Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

musze sie wygadac bo zwariuje czy ja przesadzam pytajnik

Polecane posty

Gość gość
A rob se co chcesz. Niby sie skarzysz, ale odrzucasz sensowne uwagi. No to sluchaj tych, ktore cie przekonuja, ze tak ma byc, twoja broszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego pytam czy ja przesadzam, bo moze skoro on pracuje to juz nic nie powinien robic? nie wiem, nie znam sie. Mam poczucie, ze moze przesadzam dlatego zalozylam temat. Rozumiem go, ze pracuje itd. Ale jest niedziela - jedyny dzien kiedy mozemy cos zrobic razem - posprzatac, pobawic sie z dzieckiem i chociazby ogladnac glupi film w lozku. A k***a nic nie zrobilismy tylko sie poklocilismy, mam juz dosc tego, teraz znowu caly tydzien bede sama...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze pracuje zawodowo. jestem na zwolnieniu ale dostaje pieniadze. wracam do pracy jak mala skonczy 8 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bronie go pisze jak sie zachowal. Ale jest tez duzo rzeczy za ktore go cenie. Pierwszy post pisalam w nerwach to wiadomo, ze napisze wszystko co najgorsze. On nie jest zly ale ma duzo wad. czy to powod zeby pozbawiac ojca dziecka? tak od razu bez prob ratowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, glupota ciotek-dobra rada poraza. Chlop pracuje zawodowo, wiec w domu ma prawo robic syf, obowiazki odbebniac byle zbyc, byczyc sie i jeszcze na imprezy latac? Chyba was poje/balo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a czy ty pracujesz zawodowo i pomagasz utrzymywać rodzine od strony finansowej?jeżeli nie to jaki masz problem? on pracuje zawodowo a ty zajmujesz się domem klasyczny podział obowiązków no chyba że pojdziesz do pracy to wtedy mąż będzie zmuszony cię odciążyć a tak siedzisz w domu cały dzień a on zasówa i przychodzi zjechany po ronbocie a ty mu dziecko na ręce no bez przesady" Dziecko ma tez ojca i i jego zasranym obowiązkiem jest zajmowanie sie nim., TO czy ona pracuje czy nie ma tu zadnego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cię doskonale. Twój mąż nie dorósł do roli ojca i męża. To jeszcze dzieciak. Spróbuj go wychować póki jest jeszcze czas. Daj mu dziś spokój bo ma kaca i tylko nie potrzebnie się pokłócicie, ale jutro z nim porozmawiaj, Jeśli się kochacie to się dogadacie. A mamusia powinna go dziś wywalić z domu i kazać wracać tam gdzie jego miejsce. Z wodą może trochę przesadziłaś, ale nie daj się walcz o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak wrócisz do pracy i po pracy jeszczebędzie trzeba zająć się domem i dzieckiem to zobaczysz jak to jest i wtedytwój mązłaski nie zrobi jak ci pomoże, a teraz siedzisz w domu, nie ważne że płacą kase chodzi o prace samą w sobie, że trzeba wstać dojechac do pracy, pracować i stres z tym związany potem wracasz do domu i jeszcze dodatkowo dochodzi to co teraz robisz siedząc w domu tzn obowiązki domowe i przy dziecku, wtedy ty jak przyjdzie niedziela też będziesz chciałą leżeć do góry kołami żeby odpocząć po całym tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak wrócisz do pracy i po pracy jeszczebędzie trzeba zająć się domem i dzieckiem to zobaczysz jak to jest i wtedytwój mązłaski nie zrobi jak ci pomoże, a teraz siedzisz w domu, nie ważne że płacą kase chodzi o prace samą w sobie, że trzeba wstać dojechac do pracy, pracować i stres z tym związany potem wracasz do domu i jeszcze dodatkowo dochodzi to co teraz robisz siedząc w domu tzn obowiązki domowe i przy dziecku, wtedy ty jak przyjdzie niedziela też będziesz chciałą leżeć do góry kołami żeby odpocząć po całym tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HEhe znowu jakie głupie pipy tu piszą. Facet pracuje wiec juz nic nie musi robić . Najlepiej niech siedzi resztę dnia z piwem przed tv a kobieta niech z********a przy dziecku.bo przecież ON PRACUJE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czy ona pracuje czy nie ma ogromne znaczenie a ty lepiej nie radz innym głupot skoro sama siedzisz w domu i masz problemy z mężem z takim chorym podejściej dlatego w Polsce co 3 para po kilku latach związku się rozwodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czy ona pracuje czy nie ma ogromne znaczenie a ty lepiej nie radz innym głupot skoro sama siedzisz w domu i masz problemy z mężem z takim chorym podejściej dlatego w Polsce co 3 para po kilku latach związku się rozwodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ść to jak wrócisz do pracy i po pracy jeszczebędzie trzeba zająć się domem i dzieckiem to zobaczysz jak to jest i wtedytwój mązłaski nie zrobi jak ci pomoże, a teraz siedzisz w domu, nie ważne że płacą kase chodzi o prace samą w sobie, że trzeba wstać dojechac do pracy, pracować i stres z tym związany potem wracasz do domu i jeszcze dodatkowo dochodzi to co teraz robisz siedząc w domu tzn obowiązki domowe i przy dziecku, wtedy ty jak przyjdzie niedziela też będziesz chciałą leżeć do góry kołami żeby odpocząć po całym tygodniu" Co za kretynka pisze te posty . CO to znaczy ze ona SIEDZI W DOMU ? dziecko samo sie sobą zajmuje ? Bredzisz kobieto .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pseudodoradcy a macie takie szczęśliwe małżeństwa z takim podejściem, jasne niech facet zasówa zawodowo, sprżąta, gotuje, pierze, robi, zakupy, zajmuje się dzieckiem a żona polata po sklepach i po koleżankach powydaje kase i ponarzeka jaki on nie dobry, tylko za 2-3 lata on będzie miał kochanke która będzie go doceniać a ona żonka dalej nieszczęśliwa z dzieciakiem i ręką w nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pseudodoradcy a macie takie szczęśliwe małżeństwa z takim podejściem, jasne niech facet zasówa zawodowo, sprżąta, gotuje, pierze, robi, zakupy, zajmuje się dzieckiem a żona polata po sklepach i po koleżankach powydaje kase i ponarzeka jaki on nie dobry, tylko za 2-3 lata on będzie miał kochanke która będzie go doceniać a ona żonka dalej nieszczęśliwa z dzieciakiem i ręką w nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podział obowiązków w małżenstwie nigdy nie jest sprawiedliwy, zawsze ktoś robi więcej. Ale jak już coś robi, to niech robi do końca. Pojechał po zakupy i zostawił je na środku kuchni o dalej siedział w kurtce i grał. Ile on ma lat? 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to czy ona pracuje czy nie ma ogromne znaczenie " Nie ma zadnego znaczenia .Dziecko jest tez jego i powinno spedzac czas z tata . Jak jest dzien wolny to rodzina powinna go spedzac razem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwierz, ze teraz bym chciala miec jeden dzien nawet w miesiacu gdzie bym mogla lezec i nic nie robic!!! bo czuje sie jakbym nie spala od 2 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no alkurat ta kretynka kretynki ma 3 dzieci i udane małżeństwo z kilkunastoletnim stażem, dom z ogródkiem prace na pół etatu i kochającego pracującego męża i mądrość a ty co masz dzieci w ogóle? więc nie pouczaj mnie jak żyć bo wiem co to znaczy wychowanie dzieci i wiem jak to jest pracować i wiem jak jest siedzieć w domu i zajmować się dziećmi a ty wiesz czytylko to co doczytałaś w jakimś kolorowym magazynie dla kobietek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no alkurat ta kretynka kretynki ma 3 dzieci i udane małżeństwo z kilkunastoletnim stażem, dom z ogródkiem prace na pół etatu i kochającego pracującego męża i mądrość a ty co masz dzieci w ogóle? więc nie pouczaj mnie jak żyć bo wiem co to znaczy wychowanie dzieci i wiem jak to jest pracować i wiem jak jest siedzieć w domu i zajmować się dziećmi a ty wiesz czytylko to co doczytałaś w jakimś kolorowym magazynie dla kobietek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On odsypia imprezę i ma kaca, a nie odpoczywa po ciężkiej pracy. Dla was to żadna różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość no alkurat ta kretynka kretynki ma 3 dzieci i udane małżeństwo z kilkunastoletnim stażem, dom z ogródkiem prace na pół etatu i kochającego pracującego męża i mądrość a ty co masz dzieci w ogóle? więc nie pouczaj mnie jak żyć bo wiem co to znaczy wychowanie dzieci i wiem jak to jest pracować i wiem jak jest siedzieć w domu i zajmować się dziećmi a ty wiesz czytylko to co doczytałaś w jakimś kolorowym magazynie dla kobietek?" No wyobraź sobie ze mam dzieci. . Pracuje od 16 lat w tym 4 lata byłam na wychowawczym w domu. Będąc w domu byłam bardziej zmeczona niz teraz jak pracuje na caly etat. Tylko ze ja mam fajnego męża który po pracy zajmował sie dziećmi zebym ja mogła od nich odpocząć ( głownie psychicznie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przesadzasz .Masz prawo byc zła i zmeczona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pie?przone idiotki, ktore umieja tylko doradzic, zeby odejsc. Jak was nawet maz zdradzi to zaloze sie, ze i tak nie odejdziecie, a dziewczynie to radzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem. Ją nie chodzę sama mąż też. Dziecko usypia i pomaga. Nie przychodzi pijany. Nie zrobilas źle. Nie przesądzilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma oddzielnych imprez jak ma się małe dzieci. Co to za moda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piogsww
Czesc Autorko. Czytając Twoją historie czuję jak byś pisała o moim życiu. Ta sama historia, przeprowadzka, dziecko i wieeeelkaaa samotność! Pusty dom, pusta sypialnia i walka z każdym i ze wszystkim o czas dla mnie i dziecka... Już nie wspomne o tym sprzataniu czy pomaganiu.. Czasem chciałoby się poprostu przytulić i nawet nic nie mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ciekawa jak to będzie jak autorka pójdzie do pracy..przecież też będzie wtedy pracować nie tylko on i co wtedy??jaki będzie podział obowiązków???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×