jestem w ciazy kiedy moge pojsc do lekarza

A ja mam ochote na pierogi z kapusta i grzybami :) na Boze Narodzenie nie zjem to chociaz teraz... :D ale maly mnie bije :D dzisiaj ciocia mi w sklepie powiedziala ze wygladam jakbym miala blizniaki w brzuchu a nie jedno dziecko :D brzuch mam naprawde ogromny.

Dziewczyny,rodze mam skurcze co 5 min i jedziemy do szpitala to ja nie gosć

Przyszła mamo ja właśnie robiłam pierogi z kapustą i grzybami ;) takie Lubie najbardziej :) Jakbyś mieszkała bliżej to bym się podzieliła ;)

Po ostatniej akcji sceptycznie podchodzę do tej wypowiedzi.. Ale jeśli to rzeczywiście ty Przyszła mamo to trzymam kciuki!!!

jesli przyszla mamo ty to ty to trzymam kciuki :) ja umieram dziewczyny od wczoraj. wieczorem myslalam ze rodzic zaczynam normalnie takich skurczy dostalam co 10 min ale po jakims czasie minely a dzis tez sa ale na szczescie nieregularne do tego chodze jak kaczka tak mnie pachwiny bola ze ojoj w ogole na noge stanac jedna nei moge bo wydaje mi sie ze mi sie biodra rozpadna. a najbardziej boli mnei....kosc ogonowa :D za mna chodza nei pierogi ale BIGOS na sama mysl mi slinka leci :D ale musze czekac az maz wroci z pracy zeby mi po kapuste poszedl bo ja dzis nei dojde nigdzie

Może jestem przewrazliwiona ale chyba to nie przyszła mama pisała. Nasza prawdziwa przyszła mama nie robi spacji Między mama a 11... Tak samo jak ja nie podpisuje nicku z małej litery.. Napisze z zalogowanego to dopiero uwierzę :P

Tez nie uwierze jak nie napsze z zalogowanego.przeciez napisalaby ze ma skurcze a tu nagle po 15 min ma juz skurcze co 5 min,troche dziwne

To wyzej to ja.a pozatym jak przyszla mama sie podpisywala to nie wstawiala ł w slowie przyszla

Kochane moj nick jest przez l nie ł :) mojego nicku nie da sie podrobic dokladnie to kombinuja :D a wiec NIE RODZE!! :D mamy tutaj chyba kogos kto chce namieszac troszeczke .

O i spacja miedzy Mama a 11 :D hehe... no padne :D dziewczyny. Jak bede rodzila to dam znac ze SWOJEGO konta. Troche to denerwujace ze probuja sie podszywac pod nas. Ale dobrze ze jestesmy zarejestrowane to nie moga podrobic w 100 % nickow :D

Natalcia ty tez spostrzegawcza ;) Jej nie mam siły tak się narobiłam przy tym gotowaniu :( Cały czas plamie dziewczyny :( lekarz powiedział ze to od szyjki i ze mam się nie martwić póki nie krwawie ale i tak się martwię..

Tak czułam ze to nie ty kochana!!! :* Ale ktoś jest bezczelny.. Mi odrazu wpadła w oczy ta spacja ale zauważenie przez Natalcie tego l mnie zszokowalo! Ta to dopiero ma sokoli wzrok ;)

Ja slyszalam ze mozna plamic gdy idzie rozwarcie.

Jak szybko idzie rozwarcie oczywiscie.

Huanamaria ja lezalam z dziewczyna w szpitalu i tez miala problemy z plamieniem i lekarze caly czas ze to z szyjki,az ordynatr mial wtedy dyzur i powiedzial ze w tak wysokiej ciazy to nie z szyki tylko z nadzerki,bo gdyby tyle czasu krwawila z szyjki to by doszlo do poronienia

No ale to ewidentnie takie brązowe plamienie, nie krew..

Dziewczyny ja juz jestem w 39 i 1 tc a mala cos sie nie garnie na ten swiat.kurde bede chyba chodzila w ciazy 10 miesiecy jak slon

A ja juz nie wiem jaki mam tydzien ciazy. Albo 36 albo 37. Kazdy inaczej wylicza. Ale chyba mam 36 t 2 d.Natalcia zazdroszcze ci ze masz juz taki tydzien. Bo w kazdej chwili mozesz urodzic. Kolezanka nie czula sie jak do porodu a co sie okazalo na drugi dzien poszlo szybciutko. O 6 zlapaly bole o 11 corke miala w ramionach.

Ja

Dopiero mam możliwość napisania. Pół dnia poza domem - przy lesie siedziałam i czytałam książkę a mężuś z teściową poszli do lasu na grzyby. Potem przyjechałam do domku i dokończyłam pierogi ruskie :) mniaam! Niesłe hocki-klocki ktoś tu robi. Czytając teraz tą wypowiedź o skurczach przyszłejmamy stwierdziłam, że to niemożliwe - bo jak o godz. 11.26 pisała o pierogach, a pół godziny później skurcze co 5 min a wcześniej ani słowa??? ale ktoś się nudził ........... żałosne. Natalcia jeśli możesz to korzystaj jeszcze z wolnego czasu, póki masz go sporo :) doczekasz się swojego maleństwa - już niedługo :D Wiecie co, śmiać mi się chce, bo co dzwonie do bliskich osób to każdy pyta czy to już :D to jest bardzo miłe. Szczególnie, że dzisiaj dzwoniłam i z rodzinki osoba nie odebrała, oddzwoniła później i panika, że nie odebrała bo może zaczynam rodzić a mąż w pracy itp. Urocze jest taka postawa :)

Kochana u mnie telefon non stop zajety bo ktos dzwoni i sie pyta czy to juz czy cos czuje i wgl :D to jest bardzo mile i ja cie rozumiem :D a co do tych osob ktorym sie nudzi- wazne ze my wiemy jak jest :D moze ktos chcialby dolaczyc do Nas a sie wstydzi :D haha :D chociaz wiemy ze ktos do Nas zaglada :D POZDRAWIAM WSZYSTKICH CZYTELNIKOW NASZEGO TEMATU :)

My poszlismy w trzecim miesiacu by potwierdzić ciążę.Był mąż zawsze przy badani i ginekolog powinien być taki co Taki co dba o sterylność bo najwiecej jest zakazeń podczas badań pochwy.Po złożeniu rekawiczek dotyka cos w gabinecie potem pcha palce do pochwy zakażając ją! Dlatego Zawsze mam męża przy każdym badaniu nawet pochwy i wspierał porody.A mamy Prawo do obecnosci osoby bliskiej nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów ust 2008 ra art 21 Prawo Pacjenta.Tylko,ze polki są w wiekszosci zacofane i wstydzą sie meża a obcego faceta ginekologa nie ciemnogród.

Ja zaglądam codziennie! :) ale przynajmniej się nie podszywam...

,

Dziewczyny myślałam, że w nocy pojadę do szpitala. Non stop się budziłam z okropnym bólem podbrzusza (ból miesiączkowy), obracałam się z boku na bok i nie przechodziło, do tego twardnienie górnej części brzucha. Mąż był w pracy, stwierdziłam, że jak do rana nie przejdzie to będzie wizyta w szpitalu. Rano jeszcze lekko bolało, teraz nic, tylko twardnienie pozostało. Do tego jeszcze rano przy podcieraniu się po siku zauważyłam na papierze gęsty żółtawy śluz - myślę, że to mógł być czop, ale niewiele tego było. No tak, trzeba liczyć się z tym, że coraz bliżej rozwiązania :)

Gosciu ciesze sie ze interesuje cie nasz temat :) Maszka ale mialas stracha zapewne... ja mam twardnienia brzucha i skurcze. Mam wiecej sluzu ale jeszcze nie zauwazylam czopa. Chyba ze wczesniej wylecial albo jeszcze nie wylecial :D

Właśnie jakoś się nie bałam, tylko zastanawiałam się czy to już początek porodu, czy jeszcze nie. Ale ból był okropny. Zastanawiałam się, że jak teraz tak bolało to co będzie podczas porodu. Dodam, że mam wysoki próg bólu. Mąż namawia mnie na zzo, ale nie wiem. Dość, że kosztuje 500 zł u mnie w szpitalu, to jeszcze różne powikłania mogą wystąpić. Wszystko wyjdzie w praniu. Teraz się dobrze czuję, mała bryka. Zjadłam obiadek i idę z pieskiem na mały spacer :)

Ja nie wiem jak dam rade bo na bol nie jestem odporna. Ale chce juz zobaczyc swojego synka. W piatek mam wizyte u lekarza ciekawe co tam:D

Wiecie co? Ciagle mysle o MalutkaOna. Byla z nami na poczatku. Miala trudna sytuacje i po poronieniu calkiem zniknela. Szkoda ze nasz kontakt sie urwal. :(

hej wszystkim :) ale dzis mam leniwe popoludnie ale to chyba przez pogode. ogolnei nie narzekam dzis na samopoczucie a wy? tylko boli mnei ta kosc ogonowa i przy skurczu albo jak mala sie rusza to bardziej to odczuwam