zdjeia z wakacji z Grecji a gdy wrócił zobaczył okradzione mieszkanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie śmieszą fotki stóp z podpisem relax albo chillout, zdjęcia jakichś żałosnych kwiatków z lidla od misia na dzień kobiet/ walentynki, dzieciaki na tle chlewu, w ogóle dziwię się jak można nie tyle wrzucać zdjęcia z nieposprzątanego pokoju, co nie sprzątać. Po fejsie można wyodrębnić kilka typów osobowości, każdy wie o co chodzi, każdy ma w znajomych co najmniej jedną mamuśkę z pogranicza patologii, co wstawia foty brudnych dzieci na niezasłanym łóżku, albo niestabilną emocjonalnie znajomą co to 100 fotek z dziubkiem, co chwilę nowe "psiapsiółki" i wylewanie żali na "fałszywych" ludzi, którzy obgadują biedulkę. Oraz takich, co wszystko robią na fb, meldują się w szpitalu, pubie, sraczu, wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No- podpisy o tym jakie dziewczyny ze zdjęć są śliczne rozbrajają mnie totalnie. Teraz nie mam fb. Ale kiedyś miałam. A wśród znajomych dziewczynę- starą znajomą z uczelni. Dziewczyna (nie piszę tego złośliwie) dość mocno zdeformowana fizycznie (ciało). Twarz generalnie brzydka ( rzadko tak mówię o ludziach ale ona naprawdę jest brzydka, wygląda jak osoba lekko opóźniona). Znalazła jakiegoś równie szpetnego faceta i wzięli ślub. zdjęcia z tej niezwykłej uroczystości oczywiście wrzucona na fejsa. I lawina komentarz "śliczna z Was para", "Pięknie wyglądasz", "Jesteś prześliczna". Wiem, ze każdy chciał napisać jej miłe słowo- ale jak można tak głupio kłamać. Głupi- bo wszyscy mamy oczy i wiadomo- że piękni oni nie są . Można napisać "życzę Wam szczęścia" czy "serdeczne gratulacje". Ale z tą pięknością to pojechali na maksa. Zwłaszcza, zę pisały to dziewczyny, które w czasie studiów strasznie po niej jechały i po kątach nabijały się z jej aparycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam kolegę nie wiem nawet jak nazwać taki typ fejsowicza.... może dobry poczciwy misio unurzany w miodzie do porzygu :P Raz w miesiącu wybebeszał te swoje serdeczne morały jak to ludzie tracą zdolność komunikacji ze sobą, jak to żyją tylko na fejsie, jak to kiedyś było inaczej i lepiej ale na fejsiku oczywiście to musiał napisać :P To było zawsze takie podniosłe, coś w tym stylu "wyjdź na łąkę, poczuj rosę, pogadaj z sąsiadem za płotem, zatańcz w deszczu, bo nie masz życia, jesteście niewolnikami wolnego świata tralalala" :P Oczywiście zawsze milion lajków od wzruszonych oświeconych i uduchowionych, aż mu kiedyś napisałam "i rzekł na fejsie kazanie o złym fejsie - o ironio" a on na to, że on wchodzi tu raz na miesiąc, a inni siedzą 24h no to mu napisałam, że to każdego osobista sprawa ile sobie siedzi na fb i co mu to przeszkadza? bo ty jesteś raz w miesiącu to wszyscy muszą? ty jesteś jakimś wyznacznikiem poprawnego korzystania z fejsa? Ktoś kto jest na fb codziennie może biegać częściej po tej rosie niż ty, bo nie wiesz tego, a może ktoś wchodzi raz na rok i też może ci odpowiedzieć, że nie masz życia. Nagle pokojowo nastawiony, poczciwy misio ujawnił swoją prawdziwą twarz i poleciało w moją stronę kilka fochów i złośliwości mimo, że niczym go nie obraziłam, odpisałam logicznie i grzecznie raz, drugi, a ten się jeszcze bardziej rozkręcał aż mi ludzie zaczęli przyznawać rację i polemizować z nim jakoś o dziwo wcześniej zachwycali się jego mądrościami jak to ślepe stado. W końcu tak zaczął pluć, że zablokowałam gościa i super przynajmniej poznałam się na człowieku. Zazwyczaj takie miśki to najgorsi pozerzy lansujący się na takich cool i antysystemowców, a wystarczy tylko z czymś się nie zgodzić i wścieklizna połączona z chamstwem murowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie zaczęli się z Toba zgadzać i polemizować z nim, no to miałaś farta :D Bo jak mi się zdarzyło czasem zwrócić uwagę komuś na coś i to wcale nie chamsko czy złośliwie, po prostu moim zdaniem jako wstęp do ciekawej dyskusji na jakiś temat , to zaraz napadała mnie banda wściekłych obrońców a nawet wiadomości prywatne z epitetami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznali mi rację, bo napisałam grzecznie i zabawnie i raczej to było takie środowisko kulturne i własciwie tylko ów misio się ujawnił jako prymityw może u tych twoich znajomych więcej było takich prymitywów i najwidoczniej tam nie pasowałaś, uwierz mi tym lepiej dla ciebie :) mam nadzieję, że wywalałaś i blokowałaś głupoli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe :) mam taką znajomą co wrzuca ciągle jakieś quizy typu ile jeszcze dzieci będzie miała (a że jest bardzo młoda i dwójkę już ma), to nie zdziwie się jak będzie ich więcej :o wrzuca zdjęcia faceta, na których ma dziurawe skarpetki :D syf w domu... Inne znajome co chwilę dodają zdjęcia dzieci jakby to kogoś naprawdę obchodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież jest opcja przestań obserwować. Gapicie się i oceniacie. Co was to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze przestane obserwowac nie znaczy, ze te osoby przestana sie osmieszac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie śmieszą zdjęcia jedzenia. Jak jeszcze potrafię zrozumieć jakieś potrawy z różnych zakątków świata, tak nie mam pojęcia po co chwalić się kotletem z górą ziemniaków, sfotografowanym na usyfionym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie śmieszy taka jedna idiotka która ma jako tło ustawione "za szczerość nie przepraszam" a w rzeczywistości jest najbardziej fałszywa i kłamliwa osoba jaka znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I śmieszą mnie takie tępe dzieciate rozwodki po 30tce które na tablicę przypinaja hasła typu" miej wy/j*e//bane a będzie ci dane" haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zdjecia jedzenie sa jakies dziwne...widzialam juz jakies ziemniaki zapiekane na tak uje/ba/bej brytwance ze oczy bolały...bleeee. albo chwalenie sie wykonanymi cwiczeniami, albo dieta.co ejmy-czeg nie..żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie będę się powtarzac, ale mam alergię na to samo: - meldowanie się w miejscach typu kino, lotnisko, kawiarnia - zdjęcia zwykłych potraw (przykro mi, ale spaghetti ze szpinakiem i suszonymi pomidorami, posypane parmezanem to już też zwykła podtrawa - selfie i tona komplementów typu: śliczna, najpiękniejsza, oddaj swoje włosy :) :) - demotywatory typu "nie patrz w przeszłość", "możesz wszystko trzeba tylko chcieć", "nie pozwól by inni ciągnęli cię w dół" i inne oczywiste oczywistości. A najgorsze jest to, że takie rzeczy piszą ci, których uważałam za ludzi na poziomie: właścicielka małej firmy PR, doradca podatkowy, audytor wewnętrzny (moi znajomi). Byłam w szoku, jak to zobaczyłam, bo raczej myślałam, że to właśnie z nimi z takich zachowań można się pośmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypiertoliłam z fejsa wszystkich znajomych.. Zostały tylko polubione portale i stronki. Znakomita decyzja. Polecam wszystkim tym, którzy cenią sobie swój czas i spokój ducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie śmieszą te wszystkie blogerki, które mają monopol na rację np. Disa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:49 Gdy ktoś ceni swój czas i spokój ducha to w ogóle nie zakłada tysiąca stron. Na fejsie właściwie wszystko śmieszy. Dopiero tam widać tak naprawdę jakich durnych ma się znajomych. Żałosne są hasztagi po angielsku. Czemu to służy może ktoś wyjaśnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie śmieszą starsze 30 paro letnie koleżanki, które gdy coś do mnie maja to nie powiedzą wprost tylko usuwają ze znajomych na fb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:45 Po co maja tracic czas na tlumaczenia??Ja tez usuwam skoro nie mam kontaktu albo mnie osoba drazni.Mam zostawiac osoby ktore wchodza na moj profil i interesuja sie moim zyciem ;)?? Drazni mnie tez udostepnianie.10000 tys linkow pomoz oli ktora juz dawno wyzdrowiala,poszuliwany Adam ktory zaginal w 10 lat temu i ma juz nowa rodzine,zgubila obraczke w poznaniu a udostepniaja w calej Polsce;)no tak znajdzie sie w Sopocie.Udostepnij lancuszek bo jak nie to zginiesz w ciagu 2 dni wtf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×