zmarnowalam sobie zycie

Uwazam , ze zmarnowalam sobie zycie przez swoja glupote i naiwnosc... jestem samotna mama 5 letniego dziecka, ojciec zostawil mnie po porodzie,, myslalam ze sobie jakos uloze zycie a tutaj dziecko 5 lat i nadal nic , pracuje na pol etatu za marne grosze, mieszkam z rodzicami w wieku 30 lat :( traktuja mnie jak bym miala 15 lat ze wszystkiego musze sie tlumaczyc, nie mam zycia towarzyskiego nigdzie nie chodze tylko praca, dom .. Nawet prawka nie moge zdac wczoraj 4 raz oblałam.. Pewnie kazdy ma to w d***e zaraz sie dowiem , ze wszystko moja wina....ech nie chce sie zyc,

ja oblałam dzisiaj :-D pierwszy raz póki co...

zmarnowałaś sobie życie bo co, wpadłaś i urodziłaś dziecko? Zamiast narzekać musisz działać, zrobić wszystko by się usamodzielnić.

Moj dochod wynosi rowne 1000zl za to nie wynajme , na zycie nie starczy nie mowiac juz np o lekarstwach w razie choroby, mieszkam w malej miescine .. myslalam, ze jak ma 5 lat jakos odzyje, sie ulozy a tu czlowiek ma coraz wiecej dosyc.. mam 30 lat wygladam na 40 zaniedbana, brzydka, wieczne zmeczona...wyslalam setki C.v. , za granice nie wyjade bo nie mam co zrobic z dzieckiem i kolo sie zamyka,,,

no bo to w wiekszosci Twoja wina. Bylas z blaznem ktory Was olal,a tzn,ze nie byl odpowiedzialny a tzn,ze nie potrafisz dobierac sobie partnerow. To,ze przez piec lat echo zwiazkow tez moze swiadczyc o tym,ze cos z Toba nie tak, to,ze dajesz manipulowac soba przez rodzicow znaczy,ze masz slaby charakter. Ja tez mam tyle lat i nie mam dzieci,nie mieszkam z rodzicami i mam meza a punt wyjscia mialysmy pewnie podobny

nie mam nikogo bo nigdzie nie nwychodze ciagle w domu siedze, w drodze do sklepu raczej nikogo nie spotkam;/ A jak probuje miec wlasne zdanie w rozmowie z rodzicami, mowia ze jak cos sie nie ppodoba mam sie wyprowadzic a dobrze wiedza ze nie mam gdzie ... wiec jak w temacie zmarnowalam sobie zycie, zestarzeje sie pozniej umre w mojej miescinie bo raz jeden popelnilam blad:(

zostaw dziecko rodzicom i uciekaj z kraju do pracy. Mysl o przyszlosci,rodzice umra a Ty z dzieciakiem za 1000 to sobie za smieci zaplacicie. Szkola,wycieczki,ksiazki,iphony,laptopy,ubrania to wszystko kosztuje a dziecko rosnie.

jaki błąd popełniłaś bo nie rozumiem

puściła się z niewłaściwym facetem, chyba to miała na myśli

najwazniejsze jest dziecko o nim musisz myslec,co Ty mu dasz jak nic nie masz? Jak zapewnisz mu byt? Pamietaj ono jest najwazniejsze zeby mialo wszystko czego potrzebuje reszta sie nie liczy,wiec cos zrob bo kokorowej przyszlosci to Ty mu nie gotujesz

to,ze byla glupia to przeszlosc, widac zmadrzala

To ze jestes samotną matką i mieszkasz z rodzicami nie znaczy ze zmarnowałas sobie życie. Wyjdz gdzies, zrelaksuj sie i nabierz troche dystansu do tego wszystkiego.

chce rady a jak ktos udziela nawet sie nie odezwie:O a gnij se z tymi rodzicami,zal tylko dzieciaka

jestem, nie moglam szybciej. Uwazam, ze zmarnowalam sobie zycie wlasnie dzieckiem, za jeden blad place cale zycie.. nie tylko Ja ale i moje dziecko ze wychowuje sie w nie pelnej rodzinie...Mozecie mnie wyzywac, jechac po mnie slyszalam to setki razy jak sie mowi o samotnych matkach :( Kocham moje dziecko ale zal mi tych lat, mlodosci przesiedzianej w domu czy internecie.. A nie ma obcji zebym wyszla z tego gowna co sobie sama zgotowalam, chyba ze bym w totolotka wygrala;/

takie zycie

odezwij sie na gg:45400801

nie mam gg;/ ale dzieki

Takie problemy jak ty to ma tysiące ludzi

no a co my tu mamy powiedzieć ?

i własnie tu jest problem wmawiacie autorce, ze DZIECKO JEST NAJWAŻNIEJSZE pal licho z nią i jej psychiką, marzeniami i checia do zycia, ma przerżnąc sobie żyły bo dziecko najważniejsze jesteście milion lat za murzynami TY autorko pzred wszystkim powinnaś pomyśleć o sobie i probowac zmienić SWOJE myślenie, SWOJE postrzeganie świata i SWOJE zycie a wtedy zmienisz wszystko i dasz swojemu dziecku wszytsko. zrobisz to tylko wtedy kiedy sama zatroszczysz sie o swoje potzreby, inaczej będziesz tylko dawać sobei wmawiać i dołowac, ze to dziecku powinnać dac WSZYSTKO to jest chore myślenie jeszcze sie nie zdarzyło,z eby rodzic z depresją i pretensjami do swiata miał szczęsliwe dziecko i przestańcie p*******ć o iphonach i innych g***ach

musisz naprawdę musisz znaleźc dla siebie chociażby 15 minut dziennie poźniej 40 minut itd. układaj plan dnia na kartce wytyczaj sobie drobniutkie cele i staraj sie być bardzo konsekwentna otwórz sie na ludzi widzisz piszesz tutaj to już mały krok znajdź najpierw przyjaźń internetową tyle portali randkowych... nie musisz się od razu umawiac wybadaj "rynek' z facetami ale szukaj też kolezanek

dziecko i tak urosnie i sie wychowa czy będziesz lezeć, czy siedzieć czy płakać ono urośnie i oddali się od twojego życia bo dzieci nie mamy na zawsze a ty? zostaniesz samotną zgorzknialą kobietą ?

Dzieki za odp. Wiem nikt nie da zlotego srodka, nie cofnie czasu chcialam sie wyzalic. Najgorzej jest u mnie jak nadchodzi weekend, ludzie wychodza spotykaja sie bawia, a ja ciagle w domu, zycie mi ucieka przez palce... Byl jakis czas temu ktos.. jego rodzica nie podobalo sie, ze mam dziecko a jak mieli na niego krzywo patrzec i na mnie to zakonczylam znajomosc

pchaj sie na silę do ludzi, szukaj gdzie organizowane sa jakies masowe imprezy dziecko też jest dobrym pretekstem aby wyjsc do ludzi a rodzicow ucz po malu ze musisz zaspokajac swoje potrzeby chwal ich ze sa dobrymi dziadkami i niech siedza w domu z dzieckiem

jak zapoznasz kogokolwiek w internecie to bedziesz mogła korespondowac -to tez jest jakaś forma zaspokojenia swojej samotności a czy to twoje miasto jest bardzo male?

tak male, czesto pisze z kims z netu ale jak wiadomo to wirtualne znajomosci to nie to samo co na spacer wyjsc czy przy kawie usiasc, a jak ktos mi se spodoba z wzajemnoscia jest przewaznie z drugiego konca Polski

teraz w kazdym miasteczku cos sie dzieje szukaj , czytaj tam gdzie ludzie tam życie i nowe znajomości nawet w przychodni można z kimś pogadac wszędzie... najgorzej zamknąć się w domu wykorzystaj to że masz rodziców aby zostawiać z nimi dziecko

jeżeli nie jest to dla ciebie krępujące napisz z jakiego województwa jesteś ?od razu piszę ze nie jestem facetem

kujawsko-pomorskie

jeżeli masz jakieś koleżanki to tak delikatnie powiedz którejś ze chetnie poszłabyś na jakąś imprezę , ale nie znasz nikogo fajnego, może ona zna i was zapozna