Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sadzicie o takim zachowaniu mojego faceta

Polecane posty

Gość gość

Ciągle sie mnie czepia... np ugotowałam mu parówki na śniadanie ,a on stwierdził ,że właśnie wychodzi gdzieś tam bo musi i ze on tego nie bedzie jadł bo powinnam mu zrobić pozniej... w ogóle nie docenił ,że sie starałam... albo wczoraj przyjechał i miał pretensje,że już obiad na niego nie czekał bo jest zmeczony, zrobiłam mu potem ten obiad ,a on nadal narzekał... czepia sie ,że np nie posprzatałam w pokoju na jego przyjazd bo odpoczywałam dzien po ciezkim egzaminie... i to tylko przyklady. co o tym myslicie tak obiektywnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez narzeka , kazdy ma humorki i ja go rozumiem , porozmawiaj z nim co np czujesz ze boli cie to ze nie docenia i tp:-) nie miej mu tego za zle bo serio no facet tez moze miec humory :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on ma takie humory za każdym razem kiedy sie widzimy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj baby wy sie nie potraficie postawic nawet, glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie mu właśnie stawiam i ciagle sie kłocimy... już mnie wykanczaja te klotnie :( dlaczego nie może być normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi niewolnik jesteś, dobrze ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś na jego "wikcie i opierunku" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze to moze byc zdrada. Facet jak zdradza to dodatkowo wyzywa sie na parrnerce. Poza tym chcesz miec cos takiego na co dzien. Co to k***a znaczy ze cos powinnas. Niech sobie sam sniadania robi. Jak urodzisz dziecko to bedziesz miala wobec niego obowiazki. A nie wobec takiego wrednego h**a. Mnie maz krytykowal od poczatku. Szkoda ze to zignorowalam. Po dziesieciu takich latach chce odejsc.. jedyny problem to male dziecko. Zaslugujesz na faceta ktory kolo ciebie bedzie skakal a przede wszystkim sznowal. Pogon h**a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczelas mu "matkowac", to i fochy masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zaczełam mu matkować... zdrada chyba tez nie wchodzi w gre choc nie wiem na 100% tego.. on zaczął mówić o ślubie niedawno i mam wrazenie ,że jakby chce mnie ustawiać na przyszłą żone :O a jemu mamusia zawsze wszystko pod nos podstawiała i sie tak nauczył :O nawet dzien po egzaminie sadzi ,ze nie mam prawa do odpoczynku bo" takie jest zycie" ,a wg niego" egzamin nie był ciezki".. tak , jasne gdyby on miał sie nauczyć tylu wykresow i regułek to ciekawe czy by tak mowił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie nikt nie nikogo nie zdradzil , kobieto nie sluchaj tempych ludzi bo gorzej bedziesz wykonczona , porozmiaj z nim tak od serca wiem co mowie tez tak mialam , i nie wpadaj w panike Jesli kocha go to usiadz i pogadaj z nim , szczerze , :-) i moze zrozumie ze ciebie to boli , i nie stawiaj sie mu bo to ty lko prowadzi do klotni , badz opanowana pokaz mu ze jestes kobieta spokojna:-) Wiem co mowie i powodzenia kochana , zadzwon do niego i powiedz mu ze chcesz powaznie gadac z nim. Powiedz ze juz tego nie mozesz zniesc i zeby zmienil sie bo wasz zwiek przez to traci . Nio i ze jesli sie nie zmieni to ze nie bedziesz sie dalej tak do tego delikatnie podchodzic tylko odejdziesz i tyle. Mysle ze pomoze:-) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastepnym razem niech sam sobie te parowki zgrzeje,to akurat zadna filozofia.I powiedz mezowi,ze cos mu sie chyba pokielbasilo pod kopula.Zona to nie platna pomoc domowa,ktora mozna przestawiac po katach/pomocy tez w sumie nie mozna/Poza tym,jestes jego zona,a nie corka,czy podlegla pracownica,wiec nie tym tonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie jestem jego żoną jeszcze, choc on coraz częściej wspomina o slubie ,ale nie wyobrażam sobie tego na ta chwile :O jakbym przychodziła z pracy i natychmiast musiała gotować mu obiad i sie nim zajmować,a jakbym chciala odpoczac 5 minut to byłaby awantura... ciagle mówi ,że jestem leniwa bo nie robie wszystkiego na jego zawołanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopy tak maja niektore moj tez tak mial ale kiedy wiedzialamu wszystko co czuje , i ze to moze doprowadzic do rozstania zmienil sie w tydz;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na bank to zdrada. Jemu potrzebna jest w domu gosposia a nie zona. Jak c***asuje byc jego podnuzkiem to powodzenia. To ze chce sie zenic to nie znaczy ze kocha soro cale jgo zachowanie mowi co inngo. Nie licz na to ze po slubie bddzie traktowal cie lepiej. Moze byc tylko gozej. Chcesz byc w XXl wisku niewolnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nam powiedz po co tkwisz w takim związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny gosccc
nie wyobrażam sobie żeby mój facet tak do mnie mówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurffas tempota u ludzi.. Kobito nie sluchaj takich ludzi . Pogadaj z nimm. Trzeba z ludzmi rozmawiac zeby do czegos dojsc !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie za leniwa nie uwazam bo dbam o porzadek tak generalnie , jakoś wspollokatorki sie nie czepiaja mnei o czystość choć same sa mozna powiedzieć pedantkami... wczoraj np nie sprzatałam bo chciałam odpoczać po sesji ,ktora zdałam ,a on takich rzeczy nie rozumie :O i to tylko przykłady bo czepia sie o duzo wiecej rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dobrze mnie penetruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koles cie tresuje jak piska a ty nie wiesz co robic? Jak to u nie matkujesz. Nawet gorzej bo slurzaca z ciebie zrobil. Pewnie za niego wyjdziesz w nadzieji ze sie zmieni. Ale zapewniam ze to bedzie twoj najwiekszy blad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nawet nie ma kiedy mnie zdradzać... nawet zawsze w pracy odbiera telefon, ochote na seks ma taka sama jak kiedys...wiec nie sądze, choć może sie mylę , nie wiem... ale może faktycznie chce ze mnei zrobić neiwolnice bo np jego mama mimo ,że też pracuje , zaraz po powrocie do domu robi obiad,a on oglada tv bo jest taaki zmeczony .. i uwaza ,że to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet tak cie traktuje bo sobie na to pozwalasz, jedna taki tekst mojego męża i miałby z d**y jesień średniowiecza :P Facet wie, że jesteś popychadło, to traktuję Cię jak swojego wyrobnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a obiad w sumie robie mu zawsze jak jest u mnie , on tylko zmywa z wielką łaską ,ale tez myśli ,że bede skakać koło niego . wczoraj np go obudziałam bo zasnał w niepościelonym łóżku ,a trzeba było go pościelić, chciałam oblec kołdrę i poprosiłam go o pomoc w tym żeby było szybciej ,a on z pretensjami ,ze on jest zmeczony wiec ja to powinnam zrobić... potem się obawiam ,że byłoby tak ,że on by uważał ,ze ma cieższą prace ode mnie i ja nie powinnam być zmeczona wiec powinnam mu uslugiwac ,a ksiaze pan bedzie odpoczywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz odpowiedz. Masakra to jakis tyran. A co bedziesz z nim mila po latach. Przy dziecku tez ci nie pomoze bo to pewnie nie meskie zajecie. Nie wolalabys miec kogos kto cie szanuje. Nie licz ze on to bedzie robil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:36- no nie wiem czy to tylko moja wina, może po części masz racje ,że tak ,ale chyba tez jego charakteru bo miałam przed nim kilku innych chłopaków na dłuzej i żaden mnie tak nie traktował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz odpowiedz. Masakra to jakis tyran. A co bedziesz z nim mila po latach. Przy dziecku tez ci nie pomoze bo to pewnie nie meskie zajecie. Nie wolalabys miec kogos kto cie szanuje. Nie licz ze on to bedzie robil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wież go kopnij w dupsko, to nie jest facet do związku. Nie spieprza w podskokach do mamusi, wychowała lenia śmierdzącego więc niech się nim zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i nie wierzę że są takie dziewczyny. Jak przed ślubem nie ustalicie reguł to zawsze będziecie popychadlami. Czy to tak trudnoi zrozumieć? Zacznij szanować siebie, bo widać że ten twój ukochany ma na celu zrobienie z ciebie tłuka , sprzątaczki i kucharki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×