Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sasetka2014

dlaczego moj facet ciagle lezy jak do mnie przyjezdza?

Polecane posty

Wynieś łóżko z pokoju,postaw drugie krzesło.Tak naprawdę nie nadajecie na tych samych falach,któreś z was musi dostosować się.Najlepiej poszukać kompromisu,bo wydaje mi się,że obecnie Ty autorko za bardzo mu pobłażasz,a niczego nie osiągasz w zamian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trafiłas na palanta chce byc niby luzak a wyglada żałośnie , powiedz mu dobitnie że twój dom to nie szpital albo nic nie mów układaj na łóżku stosy ubrań itp pierdół tak aby całe było zajęte i obserwuj co zrobi jak zacznie mościc sobie posłanie niczym pies wygoń go i dobitnie powiedz że to nie jest łóżko szpitalne, nie chciałabym byc z kretynem nie wiąż z nim głębszych planów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to znowu jestem tą leżącą :), chlopak mieszka sam , ja nie dlatego wiekszasc czasu spędzam u niego i leże. Bo lubię! jestem leniuchem i lubie odpoczywać, nie nudze sie z nim i zalezy mi na nim ale jak juz go drazni lezenie to wtedy idziemy na spacer czy do kina. da sie żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fatalnie, facet ćpun to i leży. wiekszej łajzy nie znajdziesz. najgorzyej gdy tal leży i obserwuje. może w wywiadzie pracuje też nie lubię takich powalonych na czyichś łóżkach, źle wychowani i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie okłamujmy się świadczy to o zwykłym braku kultury , już nie wspomnę jak napisałaś ,że wchodzą Twoji rodzice a on dalej leży - totalny brak szacunku!!! 4 miesiące to krótki starz ale sygnały jasne : leń , nie wychowany , który ma wszystko w du....ie i nie szanuje ludzi za pare lat będziesz płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A później ludzi pchają się w takie związki i płaczą za parę lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leży ???? He he a z nim wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem Twój problem i jeżeli Ci to przeszkadza już teraz to lepiej zakończyć tą znajomość; mój mąż też lubi leżeć i mam już tego dość ;-( u nas nie wygląda to tak jak u Ciebie, bo jesteśmy rodziną, mamy dzieci i mnóstwo spraw, praca, dom itp. ale jego zamiłowanie do leżenia i tak daje mi w kość. Kiedyś tego nie zauważyłam, rzeczywiście jak sobie przypomnę to jak przyjeżdżał to często leżał, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. W sumie spotykaliśmy się raczej na wyjściach, wyjazdach. Dużo pracował, wracał późno, więc normalne że leżał. Teraz ma pracę spokojniejszą, mało męczącą fizycznie, wraca ok. 16 i od razu po prysznicu i obiedzie leży ;-( rozmawia, bawi się z dziećmi, czyta, załatwia sprawy przez internet itp. - wszystko w pozycji leżącej. Działa to na mnie drażniąco, wiele już było rozmów itp. on po prostu nie umie siedzieć - nawet jak już na fotel "usiądzie" to i tak zsunie się do leżenia. Nie wiem jak go podnieść ;-( czasami odechciewa mi się rozmowy, bo jak poważnie rozmawiać, kiedy on leży. I co mi się ostatnio przypomniało - jak zachodziłam do niego za narzeczeństwa to jego rodzice zawsze leżeli. Dziwiło mnie to, krępowało nawet. A dziś myślę, że takie nawykowe leżenie mają już w sobie i nic tego nie zmieni. Tyle, że teściowie leżeli razem, a ja biegam więc tylko omijam mojego leżącego ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to dlaczego ???? bo to nie wychowany burak jest-;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziad_ek
mam wystarczajaco duzo lat by zaobserwować to co dzisiaj z mlodymi ludźmi sie dzieje i jak to wygląda potem...to nie przelewki, bo czas na poznanie sie to juz sa pewne sygnaly co potem dopiero bierzemy pod uwagę.Mój związek widziałem jak się rozpada i nic nie byłem w stanie zrobić."Księżniczka " do dzisiaj nie zauważa o co chodzi.Jesteś na najlepszej drodze do jeszcze gorszego scenariusza, ja byłem aktywny, staralem sie co nie robie teraz z wielu przyczyn.Nie jest zadnym wytłumaczeniem jak wiele mlodych osób mysli w kategoriach - "złapać faceta" bo potem coraz gorzej.Tak, tyle ze potem sami i tak zostajemy...Przyjmij od razu tezę- "umiesz liczyć? - licz na siebie". Na ten moment dostrzegasz wiele ale CHCESZ WIERZYĆ że nie jest źle...stare przysłowie mówi - jak się ożeni to sie odmieni...no cóż, masz szansę na własne zyczenie zostać niewolnicą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvredotka
Może on ma silne koligacje ze starożytnymi Rzymianami, oni też ciągle polegiwali podczas relaksu, jedli leżąc, imprezowali leżąc, taki Cezar np ;) Istniały łóżka do spania, sofy do jedzenia, do czytania i pracy, lektyki używane w czasie spacerów. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To święta prawda dziade_k . Ja też tak żyłam złudzeniami , a może się zmieni. W związku pewnych rzeczy się nie chce widzieć , oszukaujemy siebie , popełniamy przez to ogromny błąd . Ja go popełniłam , za długo się oszukiwałm - mogłam odejść wcześniej. Leży - słysznie widziesz problem - to strasznie dziwne zachowanie- ignaroacja , brak szacunku do innej osoby i jakieś troch aspołeczne zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój jak przychodził nawalony, chociaż na takiego nie wyglądał, to też leżał. a ja głupia myślałam, że zmęczony po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to leń skończony ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnym razem umyj na niby tapicerkę (zmocz) i zabroń mu dotykania łóżka, a kolejnym porozkładaj dokumenty i powiedz, że piszesz pracę i nie można tego przekładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym powiedziala wprost...albo go chociaz na spacery wyciagala,zeby mi posilek pomogl w kuchni przygotowac..czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasetka2014
naprawdę próbowałam wielu sposobów, a uwagę zwracam prawie co 2 dzień ;) ewidentnie to nie jest koleś dla mnie i tyle. nie sztuką jest sobie spieprzyć życie, być ciągle na usługach, wskazywać palcem wszystko co ma zrobić. ooo i np. kiedy pytam się go co dzisiaj zrobił to on mi odpowiada - rozpaliłem w piecu;) zawsze to podkreśla jako bardzo zajmująca, czasochłonną i wymagającą poklasku czynność :) ja też palę u siebie w piecu i rozpalam, ale jest to dla mnie tak naturalne, że chyba nawet tego nie zauważam,a na pewno nie "chwalę" się tymże wyczynem :) ale widzę,że nie jestem jedyna i nie tylko ja uważam, że taki ktoś delikatnie mówiąc jest dziwny :) czas się POŻEGNAĆ :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosto z widowni
A może jak on do ciebie przyjdzie to ty go wyprzedź i się połóż. I tak leż... Powiedz, żeby on zrobił jedzenie, bo ty przecież leżysz.... a przecież w leżeniu nie ma nic złego... Nie zacznie rozmowy? To poczytaj coś, baw się komórką, maluj paznokcie.... Wiem, że będzie cię aż nosiło żeby jednak wstać, ale leż! :D Gwarantuję ci, że sam się zdenerwuje i wyjdzie. Może coś zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę, ze wnioski wyciągnęłaś, teraz czas działania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sasetko, MASZ RACJĘ! Nie powinien tak zalegać! Pogoń gościa bo jeśli mimo Twoich uwag że ciągle leży i nawet na powitanie rodziców nie raczy wstać, on nic nie zmienił, to to nie jest facet dla Ciebie. Ty próbowałaś: mówiłaś, prosiłaś - nie reaguje, to niech spada. To normalne, co czujesz, i problem wcale nie jest taki błahy jak piszesz. On tak przeleży całe życie... Uciekaj od niego bo macie całkiem inną wrażliwość! Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×